 |
Wyszedł trzaskając drzwiami, ówcześnie tłumacząc, że zbyt trudno jest ją kochać. w tym samym momencie, spadła ich wspólna fotografia. symbolizująca jeden z najszczęśliwszych momentów w jej życiu. leżąca obok jej łóżka na szafce nocnej. ramka rozpadła się na miliardy małych kawałeczków. zupełnie jak jej nadzieje. zupełnie jak ona sama.
|
|
 |
Skazałam zabrać ją z moich oczu, krzycząc, że zaraz nie wytrzymam. nie byłam w stanie patrzeć, na kogoś kto zabrał mi powód do uśmiechu. kogoś, dzięki komu miałam powód do codziennego oddychania. gdyby mnie wtedy, od niej nie odciągnęli ... stałaby się sprawiedliwość. odebrałabym jej życie. tak samo, jak ona odebrał je mnie.
|
|
 |
Właśnie w takich chwilach, chwilach smutku zdajesz sobie sprawę jak bardzo brakuje ci drugiej osoby..Osoby którą kochasz a która nie może być teraz przy tobie... Dążysz do niej myślami, wołasz aby była z tobą ale wiesz że to teraz nie możliwe a ty musisz się z tym pogodzić przetrwać te chwile, bo wiesz ze skoro teraz jest złe to jutro będzie lepiej.. Boo przecież nie można ciągle cierpieć.. w końcu nadchodzi ulga w cierpieniu... Kiedyś to nie kończy . Może nie teraz, może nie dziś nie jutro ale kiedyś na pewno .... [ ;( ]
|
|
 |
-Czym się różni kobieta od mężczyzny?- Kiedy facet kocha kobietę, z którą nie może być zalicza każdą inną by o niej zapomnieć. Kobieta zaś odstrasza każdego innego mężczyznę, gdy ten jedyny jest nieosiągalny.
|
|
 |
Nienawidzę Cię za to, że gdy idziesz ze swoją dziewczyną za rękę czule ją obejmując, puszczasz do mnie oczko bądź zalotnie się uśmiechasz. nienawidzę Cię za to, że robisz mi tą chorą nadzieję, pobudzając moją naiwność nawet w tych najmniej odpowiednich momentach.
|
|
 |
Mam we krwi podejmowanie złych decyzji, wybieranie nieodpowiednich facetów, bycie zbyt pruderyjną egocentryczką z wybujałym ego i naiwnością na skalę kosmosu, no i to najistotniejsze przez co cierpię najbardziej - picie zbyt gorącej herbaty.
|
|
 |
-Słyszę szumy w Pani sercu... Trzeba będzie coś na to poradzić.-Lekarstwo, które mogłoby mi pomóc pomaga już tej brunetce za oknem.
|
|
 |
Pamiętałam kogo mam się bać. Jakich oczu unikać, przed jakim dotykiem uciekać, jakiego smaku pocałunku odmawiać. Pamiętałam jak zachowuje się osoba, która potrafi mnie zniszczyć, pamiętałam, że nie mogę takiemu człowiekowi się oddać, ani jego następcy.Pojawiłeś się Ty. Zapomniałam jak wyglądały oczy, jaki to był dotyk i jak smakował pocałunek. Dziś znów pamiętam przed czym mam uciekać..
|
|
 |
Zadzwonil dzwonek, więc niespiesznie ruszyła w stronę schodów pod swoją klasę. Zobaczyła jego. Hmmm jak zwykle speszona spuściła wzrok. Nagle poczuła, że ktoś trzyma ją mocno za ramiona. Zdziwiona, obróciła sie. Zobaczyła tą białą bluzę, dziwnie znajomą... i usłyszała ten ulubiony głos...?"Żadna z gwiazd nie dorównuje Twoim ślicznym niebieskim oczkom. Dlaczego spuszczasz głowę?" Zarumieniona spojrzała na niego... Taaak kolejny dzień właśnie stał się niesamowity ! : )
|
|
 |
Kim dla mnie jesteś ? Pomarańczą ! - bo to mój ulubiony owoc. Jesteś kawą o poranku, jesteś nocą, w której nie ma czasu na sen. W dzień jesteś moim słońcem, w nocy gwiazdami. Jesteś najwspanialszym chłopakiem, największym skarbem. Jesteś słodki jak czekolada albo wata cukrowa. Czasami kwaśny, jak dobre żelki. Jak nikt potrafisz mnie rozśmieszyć. Kiedy jestem smutna, jesteś moim misiem. jesteś powodem szczęścia, moją miłością. Zachwycasz swoim ciepłem, pocałunkami, zrozumieniem, spojrzeniem... Z Tobą mój świat nabiera barw. uwielbiam jak mnie przytulasz i całujesz... I... Kocham Cię jak nikt na świecie ! ; **
|
|
 |
- Kocham Cię- Nie wierze- Czemu ?- Bo nie chcesz mnie pocałować przy znajomych. Wstydzisz się mnie i tyle.- Nie . Uważam tylko, że miłość nie jest na pokaz.
|
|
 |
rozum, ja nie myślę, ja to czuję
|
|
|
|