 |
Cześć. Pamiętasz mnie jeszcze? Kiedyś nazywałeś mnie całym swoim światem, całowałeś w czoło na dzień dobry, tuliłeś całymi nocami i dopisywałeś do swojej przyszłości. Obserwowałeś każdy mój ruch, uśmiechałeś się w najmniej oczekiwanych momentach i całowałeś, gdy tylko nie poświęcałam Ci kolejnego momentu. Czasem chyba też złościłeś się, kiedy nie traktowałam siebie poważnie, jednak wierzyłeś we mnie, tak mi się wydaje. Momentami wydawało mi się też, że mnie kochasz. Pamiętasz? / Endoftime.
|
|
 |
CO WY NA TO, JEŚLI ENDOFTIME WRÓCIŁABY TU? :)
|
|
 |
A najgorsze jest chyba uczucie zawodu. Wtedy okazuje się, ze miało się jakieś oczekiwania.
|
|
 |
nigdy nie spotkałam kogoś, kim wolałabym być bardziej niż sobą
|
|
 |
I jeśli miałbym Ci dać tylko jeden jedyny prezent na resztę życia, to dałbym Ci: pewność siebie. Tak, pewność siebie. Lub świeczki zapachowe.
|
|
 |
Kobieto - dochody, wymagania wobec partnera i obcasy - zawsze miej wysokie!
|
|
 |
Możesz mnie lubić albo nie lubić ponieważ ponad 20 lat uczyłem się jak pokochać siebie i nie mam takiej ilości czasu, aby przekonywać do tego kogoś innego.
|
|
 |
Wino piją ludzie szczęśliwi.
A w każdym razie mniej nieszczęśliwi niż ci, którzy piją wódkę. Wino pije się po to, żeby rozjaśnić życie. Wpiąć kolorowe pióra we włosy. Rozkręcić karuzelę psychiczną. Ucieszyć żołądek i rozśmieszyć kelnera zamawiając na przykład "Nuits St. Georges - 57", które jest rocznikiem fatalnym.
W każdym razie wino piją ci, którzy lubią żyć. Wódkę piją ci, którzy chcą stracić przytomność.
|
|
 |
Coraz częściej przekonuję się, że najszczęśliwsze życie prowadzę, gdy na nikim mi nie zależy.
|
|
 |
Coraz częściej przekonuję się, że najszczęśliwsze życie prowadzę, gdy na nikim mi nie zależy.
|
|
 |
fajnie by było mieć własne mieszkanie, chociażby po to, żeby móc czymś pierdolnąć.
|
|
 |
Kiedy człowiekowi jest źle - Skarży się. Kiedy jest naprawdę źle - Milczy. Ale kiedy jest naprawdę bardzo źle - Śmieje się. Po prostu siada z założonymi rękami i śmieje się z tej całej, żałosnej sytuacji.
|
|
|
|