 |
|
- Jak bardzo Ci na nim zależy?
- Za bardzo.
|
|
 |
|
Tak, martwię się o Ciebie, a wiesz czemu? Bo są tacy ludzie w życiu, na których szczęściu zależy Ci bardziej niż na swoim.
|
|
 |
|
- Co byś dała za jego ciało?
- Szczerze?
- Tak.
- To nic, ale za jego serce oddałabym wszystko.
|
|
 |
|
Brak odwagi by zamknąć rozdział nazwany Twoim imieniem.
|
|
 |
|
Facet jak facet. Będzie dawał nadzieję, włączy ten swój "łobuzerski" uśmiech, sprawi, że go pokochasz, a potem? A potem zapomni, że w ogóle był ktoś taki ja Ty w jego życiu.
|
|
 |
|
Mój dzień kończy się późną nocą, gdy zmęczona bezsennością zasypiam myśląc o Tobie.
|
|
 |
|
Wszystko jak dawniej, tylko trochę bardziej tęsknię.
|
|
 |
|
Jej oczy gasły, uśmiech zbladł, słowa nabrały pustego brzmienia. A serce biło cichym, nierytmicznym dźwiękiem.
|
|
 |
|
Marzenia się spełniają, trzeba im tylko trochę pomóc.
|
|
 |
|
Jego klatka piersiowa zawsze była najwygodniejszą poduszką i działała na bezsenność lepiej, niż jakiekolwiek tabletki.
|
|
 |
|
Nie rób tego proszę, nie poznaję siebie w lustrzę. Nie poznaję tej pustki w swoich oczach. Nie wsiadaj na mnie jeszcze psychicznie. Czuje się wykończona rozumiesz? Nie mam sił na to. Kocham Cię, cholernie mocno. Ale nie rób tego, błagam. Nie zwalaj winy na mnie nie chciałam, nie nienawidź mnie. Proszę, przestań. /improwizacyjna
|
|
 |
|
Nie musisz mówić mi, że jest ciężko, co z tego.
Nic nie robisz, nie masz nic i nie zmieniasz niczego.
|
|
|
|