 |
|
tańczę powoli w pustym pokoju.
czy samotność może zająć twoje miejsce?
śpiewam sobie cichą kołysankę.
puszczam Cię wolno i wpuszczam samotność
by znowu zajęła moje serce..
|
|
 |
|
jestem duchem dziewczyny,
którą tak bardzo chcę być.
jestem odłamkiem dziewczyny,
którą kiedyś tak dobrze znałam..
|
|
 |
|
2 w nocy, gdzie zaczęłam?
znowu okrutnie szlocham.
cichy dźwięk samotności
chce odprowadzić mnie do łóżka..
|
|
 |
|
'Umierałam każdego dnia,
czekając na ciebie
Kochanie, nie bój się,
kochałam cię
przez tysiąc lat.
Będę cię kochać przez
kolejne tysiąc.'
|
|
 |
|
Pamiętasz jak przywrócić światło w moich oczach.
Chciałabym móc zapomnieć moment,
w którym po raz pierwszy się pocałowaliśmy
bo złamałeś wszystkie obietnice.
A teraz wróciłeś.
Nie odzyskasz mnie.
|
|
 |
|
Słyszę, że pytasz się wszystkich wokół
gdzie jestem, by mnie znaleźć.
Ale stałam się zbyt silna
by z powrotem wpaść w Twe ramiona.
|
|
 |
|
I myślisz, że niby kim jesteś ?
Biegasz dookoła zostawiając blizny,
kolekcjonując swój słoik serc
i rozszarpując miłość
|
|
 |
|
Nauczyłam się żyć wpół przytomna
a teraz chcesz mnie jeszcze raz
|
|
 |
|
Mam chore serce, które jest wielkie ale nie może wytrzeźwieć.
|
|
 |
|
Żaden ze mnie wzór lecz się nigdy nie starałem. Nie klęczę co dzień wieczór na końcu mówiąc amen. Czas się ogarnąć przemyśleć pewne sprawy. Nie lewituj nad powierzchnią, nie żyj dla zabawy.
|
|
 |
|
'Żaden ze mnie wzór lecz się nigdy nie starałem. Nie klęczę co dzień wieczór na końcu mówiąc amen. Czas się ogarnąć przemyśleć pewne sprawy. Nie lewituj nad powierzchnią, nie zyj dla zabawy.' -'wojna z sumieniem'
|
|
|
|