 |
wiesz pamiętniku, on wcale nie jest taki jakiego ty go znasz.
|
|
 |
i zaczęła płakać jak mała dziewczynka, którą już dawno przecież przestała być.
|
|
 |
słucham cię, chociaż nie wiem, czemu.. nic już nie mów
|
|
 |
dziki uniesie cię wiatr, opuści cię nagle, uderzysz, ufałeś mu tak
|
|
 |
możesz udawać, że się nie znamy, ale i tak widziałam cię nago
|
|
 |
jak widać, już się nie znamy.
|
|
 |
kłamał mi prosto w oczy, nie wiedział, że znam prawdę.
|
|
 |
twoje ubranie ładnie wyglądałoby na podłodze u mnie w pokoju.
|
|
 |
poznałam chłopaka zupełnie przypadkiem, nie szukałam tej znajomości, zaczęliśmy rozmawiać,a ja pomyślałam, że już do końca życia chce prowadzić tą rozmowę.
|
|
 |
jeszcze przejrzysz na oczy, obiecuję.
|
|
 |
poboli, poboli, przestanie
|
|
|
|