 |
Dzieciaki chcą robić to, co widzą w kinie. Cóż stało się z ludzkimi wartościami, cóż stało się ze sprawiedliwością i równością? Zamiast rozpowszechnić miłość, rozpowszechniamy niechęć, brak zrozumienia, odciągający nas daleko od jedności. Dlatego właśnie czasem czuję się kiepsko, dlatego właśnie czasem czuję się zdołowana.
|
|
 |
Człowieku, musisz mieć miłość, żeby to było uczciwe. Posiądź kontrolę nad swoim umysłem i pomyśl. Ludzie zabijają, ludzie umierają. Dzieci cierpią, słyszysz ich płacz.. Czy umiesz potwierdzać słowa czynem, czy nadstawiłbyś drugi policzek? Ojcze, Ojcze, Ojcze pomóż nam, przyślij z góry jakieś wskazówki, bo ludzie ciągle, ciągle mnie pytają, gdzie jest miłość.
|
|
 |
Powiem Ci, co zrobiłam, powiem Ci, co zrobię. Jechałam całą noc tylko po to, by być blisko Ciebie. Kochanie, poruszam się szybko, lepiej chodź ze mną. Księżyc świeci. Autostrada na południe.
|
|
 |
Nigdy nie warto tęsknic za kimś, co do kogo nie mamy pewności czy śpi tej nocy samotnie.
|
|
 |
przeklinamy, palimy papierosy i pijemy alkohol w nadmiernych ilościach, ale nadal jesteśmy damami. ;)
|
|
 |
chyba jest ciemno, i chyba miał tu ze mną być
|
|
 |
ty mi tutaj mów natychmiast , co to była za kobieta?!
|
|
 |
-przekraczasz granice. - to ich nie stawiaj
|
|
 |
Gdyby nie związki na jedną noc, nie byłabyś w żadnym.
|
|
 |
Wybuduję dym z komina i rupieci pełen strych. W kącie my nad lampką wina, koty trzy, koty trzy. Gdzieś za szafą zadomowi się nam świerszcz, jak ćmy wpadną przyjaciele, tylko wierz, mocno wierz, mocno wierz.
|
|
 |
Potem będę tak... tak bardzo niecierpliwa, aż zetrzesz z moich ust najmniejsze ślady dnia. To na naszej drodze rozstąpi się morze. Będę wierzyć, że pokonam ból, pokonam lęk. Nim będziemy sami łukiem ciał rozgrzanych, narysuję je, ich każdy mały cień.
|
|
|
|