głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika slowmotionforme

Przecież jest jak jest. Niebo jest niebieskie. trawa zielona. słońce świeci raz mocniej raz słabiej. Księżyc też jest. No i w tym wszystkim ja. Czasami uśmiechnięta a czasami z rozmazanym tuszem na policzkach i chusteczkami w dłoni. standardowo a życie toczy się dalej.

endorfine dodano: 10 grudnia 2011

Przecież jest jak jest. Niebo jest niebieskie. trawa zielona. słońce świeci raz mocniej raz słabiej. Księżyc też jest. No i w tym wszystkim ja. Czasami uśmiechnięta a czasami z rozmazanym tuszem na policzkach i chusteczkami w dłoni. standardowo a życie toczy się dalej.

Upadłam nisko. Tak bardzo nisko  by pierwsza wyciągnąć do niego dłoń chcąc naprawić to co on spierdolił. Próbowałam  chciałam i z wszystkich sił walczyłam o to  żeby było lepiej. Nie zrobił nic  nie chwycił jej. Nie chciał nic naprawiać. Wolał zostawić to jak jest nie zważając na to jak ogromny ból zadaje mi swoim milczeniem. Bez wytłumaczenia  bez żadnego pierdolonego przepraszam.. zostawił i odszedł

endorfine dodano: 10 grudnia 2011

Upadłam nisko. Tak bardzo nisko, by pierwsza wyciągnąć do niego dłoń chcąc naprawić to co on spierdolił. Próbowałam, chciałam i z wszystkich sił walczyłam o to, żeby było lepiej. Nie zrobił nic, nie chwycił jej. Nie chciał nic naprawiać. Wolał zostawić to jak jest nie zważając na to jak ogromny ból zadaje mi swoim milczeniem. Bez wytłumaczenia, bez żadnego pierdolonego przepraszam.. zostawił i odszedł

pamiętam  gdy rok temu zrobiłam wielką rewolucje w domu. kiedy z szafy wyrzuciłam wszystkie ubrania  sukienki  zwykłe bluzki. zostawiłam tylko trzy wielkie t shirty  jedną bluzę i parę czarnych baggy. wyrzuciłam wszystkie niepotrzebne mi ubrania i dokupiłam więcej  tych przydatnych. pamiętam wzrok sąsiadek  jakbym nagle zmieniła płeć. zdziwienie mamy i pozostawienie tego bez komentarza przez tatę. a On ? On to akceptował  był ze Mną i wspierał  kiedy tylko robiłam coś po swojemu.

endorfine dodano: 9 grudnia 2011

pamiętam, gdy rok temu zrobiłam wielką rewolucje w domu. kiedy z szafy wyrzuciłam wszystkie ubrania, sukienki, zwykłe bluzki. zostawiłam tylko trzy wielkie t-shirty, jedną bluzę i parę czarnych baggy. wyrzuciłam wszystkie niepotrzebne mi ubrania i dokupiłam więcej, tych przydatnych. pamiętam wzrok sąsiadek, jakbym nagle zmieniła płeć. zdziwienie mamy i pozostawienie tego bez komentarza przez tatę. a On ? On to akceptował, był ze Mną i wspierał, kiedy tylko robiłam coś po swojemu.

wielbię te telefony  kiedy widzę na wyświetlaczu imię przyjaciółki. odbierając przez około pięć minut słyszę jedynie Jej niepohamowany śmiech. gdy w końcu przerywam  pytając co jest  dociera mnie jedno zdanie: 'BOOŻE  SŁUCHAJ  UTKNĘŁAM W ŁAZIENCE!'.

endorfine dodano: 9 grudnia 2011

wielbię te telefony, kiedy widzę na wyświetlaczu imię przyjaciółki. odbierając przez około pięć minut słyszę jedynie Jej niepohamowany śmiech. gdy w końcu przerywam, pytając co jest, dociera mnie jedno zdanie: 'BOOŻE, SŁUCHAJ, UTKNĘŁAM W ŁAZIENCE!'.

Podobno wredne  bezpośrednie  szybko przywiązujące się do ludzi  z chorymi przebłyskami romantyzmu

endorfine dodano: 9 grudnia 2011

Podobno wredne, bezpośrednie, szybko przywiązujące się do ludzi, z chorymi przebłyskami romantyzmu

przepraszam  że pojawiłam się nie w porę. wkroczyłam do życia  które już skrupulatnie próbowałaś ułożyć. stanęłam gdzieś między Tobą  a Nim  nie pozwalając się wyminąć. starałaś się  jasne   problem w tym  że ja w porę zarezerwowałam sobie Jego usta.

endorfine dodano: 9 grudnia 2011

przepraszam, że pojawiłam się nie w porę. wkroczyłam do życia, które już skrupulatnie próbowałaś ułożyć. stanęłam gdzieś między Tobą, a Nim, nie pozwalając się wyminąć. starałaś się, jasne - problem w tym, że ja w porę zarezerwowałam sobie Jego usta.

zostawiam niedopitą herbatę na stole i wciągając na siebie płaszcz  wychodzę. w uszach o Jego istnieniu co chwilę przypomina Mi Onar. lekki przymrozek odbiera Mi czucie w rękach  mimo to idę dalej. chodnikiem  który z sekundy na sekundę robi się coraz bardziej pusty dążę w zasadzie bez celu. siadam na pierwszej napotkanej ławce by zimny wiatr strącił z policzka łzy

endorfine dodano: 9 grudnia 2011

zostawiam niedopitą herbatę na stole i wciągając na siebie płaszcz, wychodzę. w uszach o Jego istnieniu co chwilę przypomina Mi Onar. lekki przymrozek odbiera Mi czucie w rękach, mimo to idę dalej. chodnikiem, który z sekundy na sekundę robi się coraz bardziej pusty dążę w zasadzie bez celu. siadam na pierwszej napotkanej ławce by zimny wiatr strącił z policzka łzy

zaparzyłam sobie kawę i spokojnie usiadłam na kanapie. wzięłam na kolana laptopa  po czym zaczęłam odwiedzać wszystkie swoje ulubione strony. w głośnikach leciał dobry rap  a w telewizji kolejne puste wiadomości. siedziałabym tak do czasu  gdyby do pokoju nie wpadli przyjaciele z wielkim tekstem ' śnieeg kurwa  a ty w domu siedzisz? ! ' . nie ubierając nawet bluzy ani butów  w bokserce i skarpetkach wybiegłam przed dom łapiąc na język płatki miłości  które dokładnie rok temu On podawał mi doustnie

endorfine dodano: 9 grudnia 2011

zaparzyłam sobie kawę i spokojnie usiadłam na kanapie. wzięłam na kolana laptopa, po czym zaczęłam odwiedzać wszystkie swoje ulubione strony. w głośnikach leciał dobry rap, a w telewizji kolejne puste wiadomości. siedziałabym tak do czasu, gdyby do pokoju nie wpadli przyjaciele z wielkim tekstem ' śnieeg kurwa, a ty w domu siedzisz? ! ' . nie ubierając nawet bluzy ani butów, w bokserce i skarpetkach wybiegłam przed dom łapiąc na język płatki miłości, które dokładnie rok temu On podawał mi doustnie

błędy są dowodem na to  że się starasz.

endorfine dodano: 9 grudnia 2011

błędy są dowodem na to, że się starasz.

Wiem chcesz mieć ładną   nie jakąś brzydką pinde  lecz patrz co ma w środku a nie jak kręci tyłkiem.

endorfine dodano: 9 grudnia 2011

Wiem,chcesz mieć ładną , nie jakąś brzydką pinde, lecz patrz co ma w środku,a nie jak kręci tyłkiem.

Jestem głosem ludzi  dla których normalność to przymus

endorfine dodano: 9 grudnia 2011

Jestem głosem ludzi, dla których normalność to przymus

setki myśli zalewa kolejną kartkę  cudowne marzenia zatrzymane na kawałku papieru i uczucia  nawet te niewidzialne  ukryte między stronami w zeszycie  to wszystko stało się codziennością  niby tak błahą a jednak najwięcej wartą

endorfine dodano: 9 grudnia 2011

setki myśli zalewa kolejną kartkę, cudowne marzenia zatrzymane na kawałku papieru i uczucia, nawet te niewidzialne, ukryte między stronami w zeszycie, to wszystko stało się codziennością, niby tak błahą a jednak najwięcej wartą

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć