 |
|
To wszystko to było zbyt wyidealizowane wyobrażenie o moim życiu. Naiwnie myślałam, że cierpienie mnie nie czeka, że jeżeli mam przy sobie człowieka, którego kocham to będę miała go już na zawsze. Może i były momenty kiedy czarne myśli przychodziły mi do głowy, ale bardzo szybko odcinałam się od nich by dalej trwać w swoim idealnym świecie. To mnie zgubiło. Właśnie to sprawiło, że tak długo i mocno cierpię. Życie powaliło mnie na kolana swoimi decyzjami, a ja nie byłam na to gotowa. Być może właśnie po to los zabrał mi jego, abym doświadczyła na własnej skórze jak to jest stracić wszystko w przeciągu jednej sekundy. Może gdybym ostrożniej podchodziła do sprawy dziś moje 'ja' wyglądałoby zupełnie inaczej.
|
|
 |
|
wiem, że trudno pogodzić się z tym jaka jestem. wiem, że jest to dla Ciebie ciężkie, i tak trudne do zrozumienia - że jak dziewczyna może używać pięści, że jak to możliwe, że potrafi się bić. wiem, że nie umiesz pogodzić się z tym, że jestem inna - i , że czasami Ci ciężko: gdy krzyczę, gdy nie daję rady już by znowu się starać. wiem, że masz ze mną czasem totalny kosmos, i nie wytrzymujesz nerwowo - ale mimo to, jesteś przy mnie zawsze. najbliżej jak potrafisz, najmocniej - i za to Ci dziękuję - za to, że pokazujesz mi jak można kochać drugiego człowieka - ukazujesz nowe znaczenie bezwarunkowej miłości.
|
|
 |
|
To nic złego, kiedy ktoś zna twoją najgorszą stronę.
|
|
 |
|
Zawsze wracamy, prawda? Każda droga, na końcu się nam krzyżuję. Po prostu los nie pozwoli nam odpuścić.
|
|
 |
|
"Miłość to jest takie coś, czego nie ma. To takie coś co sprawia, że nie ma litości... To tak jakby budować dom i palić wszystko wokół... Miłość to jest słuchanie pod drzwiami, czy to jej buty tak skrzypią po schodach, miłość jest wtedy, jak do czterdziestoletniej kobiety wciąż mówisz Moja Maleńka i kiedy patrzysz jak ona je, a sam nie możesz przełknąć... Wtedy, kiedy nie zaśniesz, zanim nie dotkniesz jej brzucha... Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić."
|
|
 |
|
Co by się nie działo - miej na twarzy uśmiech. Nieważne jak bardzo ból rozrywałby Cię na miliony kawałeczków - śmiej się, odpowiadając na pytanie co u Ciebie i jak sobie radzisz, odpowiadaj - "w porządku". Zaciskaj pięści, gryź wargi z bólu, jaki nakłada na Ciebie życie - ale nie pokazuj innym, że coś mocno pcha Cię w przepaść, to Twoje życie - wygraj je, nieważne w jakiej formie, nieważne, czy dla kogoś czy dla siebie - wygraj, i nie pozwalaj innym oglądać Twojego nieszczęścia, zaufaj mi - czym więcej ludzi wie o Twoich problemach, tym większą łatwość sprawia im dobicie Cię, poprzez zadanie kolejnych ran, które zaczną się scalać z poprzednimi. Poradzisz sobie, ze wszystkim, pamiętaj - nie jesteś osamotnioną osobą, nawet jeśli się tak czujesz, gdzieś tam w górze, na którejś z chmur siedzi Twój własny Anioł stróż, który podniesie Cię, kiedy Twoje skrzydła zapomną jak latać, nawet jeśli chwilowo jest niedostępny - daj mu troszeczkę czasu, każdy się czasem spóźnia.
|
|
 |
|
Przede wszystkim jesteś człowiekiem stworzonym po to, by żyć, śmiać się, by kochać, by być dobrym. Tak naprawdę na tym świecie liczy się tylko to.
|
|
 |
|
Los nie bez powodu narzuca nam tą samą drogę...
|
|
 |
|
Odrobina troski o mężczyznę nigdy nie zaszkodzi. Ale tylko odrobina
|
|
 |
|
Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą,
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego,
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma-
miłość nigdy nie ustaje.
|
|
 |
|
Nawet jeśli byłabym nieziemsko piękna i mogłabym mieć każdego chłopaka na świecie, i tak wybrałabym właśnie Ciebie.
|
|
 |
|
Mimo, że wiek w miłości nie ma znaczenia, to trzeba do niej dorosnąć.
|
|
|
|