 |
Tam, gdzieś na świecie, na pewno jest lepiej, cieplej, bezpieczniej. Może są większe możliwości, może bardziej cię szanują, można znajdziesz pracę i jeszcze wystarczy ci na życie i na mieszkanie i na samochód. Może twojej rodzinie tutaj będzie lepiej, bo jej pomożesz, Ale przecież tęsknota będzie zawsze wpisana w twoje życie. Bo każdy wybór eliminuje coś, czego nie wybrałaś. I może cię to trzymać do końca życia w okowach takiego „co by było gdyby”. Niech cię to nie truje. Powodzenia, gdziekolwiek jesteś i cokolwiek robisz. | Katarzyna Grochola
|
|
 |
Gdy mam zły dzień i nic nie wychodzi szukam czegokolwiek po Tobie, jakiejś małej cząsteczki, czegoś do czego mogłabym się przytulić i poczuć tak bezpieczna i kochana...
|
|
 |
Ludzką dłonią kreślę krąg dobra - jak Bóg. Z premedytacją otaczam się piekłem - jak Diabeł. Sama tworzę mój wszechświat.
|
|
 |
Jestem sobie Bogiem i Diabłem... Tworzę własne niebo i piekło... Sama kreuję rzeczywistość...kreślę granicę między dobrem i złem...Buduje świat, w którym tylko ja ponoszę konsekwencję własnych czynów.
|
|
 |
Obecnie czuję pustkę, tęsknotę, mieszankę miłości i nienawiści..
|
|
 |
Nie jestem z tych, których zrozumiesz za pierwszym razem.
|
|
 |
“Noc to taka pora, w której każda zraniona dusza wspomina, płacze, chce lepsze jutro. Noc jest dla tych, których zniszczyło życie."
|
|
 |
Czasem wystarczy, że ktoś tylko będzie. Czasem ta świadomość bycia ważnym jest wystarczająca.
|
|
 |
Zdałam sobie sprawę, że ze mną coraz gorzej.
|
|
 |
Miałeś być ze mną... a to kurwa szkoda...
|
|
 |
Dzisiaj spadam | Nisko | Z wysoka. Spadam | Uderzam o asfalt | Rozpadam się. | Nie składam.| O tym, że muszę jeść przypomina mi budzik.| O tym, że muszę się ruszyć karteczka nad biurkiem.| O tym, że trzeba wyjść z psem błękitna smycz.| O tym, że trzeba żyć...NIC... już nic.
|
|
 |
Uświadomiłam sobie, że Ciebie już tutaj nie będzie. Nigdy. Pierdolnęło mnie to przy porannej kawie...
|
|
|
|