 |
obiecuje zapomnisz o mnie do jutra, to co piękne już minęło, to co złe się zakończyło, życie zabiło tą miłość..
|
|
 |
-dlaczego palisz? -wiesz.. każdy ma coś co lubi, a ja sobie lubię kurwa zapalić i popatrzeć jak dym z papierosa ucieka wraz z moimi smutkami.
|
|
 |
zapomnij o mnie, nie ma mnie od teraz, to rzeczywistość ten przymus wywiera
|
|
 |
Wszystko dziś raczej obojętne jest mi, nie powiem Ci, że będzie dobrze, bez tego się prześpij.. Nie powiem Ci dzisiaj uśmiechnij, nie powiem, popatrz - uśmiech ciężko dostrzec w załzawionych oczach.
|
|
 |
Przeszywający wiatr. Szare przytłaczające niebo i brudny śnieg raz w tygodniu oświetlony słabym promieniem słońca. Dzień za dniem spędzony z herbatą i kocem podciągniętym pod samą brodę. Chcę już długich wieczorów oblanych czerwonym słońcem. Nocnych rozmów z milionem gwiazd nad głową. Chcę tego jaskrawego słońca i wyczekiwanego powiewu chłodnego wiatru.
|
|
 |
Zrozum mnie, ja już przegrałam. Nie mam sił na dalszą walkę.
|
|
 |
Znowu się w to ładuję. Znów popełniam ten sam błąd.
|
|
 |
Stoję na przegranej pozycji.
|
|
 |
przekreśliłam to co chciało mnie przekreślić
|
|
 |
"Pokochałam cię od pierwszego wejrzenia. Miałam chyba 12 lat. Trzy lata zbierałam się na odwagę, żeby się do ciebie odezwać... i tak bałam się swoich uczuć, wiesz, kochając dziewczynę. Że nauczyłam się, jak być sarkastyczną dziwką, żeby czuć się normalnie. Pieprzyłam się z chłopakami, żeby to zniknęło, ale się nie udało. Kiedy się zeszłyśmy, cholernie się przeraziłam, bo... byłaś jedyną osobą, która mogła zrujnować mi życie. Odepchnęłam cię i udawałam, że to twoja wina, ale tak naprawdę panicznie bałam się bólu. Przespałam się z Sophią, żeby się odgryźć za to, że tak na mnie działasz i jestem pierdolonym tchórzem, ponieważ kupiłam... te... te bilety do Goa trzy miesiące temu... ale nie mogłam znieść... nie chciałam być niewolnicą moich uczuć do ciebie. Możesz to zrozumieć? Próbowałaś ukarać mnie w odpowiedzi i to było straszne. To było straszne, bo... naprawdę, zginęłabym za ciebie. Kocham cię. Kocham cię tak mocno, że to mnie dobija." / Naomi, skins
|
|
 |
włożyłam tyle starań, tyle pragnień i prawd, więc jeśli nie rozumiesz, milcz, dalej pójdę sama
|
|
 |
daj mi żyć, daj mi iść drogą, którą będę chciała, albo milcz, nie mów nic, a ja dalej pójdę sama
|
|
|
|