głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika slowa_rania

I to uczucie którego nie jesteś w stanie opisać słowami. Czujesz że coś się zmienia w Twoim życiu  ale jeszcze nie wiesz do końca co.Czujesz  że kończysz z przeszłością  zapominasz o bólu i ranieniu  a zaczynasz żyć czymś zupełnie nowym. Nagle wszystko wokół Ciebie zmienia się  nie wpadasz w silną depresję  jak po każdym rozstaniu  lecz próbujesz się bronić i walczyć z każdym smutkiem. Czujesz  że wiesz czego oczekujesz od życia i pragniesz to zdobyć. Potrafisz zdobyć się na odwagę  aby powiedzieć stanowcze 'NIE' pokusą  którym jeszcze do niedawna ciągle ulegałaś. Cieszysz się z tego  że coraz częściej na Twojej twarzy zaczyna pojawiać się uśmiech. Wiesz  że masz po co żyć  bo coś nadaje sens temu  abyś się nie załamywała  nie poddawała. Z nastaniem kolejnego dnia widzisz  że masz kolejną misję do wypełnienia i starasz się zrobisz wszystko  jak najlepiej. Aczkolwiek zdajesz sobie sprawę  że nic nie będzie łatwe  a krok  który podejmiesz musi zostać ostatecznie przemyślany.  remember

remember_ dodano: 14 listopada 2012

I to uczucie,którego nie jesteś w stanie opisać słowami. Czujesz,że coś się zmienia w Twoim życiu, ale jeszcze nie wiesz do końca co.Czujesz, że kończysz z przeszłością, zapominasz o bólu i ranieniu, a zaczynasz żyć czymś zupełnie nowym. Nagle wszystko wokół Ciebie zmienia się, nie wpadasz w silną depresję, jak po każdym rozstaniu, lecz próbujesz się bronić i walczyć z każdym smutkiem. Czujesz, że wiesz czego oczekujesz od życia i pragniesz to zdobyć. Potrafisz zdobyć się na odwagę, aby powiedzieć stanowcze 'NIE' pokusą, którym jeszcze do niedawna ciągle ulegałaś. Cieszysz się z tego, że coraz częściej na Twojej twarzy zaczyna pojawiać się uśmiech. Wiesz, że masz po co żyć, bo coś nadaje sens temu, abyś się nie załamywała, nie poddawała. Z nastaniem kolejnego dnia widzisz, że masz kolejną misję do wypełnienia i starasz się zrobisz wszystko, jak najlepiej. Aczkolwiek zdajesz sobie sprawę, że nic nie będzie łatwe, a krok, który podejmiesz musi zostać ostatecznie przemyślany. ~remember_~

I już dziś piszę list do świętego Mikołaja  by zdążył przeczytać  by nie zapodział się gdzieś w tumanie innych  by od razu zaczął zdobywać dla mnie prezent  który jest nie lada wyzwaniem  by znalazł odpowiednio wielkie pudło w którym Cię pomieści  kochanie.

definicjamiloscii dodano: 13 listopada 2012

I już dziś piszę list do świętego Mikołaja, by zdążył przeczytać, by nie zapodział się gdzieś w tumanie innych, by od razu zaczął zdobywać dla mnie prezent, który jest nie lada wyzwaniem, by znalazł odpowiednio wielkie pudło w którym Cię pomieści, kochanie.

Nagle czegoś mi brakuje. Odczuwam niechęć do wszystkiego i głęboką tęsknotę rodzącą się w moim sercu. Ciągle o Nim myślę  jakbym nie mogła w ogóle przestać. Nie ważne czy idę spać  czy zajmuję się lekcjami bądź słuchaniem nauczycieli na lekcjach. Cały czas  bez minimalnych przerw jest w mojej głowie. Jego imię opętało moje myśli. Bez przerwy chwytam za komórkę  jakbym pragnęła zobaczyć od Niego jakąkolwiek wiadomość  lecz gdy spoglądam na wyświetlacz ciągłe jest rozczarowanie. Nie ważne czy przychodzi jakiś sms  ja od razu chwytam telefon w dłoń i myślę  może to właśnie wiadomość od Niego? Lecz kiedy nie widzę Jego imienia  ale w zamian dostaję kolejną głupią wiadomość z konkursem złoszczę się. Nie chcę być tak straszona. Moje serce wtedy zaczyna bić  jak oszalałe. Chce się wyrwać z piersi  aby tylko mieć pewność  że to On jest po drugiej stronie  że o Mnie myśli.. Aż tu nagle czar pryska  a ja zaczynam coraz mocniej odczuwać tęsknotę  która nasila się z każdą sekundą.  remember

remember_ dodano: 13 listopada 2012

Nagle czegoś mi brakuje. Odczuwam niechęć do wszystkiego i głęboką tęsknotę rodzącą się w moim sercu. Ciągle o Nim myślę, jakbym nie mogła w ogóle przestać. Nie ważne czy idę spać, czy zajmuję się lekcjami bądź słuchaniem nauczycieli na lekcjach. Cały czas, bez minimalnych przerw jest w mojej głowie. Jego imię opętało moje myśli. Bez przerwy chwytam za komórkę, jakbym pragnęła zobaczyć od Niego jakąkolwiek wiadomość, lecz gdy spoglądam na wyświetlacz ciągłe jest rozczarowanie. Nie ważne czy przychodzi jakiś sms, ja od razu chwytam telefon w dłoń i myślę, może to właśnie wiadomość od Niego? Lecz kiedy nie widzę Jego imienia, ale w zamian dostaję kolejną głupią wiadomość z konkursem złoszczę się. Nie chcę być tak straszona. Moje serce wtedy zaczyna bić, jak oszalałe. Chce się wyrwać z piersi, aby tylko mieć pewność, że to On jest po drugiej stronie, że o Mnie myśli.. Aż tu nagle czar pryska, a ja zaczynam coraz mocniej odczuwać tęsknotę, która nasila się z każdą sekundą. ~remember_~

i przyznam to  choć kurwa  wcale nie chcę.  tęsknię za Tobą.  bo koło mnie jest Twoje miejsce.   cr.

callrecording dodano: 12 listopada 2012

i przyznam to, choć kurwa, wcale nie chcę. tęsknię za Tobą. bo koło mnie jest Twoje miejsce. / cr.

Zapomnijmy o tym co nas łączyło. Zacznijmy życie od nowa  zupełnie na innych zasadach. Wykasujmy całą pamięć z ostatnich miesięcy  które wspólnie spędziliśmy. Zapomnijmy o swoim istnieniu  o tym kim dla siebie byliśmy  jakie mamy imiona. Po prostu skończmy ze wszystkim  zejdźmy sobie z drogi  która jest pełna przeszkód. Przestańmy się w końcu ranić  nie dawajmy żadnego znaku życia  omijamy siebie szerokimi łukami. Nie pozwólmy się ponieść wodzy fantazji  bo wiemy  jak to nas niszczy. Przestańmy się od siebie uzależniać  znajdźmy sobie jakieś ciekawsze zajęcia. Nie miejmy dla siebie czasu  usuńmy swoje numeru tak  aby serce nas nie kusiło do krótkich rozmów. Podrzyjmy wspólne zdjęcia  a następnie spalmy zatrute tuszem części papieru. Niech świat i ludzie widzą  że potrafimy bez siebie żyć  że nasz związek nie miał żadnej przyszłości. Pokażmy wszystkim  a najbardziej sobie  że jesteśmy nikim dla siebie.  remember

remember_ dodano: 12 listopada 2012

Zapomnijmy o tym co nas łączyło. Zacznijmy życie od nowa, zupełnie na innych zasadach. Wykasujmy całą pamięć z ostatnich miesięcy, które wspólnie spędziliśmy. Zapomnijmy o swoim istnieniu, o tym kim dla siebie byliśmy, jakie mamy imiona. Po prostu skończmy ze wszystkim, zejdźmy sobie z drogi, która jest pełna przeszkód. Przestańmy się w końcu ranić, nie dawajmy żadnego znaku życia, omijamy siebie szerokimi łukami. Nie pozwólmy się ponieść wodzy fantazji, bo wiemy, jak to nas niszczy. Przestańmy się od siebie uzależniać, znajdźmy sobie jakieś ciekawsze zajęcia. Nie miejmy dla siebie czasu, usuńmy swoje numeru tak, aby serce nas nie kusiło do krótkich rozmów. Podrzyjmy wspólne zdjęcia, a następnie spalmy zatrute tuszem części papieru. Niech świat i ludzie widzą, że potrafimy bez siebie żyć, że nasz związek nie miał żadnej przyszłości. Pokażmy wszystkim, a najbardziej sobie, że jesteśmy nikim dla siebie. ~remember_~

 Gdy się wybudziła już wiedziała  że to On. Przenikliwe spojrzenie  charyzma  mocna dłoń. Gdy On poczuł woń lawendy i piżma  zapulsowała skroń  serce radośnie gwizda i stoją tak  zapatrzeni w siebie jak w obrazek. Ta delikatna kobieta i doświadczony facet. Poczuli fazę ku sobie w oka mgnieniu  może sobie obcy  może razem w poprzednim wcieleniu. Ku zdziwieniu popatrz na nią i na niego  niebo spotkało piekło  piekło spotkało niebo. Nie pytaj dlaczego   los płata takie figle  Kali   Piękna i bestia

definicjamiloscii dodano: 11 listopada 2012

"Gdy się wybudziła już wiedziała, że to On. Przenikliwe spojrzenie, charyzma, mocna dłoń. Gdy On poczuł woń lawendy i piżma, zapulsowała skroń, serce radośnie gwizda i stoją tak, zapatrzeni w siebie jak w obrazek. Ta delikatna kobieta i doświadczony facet. Poczuli fazę ku sobie w oka mgnieniu; może sobie obcy, może razem w poprzednim wcieleniu. Ku zdziwieniu popatrz na nią i na niego, niebo spotkało piekło, piekło spotkało niebo. Nie pytaj dlaczego - los płata takie figle" Kali - Piękna i bestia

Na razie porzucasz ją w łóżku z durnym wnioskiem o jej humorach  których nie kminisz  wyłączając telefon  znikając poza jej zasięg. To dopiero początek. Z czasem zaczniesz ją opuszczać na środku miasta  może nawet ulicy  może zalaną do nieprzytomności  może zapłakaną  zapewne bezbronną i maksymalnie pogubioną. Powie coś  czego nie pojmiesz i puścisz jej dłoń  i zostawisz ją z tym wszystkim samą. To jest to twoje uczucie? I nie tłumacz się  tylko słuchaj   nie zrozumiesz jej. Nigdy nie ogarniesz  co naprawdę zalega na dnie kobiecego serca. Będzie na ciebie krzyczała  a ty musisz się wsłuchać  bo w tym krzyku będzie miłość  psychopatyczna  pogubiona. Nieidealna   jak każda.

definicjamiloscii dodano: 11 listopada 2012

Na razie porzucasz ją w łóżku z durnym wnioskiem o jej humorach, których nie kminisz, wyłączając telefon, znikając poza jej zasięg. To dopiero początek. Z czasem zaczniesz ją opuszczać na środku miasta, może nawet ulicy, może zalaną do nieprzytomności, może zapłakaną, zapewne bezbronną i maksymalnie pogubioną. Powie coś, czego nie pojmiesz i puścisz jej dłoń, i zostawisz ją z tym wszystkim samą. To jest to twoje uczucie? I nie tłumacz się, tylko słuchaj - nie zrozumiesz jej. Nigdy nie ogarniesz, co naprawdę zalega na dnie kobiecego serca. Będzie na ciebie krzyczała, a ty musisz się wsłuchać, bo w tym krzyku będzie miłość, psychopatyczna, pogubiona. Nieidealna - jak każda.

remember 1 minuty temu Jest inaczej. Pewien rozdział został definitywnie zamknięty. Miał być o wiele dłuższy  lecz los nie chciał pozwolić  aby inaczej został spisany. Pewne starania  walka zniszczyły coś naprawdę pięknego. Było zbyt dobrze  aby można było to uczucie utrzymać między nami. Zawsze  gdy chciałam dla Ciebie dobrze  poświęcałam się. Starałam się robić  jak najwięcej  aby nigdy niczego Ci nie brakowało. Czasami przesadzałam  bywałam nadopiekuńcza  ale to sprawiało  że wiedziałam  iż niczego Ci nie brakuje. Miałam pewność  że to co masz jest zdobyte silną walką  której nikt nie miał prawa zniszczyć. Lecz Ty zdecydowałeś inaczej  wybrałeś kogoś innego na swojej drodze do szczęścia. Wiesz  już dawno się z tym pogodziłam  ale każde Twoje słowa  które są ze sobą sprzeczne wciąż ranią. Dlatego proszę  pomyśl czasem  gdy coś napiszesz. Możesz zaoszczędzić mi tego bólu  które stanowczo za dużo było.  remember

remember_ dodano: 11 listopada 2012

remember 1 minuty temu Jest inaczej. Pewien rozdział został definitywnie zamknięty. Miał być o wiele dłuższy, lecz los nie chciał pozwolić, aby inaczej został spisany. Pewne starania, walka zniszczyły coś naprawdę pięknego. Było zbyt dobrze, aby można było to uczucie utrzymać między nami. Zawsze, gdy chciałam dla Ciebie dobrze, poświęcałam się. Starałam się robić, jak najwięcej, aby nigdy niczego Ci nie brakowało. Czasami przesadzałam, bywałam nadopiekuńcza, ale to sprawiało, że wiedziałam, iż niczego Ci nie brakuje. Miałam pewność, że to co masz jest zdobyte silną walką, której nikt nie miał prawa zniszczyć. Lecz Ty zdecydowałeś inaczej, wybrałeś kogoś innego na swojej drodze do szczęścia. Wiesz, już dawno się z tym pogodziłam, ale każde Twoje słowa, które są ze sobą sprzeczne wciąż ranią. Dlatego proszę, pomyśl czasem, gdy coś napiszesz. Możesz zaoszczędzić mi tego bólu, które stanowczo za dużo było. ~remember_~

To nie kwestia odwagi czy braku skrępowania  kiedy utrzymujemy kontakt wzrokowy. To decyzja   wówczas pozwalam Mu na dobre czytać między stronami mojej duszy.

definicjamiloscii dodano: 11 listopada 2012

To nie kwestia odwagi czy braku skrępowania, kiedy utrzymujemy kontakt wzrokowy. To decyzja - wówczas pozwalam Mu na dobre czytać między stronami mojej duszy.

I po co  do diabła  prosisz o pustą kartkę  skoro i tak ją zmarnujesz?

definicjamiloscii dodano: 11 listopada 2012

I po co, do diabła, prosisz o pustą kartkę, skoro i tak ją zmarnujesz?

Wtargnął do mojej życiowej kuchni. Pochylił się nad garnkiem z zupą mojej przyszłości i spróbował jej łyżką  a potem bez zmrużenia okiem stwierdził:  szczyptę miłości . Posadził mnie na blacie  zaczynając całować  a ja wsypałam znacznie więcej niż ową ilość.

definicjamiloscii dodano: 11 listopada 2012

Wtargnął do mojej życiowej kuchni. Pochylił się nad garnkiem z zupą mojej przyszłości i spróbował jej łyżką, a potem bez zmrużenia okiem stwierdził: "szczyptę miłości". Posadził mnie na blacie, zaczynając całować, a ja wsypałam znacznie więcej niż ową ilość.

Najbardziej abstrakcyjne jest to  że On naprawdę tego chce. Czuję. Tu na obojczykach  które są tak potwornie wrażliwe na Jego dotyk  na wargach od których nie chciał się odrywać  w sercu i w głowie  po raz pierwszy współpracującej  choć uznaje to w sumie za psychozę. Chce w to brnąć. Chce czegoś poza śmiechem  zabawą  całowaniem  piciem i chce być ze mną wtedy  gdy dopadnie mnie nawał jesiennej depresji  i chce się kłócić  jeśli to jedyny sposób  by mógł przy mnie zostać. I wiem  iż chce tego wszystkiego na dłużej  naprawdę chce mnie na ten  przyszły i jeszcze kilka kolejnych miesięcy.

definicjamiloscii dodano: 11 listopada 2012

Najbardziej abstrakcyjne jest to, że On naprawdę tego chce. Czuję. Tu na obojczykach, które są tak potwornie wrażliwe na Jego dotyk, na wargach od których nie chciał się odrywać, w sercu i w głowie, po raz pierwszy współpracującej, choć uznaje to w sumie za psychozę. Chce w to brnąć. Chce czegoś poza śmiechem, zabawą, całowaniem, piciem i chce być ze mną wtedy, gdy dopadnie mnie nawał jesiennej depresji, i chce się kłócić, jeśli to jedyny sposób, by mógł przy mnie zostać. I wiem, iż chce tego wszystkiego na dłużej, naprawdę chce mnie na ten, przyszły i jeszcze kilka kolejnych miesięcy.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć