|
Widzę Jego obraz przed oczami..
Słysze jak mówi, woła mnie gdzieś z sypialni..
spotykam mój wzrok z Jego oczami,
mocno chwytam Jego dłoń i oddalam się z Nim
i dotykam Jego ust wargami i...
wymyka mi się z rąk przez palce,
dotykam Go ostatni raz opuszkami
próbując złapać i zatrzymać Go na zawsze
upuszczam go i zabijam coś między nami.
|
|
|
raz na jakiś czas w naszym życiu pojawiają się osoby, po których sprzątamy latami
|
|
|
przysięgasz sobie za każdym razem , że już nigdy , przenigdy nie zwiążesz się z kolejnym głupkiem , a zanim się zorientujesz rysujesz tandetne , krzywe serduszka na jakiejkolwiek kartce papieru..
|
|
|
Nie, ja wcale nie muszę zamieszkać w psychiatryku, przecież ja tylko obsesyjnie Cię kocham, myślę o Tobie 24 godziny na dobę, śnie, marzę o Tobie, wyobrażam sobie naszą wspólną przyszłość i cokolwiek kupuję, robię to z myślą o Tobie, czy będzie Ci się to podobało. Czy to tak wiele?
|
|
|
- kiedy zaczął się do mnie dobierać, powiedziałam, że nie chcę go widzieć. - no i co? - zgasiliśmy lampe.
|
|
|
Siedząc pod mostem, zapaliła kolejnego papierosa. Znajdując pobite butelki przypominała sobie jego. Butelki były jak jej serce. Rozbite w tysiącach kawałkach. Wdychając kolejnego bucha, myślała co by było gdyby. Od trzeciego papierosa zakręciło jej się w głowie. Czuła się jak szmata wykorzystana przez niego. Porzucona, nie mająca nikogo kto by mógł ją przytulić, pocieszyć. Po czasie stawało się to jej codziennością.
|
|
|
i bądź kurwa bardzo obok!
|
|
|
Dla mężczyzn koniec miłości to koniec miłości. Dla kobiet to często koniec życia.
|
|
|
I jeżeli nie akceptujesz mnie podczas moich głupich przypałów, to oznacza że nie jesteś mnie wart.
|
|
|
Mój uśmiech nie współgra z Twoimi ironicznie wykrzywionymi wargami.
|
|
|
pokochałam ten świat , który ma brązowe oczy .
|
|
|
Koniec z traktowaniem mnie jak lalkę i odkładaniem na półkę!
|
|
|
|