głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika slowa_rania

raz zlamane serce nigdy nie bedzie kochac  jak za pierwszym razem.

remember_ dodano: 12 czerwca 2013

raz zlamane serce nigdy nie bedzie kochac, jak za pierwszym razem.

Środek nocy  gwieździste  błękitne niebo  a ja znów o Tobie myślę. Nie mogę spać  bo przywołuję Cię w myślach. Otaczasz moją głowę  mój umysł  który wypełnia się dawnymi wspomnieniami. Czuję  że zaczyna mi czegoś brakować  że nie jestem spełniona w życiu tak  jak byłam przy Tobie. I wiesz  nie ważne  że po Twoim odejściu kogoś kochałam  może nawet zbyt mocno  ale chodzi o to  że nikt nie jest w stanie zapewnić mi tego co miałam przy Tobie. Z pozoru wydaje się to możliwe  ale kiedy przychodzi taka poważniejsza chwila  kiedy muszę się zastanowić nad własnym życiem  nad własnym istnieniem odczuwam silny ból. Mam wrażenie  że coś rozrywa moje serce  jakby czegoś w nim brakowało  a dokładniej kogoś. Kiedy Ty byłeś obecny wypełniałeś każdą przestrzeń mojego mięśnia  a teraz? Nie ma tego. Niezależnie od stopnia w jakim kogoś pokocham. Nie mam tej pełnej przestrzeni. Nikt nie jest w stanie załatać poszczególnych dziur  które zostawiłeś po swojej śmierci.

remember_ dodano: 12 czerwca 2013

Środek nocy, gwieździste, błękitne niebo, a ja znów o Tobie myślę. Nie mogę spać, bo przywołuję Cię w myślach. Otaczasz moją głowę, mój umysł, który wypełnia się dawnymi wspomnieniami. Czuję, że zaczyna mi czegoś brakować, że nie jestem spełniona w życiu tak, jak byłam przy Tobie. I wiesz, nie ważne, że po Twoim odejściu kogoś kochałam, może nawet zbyt mocno, ale chodzi o to, że nikt nie jest w stanie zapewnić mi tego co miałam przy Tobie. Z pozoru wydaje się to możliwe, ale kiedy przychodzi taka poważniejsza chwila, kiedy muszę się zastanowić nad własnym życiem, nad własnym istnieniem odczuwam silny ból. Mam wrażenie, że coś rozrywa moje serce, jakby czegoś w nim brakowało, a dokładniej kogoś. Kiedy Ty byłeś obecny wypełniałeś każdą przestrzeń mojego mięśnia, a teraz? Nie ma tego. Niezależnie od stopnia w jakim kogoś pokocham. Nie mam tej pełnej przestrzeni. Nikt nie jest w stanie załatać poszczególnych dziur, które zostawiłeś po swojej śmierci.

Łudzę się... takie naiwne życzenie  coś w co nieśmiało  lecz w głębi siebie mocno wierzę  że będziemy kiedyś potrafili stanąć na przeciwko siebie i zmierzyć się cieplejszym spojrzeniem  zamiast wypalać sobie rany na ciele tą namacalną nienawiścią. Że porozmawiamy normalnie  chociażby o czymś bezsensownym  zamiast obrzucać się bluzgami. Że wspominanie przestanie być synonimem goryczy i bólu  a gdzieś tam między żebrami na sekundę zrobi się cieplej.

definicjamiloscii dodano: 12 czerwca 2013

Łudzę się... takie naiwne życzenie, coś w co nieśmiało, lecz w głębi siebie mocno wierzę, że będziemy kiedyś potrafili stanąć na przeciwko siebie i zmierzyć się cieplejszym spojrzeniem, zamiast wypalać sobie rany na ciele tą namacalną nienawiścią. Że porozmawiamy normalnie, chociażby o czymś bezsensownym, zamiast obrzucać się bluzgami. Że wspominanie przestanie być synonimem goryczy i bólu, a gdzieś tam między żebrami na sekundę zrobi się cieplej.

Ten folder z naszymi zdjęciami wciąż nosi słodką nazwę  wspomnienia nadal przewijają się wśród codziennych myśli  jakieś ułamki sekund  jakieś zastanowienie  krótka refleksja. Rozsądek miał być ostatnim doradcą i był  bo bezpieczniej byłoby zostać  nie ryzykując rozbicia własnego serca. Ale tu kierunkowskazem było Twoje dobro  Twoje szczęście i mimo wszystko mam nadzieję  że kiedyś to zrozumiesz  pojmiesz na o ile więcej zasługujesz  niż to co ja mogę Ci dać. I choć właściwie idziemy teraz własnymi  różnymi ścieżkami to tam w środku mam wyryte Twoje imię już do końca. Jest jak blizna  podobna do tych na kolanach z dzieciństwa  przywołujących na myśl tamtą beztroskę i multum pięknych chwil  których najzwyczajniej nie da się zapomnieć  wymazać.

definicjamiloscii dodano: 12 czerwca 2013

Ten folder z naszymi zdjęciami wciąż nosi słodką nazwę, wspomnienia nadal przewijają się wśród codziennych myśli, jakieś ułamki sekund, jakieś zastanowienie, krótka refleksja. Rozsądek miał być ostatnim doradcą i był, bo bezpieczniej byłoby zostać, nie ryzykując rozbicia własnego serca. Ale tu kierunkowskazem było Twoje dobro, Twoje szczęście i mimo wszystko mam nadzieję, że kiedyś to zrozumiesz, pojmiesz na o ile więcej zasługujesz, niż to co ja mogę Ci dać. I choć właściwie idziemy teraz własnymi, różnymi ścieżkami to tam w środku mam wyryte Twoje imię już do końca. Jest jak blizna, podobna do tych na kolanach z dzieciństwa, przywołujących na myśl tamtą beztroskę i multum pięknych chwil, których najzwyczajniej nie da się zapomnieć, wymazać.

Nie przejmuję się opinią tych ludzi  którzy mnie nie znają  a oceniają na podstawie suchych faktów  nie znając żadnych historii  przyczyn mojego postępowania. I skoro spędzam z Nim tak dużo czasu  skoro podaję Mu swoją dłoń na spacerze i całuję Jego usta   niech mają ten status  nie napawają się nim i tworzą kolejne spekulacje  plotki i opinie o mnie. Ale błagam  Ty nie podnoś tego do Bóg wie jakiej wartości  bo to  co się wyświetla w internecie  nijak ma się do tego  co świeci w moim sercu. Bo to  że jestem tak blisko Niego  nie znaczy  że Go kocham. Znasz mnie. Pamiętaj o tym  że poznałeś mnie tak dogłębnie  dotkliwie i zaufaj temu  a nie portalom  proszę.

definicjamiloscii dodano: 12 czerwca 2013

Nie przejmuję się opinią tych ludzi, którzy mnie nie znają, a oceniają na podstawie suchych faktów, nie znając żadnych historii, przyczyn mojego postępowania. I skoro spędzam z Nim tak dużo czasu, skoro podaję Mu swoją dłoń na spacerze i całuję Jego usta - niech mają ten status, nie napawają się nim i tworzą kolejne spekulacje, plotki i opinie o mnie. Ale błagam, Ty nie podnoś tego do Bóg wie jakiej wartości, bo to, co się wyświetla w internecie, nijak ma się do tego, co świeci w moim sercu. Bo to, że jestem tak blisko Niego, nie znaczy, że Go kocham. Znasz mnie. Pamiętaj o tym, że poznałeś mnie tak dogłębnie, dotkliwie i zaufaj temu, a nie portalom, proszę.

Powalasz każdym wpisem... teksty remember_ dodał komentarz: Powalasz każdym wpisem... do wpisu 11 czerwca 2013
Coraz więcej moich myśli krąży wokół Ciebie. Nie umiem się tego wyzbyć ze swojego ciała. Nie rozumiem też dlaczego tak często przenikasz przez nie. Czyżby coś się miało niedługo wydarzyć  co z Tobą było związane i mogę to nazwać przeczuciem? A może to kolejna porcja dawnych wspomnień  które uderzą w moje serce ze zdwojoną siłą  kiedy przyjdzie znienawidzony przeze mnie początek lipca? Cóż  ciężko mi to określić  ponieważ co roku ta sytuacja się powtarza. Zawsze do mnie powracasz i nie dajesz mi spokoju. Nie opuszczasz mnie chociaż doskonale wiesz  ile kosztuje mnie walka o każdą chwilę przetrwania  gdy się zjawiasz. To wciąż kochanie boli. Czy nie jesteś w stanie tego zrozumieć? A może ja nie daję Ci jasno do zrozumienia  że potrzebuję już od Ciebie odpocząć? Niszczysz mnie  kiedy się pojawiasz. Niszczysz to wszystko co odbudowywałam przez tyle lat. Ten cały grunt  fundamenty  które stawiałam i utwardzałam przez ostatnie lata i miesiące  na które wylałam z siebie mnóstwo łez i krwi.

remember_ dodano: 11 czerwca 2013

Coraz więcej moich myśli krąży wokół Ciebie. Nie umiem się tego wyzbyć ze swojego ciała. Nie rozumiem też dlaczego tak często przenikasz przez nie. Czyżby coś się miało niedługo wydarzyć, co z Tobą było związane i mogę to nazwać przeczuciem? A może to kolejna porcja dawnych wspomnień, które uderzą w moje serce ze zdwojoną siłą, kiedy przyjdzie znienawidzony przeze mnie początek lipca? Cóż, ciężko mi to określić, ponieważ co roku ta sytuacja się powtarza. Zawsze do mnie powracasz i nie dajesz mi spokoju. Nie opuszczasz mnie chociaż doskonale wiesz, ile kosztuje mnie walka o każdą chwilę przetrwania, gdy się zjawiasz. To wciąż kochanie boli. Czy nie jesteś w stanie tego zrozumieć? A może ja nie daję Ci jasno do zrozumienia, że potrzebuję już od Ciebie odpocząć? Niszczysz mnie, kiedy się pojawiasz. Niszczysz to wszystko co odbudowywałam przez tyle lat. Ten cały grunt, fundamenty, które stawiałam i utwardzałam przez ostatnie lata i miesiące, na które wylałam z siebie mnóstwo łez i krwi.

I patrzysz na mnie tak przenikająco smutno  i mam żal do siebie  że się zgodziłam  że pozwoliłam Ci się w to pakować  że ustalałam warunki  zamiast definitywnie Ci odmówić  że zbliżyłam się do Ciebie i łudziłam się  że mnie nie pokochasz i nie będziesz tak cierpiał  widząc że w mojej strony to nie jest takie niezniszczalne i ważne.

definicjamiloscii dodano: 11 czerwca 2013

I patrzysz na mnie tak przenikająco smutno, i mam żal do siebie, że się zgodziłam, że pozwoliłam Ci się w to pakować, że ustalałam warunki, zamiast definitywnie Ci odmówić, że zbliżyłam się do Ciebie i łudziłam się, że mnie nie pokochasz i nie będziesz tak cierpiał, widząc że w mojej strony to nie jest takie niezniszczalne i ważne.

Widząc łzy w tamtych oczach  uświadomiłam sobie  że mówienie o uczuciach rani  że pochopnie nie mamy prawa wypowiadać się o nich  że stanowi to bezpośrednie zagrożenie dla serc innych osób. I przestałam mówić  że kocham  kiedy nie byłam tego pewna  i właściwie wyszło na to  że nie mówiłam tego w ogóle. Z wyjątkiem Ciebie. Nie rozumiem tego  naprawdę. Nie wiesz nawet jak osobliwym odczuciem było patrzenie wprost w Twoje oczy  kiedy  kocham Cię  było równie codzienne  normalne i oczywiste jak  dzień dobry  czy  smacznego .

definicjamiloscii dodano: 11 czerwca 2013

Widząc łzy w tamtych oczach, uświadomiłam sobie, że mówienie o uczuciach rani, że pochopnie nie mamy prawa wypowiadać się o nich, że stanowi to bezpośrednie zagrożenie dla serc innych osób. I przestałam mówić, że kocham, kiedy nie byłam tego pewna, i właściwie wyszło na to, że nie mówiłam tego w ogóle. Z wyjątkiem Ciebie. Nie rozumiem tego, naprawdę. Nie wiesz nawet jak osobliwym odczuciem było patrzenie wprost w Twoje oczy, kiedy "kocham Cię" było równie codzienne, normalne i oczywiste jak "dzień dobry" czy "smacznego".

Mówisz mi o miłości  choć doskonale wiesz  że nie potrafię tego docenić.

definicjamiloscii dodano: 11 czerwca 2013

Mówisz mi o miłości, choć doskonale wiesz, że nie potrafię tego docenić.

Nawet jeśli poprzestawiałam w życiu całą hierarchię rzeczy ważnych  jeśli zdawać by się mogło   wypisałam Cię z niej  przestało być tak jak wcześniej  wtargnęły się bezmyślne sytuacje  które zaburzyły całą harmonię. Nawet jeśli z Ciebie zrezygnowałam dla innych rzeczy i ludzi. Nawet jeśli błysnęła między nami ta iskra nienawiści i pretensji  to nie zdołam wyrwać z serca tamtych miesięcy i ta cząstka  przylegająca we mnie tuż koło mostka pozostanie Twoja  niezależnie od dróg jakie obierzemy i ruchów jakie wykonamy.

definicjamiloscii dodano: 11 czerwca 2013

Nawet jeśli poprzestawiałam w życiu całą hierarchię rzeczy ważnych, jeśli zdawać by się mogło - wypisałam Cię z niej, przestało być tak jak wcześniej, wtargnęły się bezmyślne sytuacje, które zaburzyły całą harmonię. Nawet jeśli z Ciebie zrezygnowałam dla innych rzeczy i ludzi. Nawet jeśli błysnęła między nami ta iskra nienawiści i pretensji, to nie zdołam wyrwać z serca tamtych miesięcy i ta cząstka, przylegająca we mnie tuż koło mostka pozostanie Twoja, niezależnie od dróg jakie obierzemy i ruchów jakie wykonamy.

I chcę się czuć perfekcyjnie  uparcie dążę do tej doskonałości  bez błędów i to głupie  nierealne do spełnienia  ale omamia mnie. I nie potrafię przyznać się do pomyłek takiego kalibru  i dlatego wolę Cię zostawić  nie wyjaśniając  że jesteś dla mnie po prostu za dobry  za kochany  za idealny  a ja jestem paradoksalnie przy Tobie taka zła.

definicjamiloscii dodano: 11 czerwca 2013

I chcę się czuć perfekcyjnie, uparcie dążę do tej doskonałości, bez błędów i to głupie, nierealne do spełnienia, ale omamia mnie. I nie potrafię przyznać się do pomyłek takiego kalibru, i dlatego wolę Cię zostawić, nie wyjaśniając, że jesteś dla mnie po prostu za dobry, za kochany, za idealny, a ja jestem paradoksalnie przy Tobie taka zła.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć