 |
W radiu leciała stara piosenka: Moja miłość zawsze umiera, zanim się zacznie. I taki był jej los.
|
|
 |
Ta miłość jest przestępstwem
Lepiej odsiedzę wyrok
I zostawię świat za sobą.
|
|
 |
i nie myśl ze ja jestem mnie już nie ma - odeszłam | perspektywaszczescia
|
|
 |
Żyła nadzieją, że kiedyś wróci.
Nie wracał.
Nadzieja umierała razem z nią.
|
|
 |
"Mieć najważniejszą rzecz na świecie, ale jej nie posiadać"
|
|
 |
to zachody słońca dają mi nadzieję. to własnie one pokazują mi życie z lepszej strony. radosne, pełne szczęścia. dlatego właśnie kiedy odechciewa mi się żyć, siadam do okna i wpatruję się w nie aż do momentu kiedy to na niebie nie pojawi się żadna gwiazda. widząc je wiem, że czeka mnie wiele zajebistych rzeczy.
|
|
 |
Ogólnie to jest dziwacznie, ale staram się jakoś mniej więcej trzymać normy . ♥
|
|
 |
Gdy widzi się coś, czego widzieć się nie powinno, po prostu odwraca się głowę.
|
|
 |
bądź nieprzytomnie szczęśliwa, przynajmniej udawaj.
|
|
 |
czuję, że jak ten wasz żałosny związek się zakończy to się odezwiesz. ale czuję też, że wtedy to już mnie mało będzie to obchodzić.
|
|
 |
przyjaciel to ktoś kto nie zawsze mówi Ci to co chcesz usłyszeć , lecz ktoś kto przypierdoli Ci jak zacznies sobie rójnować życie
|
|
 |
idę korytarzem. przede mną te suki, których nienawidzę. Kilka z nich wiem, że się do Ciebie łasi. Nie widziały mnie. Zaczęły gadkę na mój temat. Uważały, że mnie nie kochasz. Już miałam zareagować, kiedy to ujrzałam Cię na korytarzu. Szybkim krokiem je wyminęłam, rzucając mordercze spojrzenie i pobiegłam do Ciebie. Uśmiechnąłeś się. Złapałeś mnie w pasie i podniosłeś w góre jak małe dziecko. Pocałowałeś mnie i mocno przytuliłeś. Na środku korytarza. Lansiary z grobową miną nas ominęły. Zazdrość płynęła z ich oczu
|
|
|
|