 |
Zabierz mnie stąd, zabierz mnie do siebie.
|
|
 |
nie wiesz co czuję kiedy wiem, że znów rozstajemy się, i jak bardzo pragnę żebyś zawsze był obok mnie.
|
|
 |
Znowu udawałam że rozstania są w porządku..
|
|
 |
Zostań proszę daj mi szanse
Kotek przecież mieliśmy być razem
|
|
 |
Miłość wyśniona niczym w baśniach
Ona go kocha
Ale nie chce wracać
|
|
 |
To było jak wystrzał, na jej widok doznał szoku
Zostali tylko we dwoje, nie było nikogo wokół
Nie mógł odciągnąć wzroku od jej oczu i ust
Niemalże czuł jej zapach i słyszał stabilny puls
|
|
 |
ona umarła w katuszach
Usiadł na łóżku, przepraszał, przysięgał
Płakał nago nad jej ciałem ze świeżą krwią na rękach
Mimo to była piękna, przy niej czuł się jak w niebie
|
|
 |
Wiedział, że będzie tęsknić, ich miłość jest zatruta
Niepoprawny romantyk obdarzył uczuciem trupa
|
|
 |
Ubrał martwą kochankę w suknię ślubną swojej matki
Rozsypał płatki róż na podłogę i łóżko
Po czym wskoczył w stary garnitur z cylindrem i muszką
|
|
 |
wypierdalaj z mojego życia ! ( a tak naprawdę to zostań... )
|
|
 |
miała dwa czarne kruki wydziarane na łopatkach . było jasno jak zadnia nie lubiła gasić światła.
|
|
|
|