 |
Trochę czasu spędzone z Tobą jest wszystkim co zdobyłam
Tylko tego tak naprawdę potrzebujemy, bo to wszystko, co możemy wziąć
|
|
 |
Wspomniena z wakacji nigdy nie umierają tak poprostu
Pracowaliśmy za długo i ciężko, by nie dać temu czasu
|
|
 |
Czasem trzeba podjąć kroki , których serce nigdy nie zrozumie...
|
|
 |
Denerwują Cię fakty i ten problemu ogrom, w myślach pytasz dlaczego znów ci się nie powiodło..
|
|
 |
Kocham Cię - za to, że jesteś i za to, że każdego dnia dajesz nadzieję na lepszy dzień. Kocham Cię - za to ile szczęścia wniosłeś w mój mały świat. Kocham Cię najbardziej na świecie, bo nikt nigdy nie dał mi tyle szczęścia co Ty.
|
|
 |
To wszystko się rozpadnie na mikropierwiastki
Małe kawałki, części, ułamki
I na niebie nie zobaczysz żadnej gwiazdy
Bo to wszystko spadnie nam na łeb!
|
|
 |
W mojej głowie
Wielki wir
Proszę powiedz
Proszę powiedz tylko mi
Dlaczego człowiek
Dla człowieka bywa zły
I czy co dzień musze odkrywać nowe nic?
|
|
 |
. Tysiąc pomysłów na minutę, że chyba oboje nie zdajemy sobie sprawy z tego, że na realizację zabraknie nam życia.
|
|
 |
Nie mogę sobie dać rady. Ciągnie mnie. Tak jakby mnie coś omijało. Chwytam, muszę mieć – i znowu nic. I znów sięgam po coś nowego. Wiem z góry, że skończy się tak samo, ale nie mogę się opanować. Chwyta mnie, rzuca w coś, wypełnia mnie na chwilę i znów odrzuca, i pozostawia pustą jak głód, i znów powraca.
|
|
 |
|
Każdego pieprzonego dnia powstrzymuję się od napisania do niego. Bo niby czego oczekuje? Przecież mnie nie chce, nie potrzebuje, zostawił nie po to żebym dalej wchodziła mu na głowę. Miał dość świata w którym jestem obok i powinnam to uszanować ale kurwa mać nie umiem. Do jasnej cholery tęsknię pomimo cierpienia jakie mi zadał, pomimo pogorzeliska które zostawił po sobie w moim życiu. Tak dobitnie powtarzam sobie że już go nie chcę, ale nie umiem się oszukać. Nie umiem powiedzieć sobie że łzy które tak często gościły u mnie z jego powodu są ważniejsze od szczęścia bo tak po prostu nie jest. Zakochałam się każdą cząstką swojego ciała i chyba nie odkocham dopóki wszystkie nie umrą. Świat bez niego jest zbyt okrutny by istnieć a jednak../bekla
|
|
 |
Nie mogę sobie dać rady. Ciągnie mnie. Tak jakby mnie coś omijało. Chwytam, muszę mieć – i znowu nic. I znów sięgam po coś nowego. Wiem z góry, że skończy się tak samo, ale nie mogę się opanować. Chwyta mnie, rzuca w coś, wypełnia mnie na chwilę i znów odrzuca, i pozostawia pustą jak głód, i znów powraca.
|
|
 |
Nie martw się proszę
Wszystko skończy się
Prędzej i mocniej
Odwaga zabija mnie
Nic się nie stało
Przecież dobrze wiesz
Oddałem wszystko
Żeby wszystko mieć
|
|
|
|