 |
|
Możesz mieć we mnie żonę, ziomka i kochankę.
|
|
 |
|
Tak swobodnie jak przy Tobie jeszcze nigdy się nie czułem, chcę wyrazić to jak bardzo jednak chyba wciąż nie umiem.
|
|
 |
|
Chciałbym odejść, wbić sobie w serce nóż
Pomóż mi, nie wiem kim jestem już
|
|
 |
|
anioły nas rozgrzeszają, kurwa jak się wplątały,
nasze grzechy są tak ciężkie, że dawno by pospadały
|
|
 |
|
Wszystko w rękach boga, co za bzdura,
nie mów mi że wierzysz w to, że jest jakieś życie na chmurach..
|
|
 |
|
wiesz? haha życie to dziwka,
a ja wciąż z nią przebywam, tańczę i pije piwka
|
|
 |
|
skurwiele, wiele bym dał bym mieć odwagę,
by napluć im w twarz, i pokazać że dam radę!
|
|
 |
|
Dalej mam swój świat i tą dziurę w sercu,
co jest na miejscu, co nie, to bezsensu.
|
|
 |
|
Dobre jest tylko to, co jest dosłowne,
tylko nie mów, że mnie kochasz, to ryzykowne.
|
|
 |
|
gubie sie tutaj nawet po tylu latach, wciąż twierdze że upadł świat i nie ma świata
|
|
 |
|
już teraz wiem że dni są tylko po to by do Ciebie wracać każda nocą złotą, nie znam słów co mają jakiś większy sens
Brak komentarzy Zgłoś
|
|
 |
|
Ej co za syf, nie masz już sił
|
|
|
|