głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika smaajlowa

i pomimo tego  że nie ma Cię obok zawsze jesteś w moim sercu. bo chociaż nie zdążyliśmy wziąć ślubu  przed samą sobą obiecałam Ci dozgonną wierność. zresztą  za każdym odpalanym zniczem czuję się jakbym zakładała Ci na palec obrączkę.

abstracion dodano: 12 kwietnia 2013

i pomimo tego, że nie ma Cię obok zawsze jesteś w moim sercu. bo chociaż nie zdążyliśmy wziąć ślubu, przed samą sobą obiecałam Ci dozgonną wierność. zresztą, za każdym odpalanym zniczem czuję się jakbym zakładała Ci na palec obrączkę.

przeszłość jest złośliwą suką  która uwielbia podstawiać nogi teraźniejszości.

abstracion dodano: 12 kwietnia 2013

przeszłość jest złośliwą suką, która uwielbia podstawiać nogi teraźniejszości.

w dzisiejszych czasach to nie mężczyźni klękają przed kobietami tylko kobiety przed mężczyznami. ciekawe czy za niedługo zaczniecie  nam też nakazywać wyciągania pierścionka?

abstracion dodano: 12 kwietnia 2013

w dzisiejszych czasach to nie mężczyźni klękają przed kobietami tylko kobiety przed mężczyznami. ciekawe czy za niedługo zaczniecie nam też nakazywać wyciągania pierścionka?

nie chcę kolejnej nocy siedzieć na dachu i gwiazdom nadawać Twoich imion  aż do zmierzchu. kiedy wszystkie znikną zupełnie jak Ty. ale nadal to robię  każdego beznamiętnego wieczoru bo lubię kiedy wracają. modlę się  abyś poszedł w ich ślady.

abstracion dodano: 12 kwietnia 2013

nie chcę kolejnej nocy siedzieć na dachu i gwiazdom nadawać Twoich imion, aż do zmierzchu. kiedy wszystkie znikną zupełnie jak Ty. ale nadal to robię, każdego beznamiętnego wieczoru bo lubię kiedy wracają. modlę się, abyś poszedł w ich ślady.

nieodwracalny to może być paraliż  ale nie utrata Ciebie  prawda?

abstracion dodano: 12 kwietnia 2013

nieodwracalny to może być paraliż, ale nie utrata Ciebie, prawda?

  byłaś błędem.   błąd co najwyżej popełniła Twoja matka  kiedy nie zdecydowała się na aborcję.

abstracion dodano: 12 kwietnia 2013

- byłaś błędem. - błąd co najwyżej popełniła Twoja matka, kiedy nie zdecydowała się na aborcję.

to również mój wpis  proszę o podpisanie. teksty waniilia dodał komentarz: to również mój wpis, proszę o podpisanie. do wpisu 10 kwietnia 2013
przepraszam  ale to mój wpis  znajduję się u mnie na 197 stronie  nie wiem skąd go masz  ale proszę o podpisanie. :  teksty waniilia dodał komentarz: przepraszam, ale to mój wpis, znajduję się u mnie na 197 stronie, nie wiem skąd go masz, ale proszę o podpisanie. :) do wpisu 10 kwietnia 2013
 2  znaleźliśmy się niebezpiecznie blisko siebie. pogłaskał mnie po policzku.  nadal jesteś niezdarą  a tak właściwie nic się nie stało?  nie  zupełnie nic. zaczęliśmy rozmawiać. chemia między nami nadal nie wygasła mimo miesięcy spędzonych osobno. gdy pocałował mnie z nieukrywaną namiętnością  myślałam  że śnię. uwierzyłam w prawdziwość naszego uczucia. zaufałam miłości.

waniilia dodano: 8 kwietnia 2013

[2] znaleźliśmy się niebezpiecznie blisko siebie. pogłaskał mnie po policzku. -nadal jesteś niezdarą, a tak właściwie nic się nie stało? -nie, zupełnie nic. zaczęliśmy rozmawiać. chemia między nami nadal nie wygasła mimo miesięcy spędzonych osobno. gdy pocałował mnie z nieukrywaną namiętnością, myślałam, że śnię. uwierzyłam w prawdziwość naszego uczucia. zaufałam miłości.

 1 usiadłam na murku i obserwowałam go  gdy inni nie patrzyli na mnie. był taki idealny. jego ciemne włosy były roztrzepane i z pewnością potrzebowały fryzjera.  wygłupiał się z chłopakami  nie widziałam ich tak dawno  od rozstania ograniczyłam z nimi kontakty. był zupełnie taki jak wyobrażałam go sobie w snach. w końcu przyłapał mnie na tym  iż nie spuszczam z niego wzroku i posłał mi swój firmowy uśmiech  zauroczył mnie swoim blaskiem  prawie zemdlałam. zbliżała się noc. mieszkaliśmy blisko siebie. bałam się ciemności. musieliśmy wrócić razem do domu. próbowałam odwlec tą chwilę  poprosić kogoś innego by odprowadził mnie chociaż kawałek  ale chłopcy poprosili go by się mną zajął  a on przystał na to bez wahania. szliśmy milcząc. niebo było pełne gwiazd  podziwiałam jego piękno  gdy nagle potknęłam się  a on złapał mnie.

waniilia dodano: 8 kwietnia 2013

[1]usiadłam na murku i obserwowałam go, gdy inni nie patrzyli na mnie. był taki idealny. jego ciemne włosy były roztrzepane i z pewnością potrzebowały fryzjera. wygłupiał się z chłopakami, nie widziałam ich tak dawno, od rozstania ograniczyłam z nimi kontakty. był zupełnie taki jak wyobrażałam go sobie w snach. w końcu przyłapał mnie na tym, iż nie spuszczam z niego wzroku i posłał mi swój firmowy uśmiech, zauroczył mnie swoim blaskiem, prawie zemdlałam. zbliżała się noc. mieszkaliśmy blisko siebie. bałam się ciemności. musieliśmy wrócić razem do domu. próbowałam odwlec tą chwilę, poprosić kogoś innego by odprowadził mnie chociaż kawałek, ale chłopcy poprosili go by się mną zajął, a on przystał na to bez wahania. szliśmy milcząc. niebo było pełne gwiazd, podziwiałam jego piękno, gdy nagle potknęłam się, a on złapał mnie.

''Musisz uwierzyć wszystko  co było  było dla nas  dla mnie byłaś najpiękniejsza z rana zaspana  rozczesana  budziłaś się gorąca przy mnie  pachniałaś jak brzoskwinie  dziś serce inaczej bije  odkąd znam cię czuję  żyję naprawdę  w czasie sztormu zerwane żagle  byłaś mym światłem  dobiłem do brzegu  opatrzyłaś me rany  dałaś lekarstwo  co wyleczyło mój organizm  za żadne skarby nie opuścił bym cię dziewczyno  za żadne skarby  nie odszedłbym z żadną inną  miłość  która nas dotknęła jest błogosławieństwem  tylko przy tobie otwieram się jak bym był dzieckiem  znałaś mnie lepiej niż ja sam siebie  wiedziała  że mogę liczyć tylko na siebie  i tak wiesz lepiej co chcę ci powiedzieć  do końca dni zasypiać i budzić się obok ciebie''  Lukasyno

kokaiina dodano: 8 kwietnia 2013

''Musisz uwierzyć wszystko, co było, było dla nas dla mnie byłaś najpiękniejsza z rana zaspana rozczesana, budziłaś się gorąca przy mnie pachniałaś jak brzoskwinie, dziś serce inaczej bije odkąd znam cię czuję, żyję naprawdę w czasie sztormu zerwane żagle, byłaś mym światłem dobiłem do brzegu, opatrzyłaś me rany dałaś lekarstwo, co wyleczyło mój organizm za żadne skarby nie opuścił bym cię dziewczyno za żadne skarby, nie odszedłbym z żadną inną miłość, która nas dotknęła jest błogosławieństwem tylko przy tobie otwieram się jak bym był dzieckiem znałaś mnie lepiej niż ja sam siebie wiedziała, że mogę liczyć tylko na siebie i tak wiesz lepiej co chcę ci powiedzieć do końca dni zasypiać i budzić się obok ciebie''/ Lukasyno

''Widzę nas w małym kościółku przed ołtarzem  nakładam ci obrączkę na twój delikatny palec  Nasi dumni rodzice i wzruszone babcie  wyznajemy sobie miłość wobec Boga na zawsze  Ty w białej sukni  twarz przykryta welonem  wpatrzeni w siebie jak pierwszy raz trzymamy się za dłonie  dziś zabieram cię w najdłuższą podróż twego życia  pójdziemy w miejsce gdzie najpiękniejszy kwiat zakwita  bez pytań  zazdrości  łez i zdrady  przywitam każdy nowy dzień bez obawy  spójrz przez okno  dla ciebie dziś pachną kwiaty  dla ciebie świeci słońce i śpiewają ptaki  Jesteś różą co wyrosła na betonach'' Lukasyno ♥

kokaiina dodano: 8 kwietnia 2013

''Widzę nas w małym kościółku przed ołtarzem nakładam ci obrączkę na twój delikatny palec Nasi dumni rodzice i wzruszone babcie wyznajemy sobie miłość wobec Boga na zawsze Ty w białej sukni, twarz przykryta welonem wpatrzeni w siebie jak pierwszy raz trzymamy się za dłonie dziś zabieram cię w najdłuższą podróż twego życia pójdziemy w miejsce gdzie najpiękniejszy kwiat zakwita bez pytań, zazdrości, łez i zdrady przywitam każdy nowy dzień bez obawy spójrz przez okno, dla ciebie dziś pachną kwiaty dla ciebie świeci słońce i śpiewają ptaki Jesteś różą co wyrosła na betonach''/Lukasyno ♥

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć