głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika slodkaidiotkax33

'Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna.    Chciała go mieć tylko dla siebie    . Chciała  żeby żadna kobieta nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się  jaki jest.    Czuła  że każda  która go pozna  także zachce mieć go tylko dla siebie.'

niezapomnijomnie dodano: 27 kwietnia 2010

'Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. Chciała go mieć tylko dla siebie . Chciała, żeby żadna kobieta nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się, jaki jest. Czuła, że każda, która go pozna, także zachce mieć go tylko dla siebie.'

  wiesz co lubię robić najbardziej  ?        nom ?      leżec na łóżku z słuchawkami w uszach i patrzeć w sufit.      czemu akurat to ?      bo kiedyś jak to robiłam   on zawsze pisał .

niezapomnijomnie dodano: 27 kwietnia 2010

- wiesz co lubię robić najbardziej ? - nom ? - leżec na łóżku z słuchawkami w uszach i patrzeć w sufit. - czemu akurat to ? - bo kiedyś jak to robiłam , on zawsze pisał .

  wiesz kim jest przyjaciel . ? kimś kto potrafi wytrzymywac z tobą 24 h a mimo to jest mu mało     ktoś kto wie o tobie wszystko a mimo to siedzi obok i cie kocha..    ktoś kto jak zobaczy cię z płaczem pierwsze słowa jakie powie to ' którego mam zjechać ? '    ktoś kto o 3 rano podniesie słuchawkę i będzie słuchać jak przeklinasz cały świat i ci przytakiwać..    to ktoś dzięki komu się żyje.

niezapomnijomnie dodano: 27 kwietnia 2010

- wiesz kim jest przyjaciel . ? kimś kto potrafi wytrzymywac z tobą 24 h a mimo to jest mu mało, ktoś kto wie o tobie wszystko a mimo to siedzi obok i cie kocha.. ktoś kto jak zobaczy cię z płaczem pierwsze słowa jakie powie to ' którego mam zjechać ? ' ktoś kto o 3 rano podniesie słuchawkę i będzie słuchać jak przeklinasz cały świat i ci przytakiwać.. to ktoś dzięki komu się żyje.

W sobotę dałeś mi wszystko     a w niedzielę zabrałeś wszystko nawet nasz pożegnalny pocałunek.    Wsiadłam do pociągu i już Cię więcej nie zobaczyłam.

niezapomnijomnie dodano: 27 kwietnia 2010

W sobotę dałeś mi wszystko, a w niedzielę zabrałeś wszystko nawet nasz pożegnalny pocałunek. Wsiadłam do pociągu i już Cię więcej nie zobaczyłam.

 I pytam  gdzie ta radość  która kiedyś we mnie tkwila..?

niezapomnijomnie dodano: 26 kwietnia 2010

`I pytam, gdzie ta radość, która kiedyś we mnie tkwila..?`

Pewnego dnia obudzisz sie tęskniąc za mna.. Zrozumiesz ile dla Ciebie znacze..!

niezapomnijomnie dodano: 26 kwietnia 2010

Pewnego dnia obudzisz sie tęskniąc za mna.. Zrozumiesz ile dla Ciebie znacze..!`

 Los czasem rodziela dwie bliskie sobie osoby  żeby uświadomić im ile tak naprawde dla siebie znacza..!

niezapomnijomnie dodano: 26 kwietnia 2010

`Los czasem rodziela dwie bliskie sobie osoby, żeby uświadomić im ile tak naprawde dla siebie znacza..!

 I pytasz  skąd te krwawe ślady na moich wargach.. Jakbyś nie wiedział  że przygryzam wargi kiedy tęsknie..

niezapomnijomnie dodano: 26 kwietnia 2010

`I pytasz, skąd te krwawe ślady na moich wargach.. Jakbyś nie wiedział, że przygryzam wargi kiedy tęsknie..`

Wiesz  temu jednemu mężczyźnie chciałabym dać  tak zwyczajnie  tak najzwyczajniej w świecie      jak podarunek imieninowy czy urodzinowy   całe moje życie. Bez reszty.    Chciałabym być z nim i podróżować z nim  i czekać na niego wtedy  kiedy nie mógłby mnie ze sobą zabierać.    Chciałabym dla niego utrzymywać dom w czystości i robić zapasy na zimę     kompoty  konfitury  marynować grzyby kwasić ogórki  butelkować szczaw  pomidory  kisić kapustę i inne wspaniałości.    Chciałabym mu zrobić na drutach albo na szydełku długi długi ciepły szalik i ciepły sweter     i ciepłe rękawiczki  i ciepłą czapkę  i bardzo ciepłe skarpety  i w ogóle.    Bo to tak jest  że dla siebie  owszem  można coś tam zrobić  ale dla drugiego człowieka to już można    coś niesamowicie pięknego zrobić  wszystko.    Wszystko. I  czy ja wiem...  może jutro zgaśnie słońce  przecież może  albo nam je przesłoni  na zawsze  jakiś straszny potworny grzyb...    Przecież może...

niezapomnijomnie dodano: 26 kwietnia 2010

Wiesz, temu jednemu mężczyźnie chciałabym dać, tak zwyczajnie, tak najzwyczajniej w świecie - jak podarunek imieninowy czy urodzinowy - całe moje życie. Bez reszty. Chciałabym być z nim i podróżować z nim, i czekać na niego wtedy, kiedy nie mógłby mnie ze sobą zabierać. Chciałabym dla niego utrzymywać dom w czystości i robić zapasy na zimę, kompoty, konfitury, marynować grzyby,kwasić ogórki, butelkować szczaw, pomidory, kisić kapustę i inne wspaniałości. Chciałabym mu zrobić na drutach albo na szydełku długi długi ciepły szalik i ciepły sweter, i ciepłe rękawiczki, i ciepłą czapkę, i bardzo ciepłe skarpety, i w ogóle. Bo to tak jest, że dla siebie, owszem, można coś tam zrobić, ale dla drugiego człowieka to już można coś niesamowicie pięknego zrobić, wszystko. Wszystko. I, czy ja wiem... może jutro zgaśnie słońce, przecież może; albo nam je przesłoni, na zawsze, jakiś straszny potworny grzyb... Przecież może...

  A  po chwili dodał :   ..i szczęścia w miłości.      Cholera. Jak trafił..

niezapomnijomnie dodano: 26 kwietnia 2010

` A, po chwili dodał : - ..i szczęścia w miłości. - Cholera. Jak trafił..

czekałam na dzwonek do drzwi  na gest na maleńką pieszczotę  czekałam na otarcie czarnych od tuszu łez  czekałam żebyś to ty zrobił jednak miałeś swoje życie  nie było mnie w nim  nie było pieszczoty ani gestu ani dzwonka  łzy wyschły same  zostawiły tylko czarną ścieżkę na policzku  nie umytą  niezcałowaną  samotną i kiedy blask mych źrenic odbijał wnętrze mej nieszczęśliwej duszy przyszedłeś po raz kolejny delikatny i czuły zagubiony w labiryncie uczuć  przyszedłeś by zaraz popełnić błąd i nakarmić przepowiednią z niewidzialnych kart  by zrozumieć i znów za chwile żałować.. zbyt późno  bo ja nie czekałam juz na dzwonek do drzwi  na gest na maleńką pieszczotę  nie czekałam na otarcie czarnych od tuszu łez zagubiona w otchłani  przygnieciona ciężarem własnych niepowodzeń  z duszą tułającą się po zamczysku bólu pozwoliłam  by ktoś inny zadzwonił do drzwi  zrobił mały gest  obdarował pieszczotą  otarł zaschnięte czarne łzy na moich policzkach.. za późno  Twój czas minął..

niezapomnijomnie dodano: 25 kwietnia 2010

czekałam na dzwonek do drzwi, na gest na maleńką pieszczotę, czekałam na otarcie czarnych od tuszu łez, czekałam żebyś to ty zrobił jednak miałeś swoje życie, nie było mnie w nim, nie było pieszczoty ani gestu ani dzwonka, łzy wyschły same, zostawiły tylko czarną ścieżkę na policzku, nie umytą, niezcałowaną, samotną i kiedy blask mych źrenic odbijał wnętrze mej nieszczęśliwej duszy przyszedłeś po raz kolejny delikatny i czuły zagubiony w labiryncie uczuć, przyszedłeś by zaraz popełnić błąd i nakarmić przepowiednią z niewidzialnych kart, by zrozumieć i znów za chwile żałować.. zbyt późno, bo ja nie czekałam juz na dzwonek do drzwi, na gest na maleńką pieszczotę, nie czekałam na otarcie czarnych od tuszu łez zagubiona w otchłani, przygnieciona ciężarem własnych niepowodzeń, z duszą tułającą się po zamczysku bólu pozwoliłam, by ktoś inny zadzwonił do drzwi, zrobił mały gest, obdarował pieszczotą, otarł zaschnięte czarne łzy na moich policzkach.. za późno, Twój czas minął..

  kochasz go?   tak  bardzo. więc czemu mu tego nie powiesz? wiesz.. to tak jak z gwiazdami. Widzisz je  ale nie możesz ich mieć .

niezapomnijomnie dodano: 25 kwietnia 2010

- kochasz go? - tak, bardzo. więc czemu mu tego nie powiesz? wiesz.. to tak jak z gwiazdami. Widzisz je, ale nie możesz ich mieć .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć