 |
myślałam, że gdy to nastąpi - wszystko się skończy. ale żyję, końca świata nie było. dziwnie, nie wiem czy tak chcę.
|
|
 |
Miał oczy jak wielu, a jego styl niczym nie wyróżniał się od pozostałych. Miał normalne włosy, na których wiecznie panował nieład. Miał kilka pieprzyków, jak każdy człowiek. I uśmiechał się zwyczajnie do ludzi. Jednak gdy pozwolił mi pokochać siebie, wszystko to stało się wyjątkowe.
|
|
 |
‘To jest nienormalne. Tęsknie za Tobą za każdym razem, gdy oddycham. Potrzebuję Cię przy sobie, gdy tylko moje serce zaczyna bić. To nie jest zwyczajne uczucie, zaczęłam się go bać, bo ono sprawia, że jesteś jedyną rzeczą w którą wierzę. Nie powinnam, ale będę czekała na Ciebie do samego końca, chociaż wiem, że od dawna nie mam na co czekać. Zastanawiam się jak ja mam przetrwać bez twojej miłości, przecież to Ty utrzymywałeś mnie przy życiu. Te szalone myśli wprowadzają mnie w obłęd, czuje, ze wariuje. Porównuje Cię z narkotykiem, który nadal czuje w swoich żyłach, jesteś jak mój upragniony raj, który staram się odszukać. No dalej, ogłoś światu jak bardzo jestem słaba, bo odczuwam znowu ta pieprzoną tęsknotę. Tym razem Cię nie powstrzymam przed upokorzeniem mnie, nie. Tej miłości się nie wstydzę, mimo, że jest toksyczna bo zabija precyzyjnie każdego dnia i zabrudzona twoimi żałosnymi kłamstwami. Przed głupotą i błędami życiowymi nie ucieknę. Nie ucieknę przed sercem i sumieniem.’
|
|
 |
Każda chwila jest wiecznością ..Kiedy miłością podbijamy KOSMOS !!
|
|
 |
nie jesteś już tym człowiekiem, którego znałam, więc za kim niby miałabym tęsknić?
|
|
 |
Nigdy nie dowiesz się, jak bardzo starałam się uśmiechać, kiedy czułam jak w środku rozpadam się na kawałki.
|
|
 |
Ile razy wybaczasz komuś tylko dlatego ze nie chcesz go stracić?
|
|
 |
mam ochotę na wódkę i na drinka, potem jeszcze na wódkę i na drinka.
|
|
 |
udaję, że ogarniam życie, a mam ochotę się zniszczyć.
|
|
 |
Już się nie boje, nic mnie nie czeka.
|
|
 |
Jak gąbka chłonę, choć nie chcę, bo cierpię.
|
|
 |
Krzyczę 'ratuj mnie', kiedy patrzysz w moje oczy. Ale nie chcesz tego słyszeć, nic nie mówisz i odchodzisz.
|
|
|
|