 |
|
napisał. żółta koperta zaczęła migać na dole ekranu. serce przyspiesza swój rytm bicia, robi ci się zimno, a ręce zaczynają drżeć. klikasz 'otwórz'. czytasz wiadomość. odliczasz do ośmiu i dopiero odpisujesz, tak by przypadkiem nie pomyślał, że tylko czekałaś aż napisze.
|
|
 |
|
czemu Cię nie ma na odległość ręki?
|
|
 |
|
Cukier jest zbyt drogi , by go kupować. Zdecydowanie wolę Twoje usta.
|
|
 |
biorę wdech, wydech. czy to nie to, o co w tym wszystkim chodzi?
|
|
 |
Uwielbiam jak patrzysz dziewczynko i zazdrościsz. Uwielbiam jak patrzysz chlopczyku i marzysz....
|
|
 |
Mieć świadomość, że są takie dłonie, których dotyk przyprawia Cię o zawrót głowy. Których śmiałość łapczywie bada każdy milimetr Twego ciała. Których brak: kiedy jesteś w pracy, idziesz po zakupy, biegniesz kolejną alejką w parku... Mieć świadomość, że są takie dłonie, do których tęsknisz i które tęsknią za Tobą... Twoim ciałem /nieogarnietamartini
|
|
 |
zwyczajnie wolę nie przypominać sobie pewnym sytuacji z minionego dnia, aby przypadkiem nie zerwać się nagle z fotela i biegając w podskokach po całym pokoju nie zacząć krzyczeć całym gardłem, że to wszystko nie może dziać się na prawdę. zdecydowanie, w dalszym ciągu trudno uwierzyć, że pewne aspekty mogą być tak cudowne, wręcz bajkowe. //definicjamiloscii
|
|
 |
|
- co robisz ? - płacze . - aha , no to nie przeszkadzam .
|
|
 |
nie byłeś w moim typie, dopóki przez przypadek nie spojrzałeś w moje oczy../ eeiuzalezniasz
|
|
 |
Jesteś powodem, dla którego wciąż wierzę, tylko nie wiem w co
|
|
 |
Powiedział jej, że chciałby ją zobaczyć w lokach. Jak myślicie jaką fryzurę miała następnego dnia?
|
|
|
|