 |
Myślała że to już minęło, przysypane grubą warstwą piachu zdarzeń jej życie, odkupione z nawiązką tym wszystkim, co przeżyła od tamtych dni. Ale zapisu bólu w jednym obszarze pamięci nie można wymazać zapisami szczęścia w innych.
|
|
 |
chciałam znaczyć jak najwięcej.
|
|
 |
więc zajrzyj w głąb swojego serca, bo wiem, że je
masz...
|
|
 |
ucieka tam gdzie nikt nie pyta o to
skąd jesteś, jak się nazywasz,
gdzie każdy z nas może poczuć się taki sam.
ucieka tam gdzie to nieważne, jakiego koloru są nasze
twarze,
gdzie możesz kochać kogo zechcesz jak mocno chcesz.
|
|
 |
w tym cholernym życiu potrzebna jest miłość.
|
|
 |
też czasami czuję pustkę, czasem tak jak ty nie wiem czy
to wszystko jest słuszne.
|
|
 |
tyle straciłam z obawy przed utratą...
|
|
 |
jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można
wyrazić łzami. nie można go nikomu wytłumaczyć. nie
mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie
serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy.
|
|
 |
if you love me, won't you let me know?
|
|
 |
każdą z chwil przeżyć chce jeszcze raz.
|
|
 |
lepszy smak ma powietrze za każdym razem kiedy zechcę
|
|
 |
te kilka chwil; to jak narkotyk
|
|
|
|