 |
Ale miała cichą nadzieję, że on to zauważy, że jest wszystkim czego jej brakuje...
|
|
 |
TY- dwie litery, mnóstwo szczęścia.
|
|
 |
Teraz wylewam łzy, a ty masz inną. Któregoś dnia to Ty będziesz płakał, a ja wtedy będę szczęśliwa.
|
|
 |
Jesteś mistrzem w robieniu nadziei, i odbieraniu jej.
|
|
 |
I gdybym miała możliwość cofnięcia czasu, uwierz, że nigdy byśmy się nie poznali.
|
|
 |
a kiedyś? - kiedyś spojrzę ci tymi opuchniętymi, szczypiącymi i czerwonymi oczyma prosto w ryj i wykrzyczę jak bardzo cię nienawidzę!
|
|
 |
Jak Ci się układa? Mam nadzieję, że jest git i że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz..
|
|
 |
Masz chłopaka? Nie szukam. Nie chcę. Nie potrzebuję. Pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie 'dlaczego?'. Ponieważ nie preferuje miłości na sile. Dziwne jest dla mnie posiadanie chłopaka tylko, dlatego żeby był. W miłości nie uwzględniam kompromisów. Wspólnym byciu razem owszem. Czemu taka jestem? Dojrzałam.
|
|
 |
Dała mu w twarz. Zacisnęła wargi i ze łzami w oczach, wykrzyczała, że go kocha. Miała nadzieję, że taka terapia szokowa, sprawi, że jej uczucie w końcu do niego dotrze.
|
|
 |
i co? poczułeś się męski, zabawiając się moim uczuciami? wykorzystując?
|
|
 |
Beż żadnych zasad, bez przysiąg, róbmy to jak nam się podoba.
|
|
 |
Nigdy nie przypuszczałabym , że jeden człowiek uzależnia się od drugiego ,tak szybko, nie wyobrażalnie mocno.
|
|
|
|