 |
ja moge nazwać cię zerem, lecz dla innych będziesz kimś więcej.
|
|
 |
a Ty tylko stoisz i się gapisz. patrzysz na ludzi, którzy według Ciebie osiągneli więcej niż Ty. którzy według Ciebie są szczęśliwi i zazdrościsz im tego. zazdrościsz im kasy. prawda jest taka, że gówno wiemy o innych. żyjemy z nimi na co dzień, spotykamy się, rozmawiamy, a tak naprawde nie wiemy nic o ich życiu. o tym co przeszli i również o tym czego żałują. nie wiemy nic.
|
|
 |
|
zapewne jest kilka osób, które Ci czegoś zazdrości. kilka ludzi, którzy chcieliby być na Twoim miejscu. jest grupka facetów, którzy chcieliby Cię mieć. ekipa ludzi, którzy chcą dla Ciebie dobrze. garstka tych, którzy zawsze są przy Tobie. zaś masa tych, którzy oczekują Twoich błędów. są osoby, którym ufasz i są też te, na których się zawiodłaś. część osób, które uszczęśliwiłaś i mniejsza ilość, którą pokochałaś. a teraz przeczytaj to jeszcze raz, założę się, że do każdej z tych grup przydzieliłaś choć jednego człowieka. bo nie ma na świecie osoby, która byłaby w czymś idealna i zawsze podporządkowana. nie ma drugiego Boga. nie ma człowieka, który by kochał, zazdrościł, kłamał, nienawidził, oszukiwał i uszczęśliwiał jednocześnie. [ yezoo ]
|
|
 |
pierdolą ''wszystko będzie dobrze''- najwyraźniej nie są w stanie pojąć powagi sytuacji.
|
|
 |
tak wiem, słyszałeś kilka plotek o mnie, wiesz jak mam na imie - mówisz ''znam Cie'' - to śmieszne.
|
|
 |
kolejny już raz desperacko szukam jego dużych dłoni. zatapiam się w marzeniach i nadziei, że kiedykolwiek go jeszcze zobacze. cała drże gdy oglądam nasze zdjęcia. nie poradziłam sobie z jego odejściem, a chciałabym. chciałabym już przestać zastanawiać się dlaczego? bo odpowiedzi nie słysze żadnej.
|
|
 |
- 'postaram sie kolejny raz nie spieprzyć CI życia' - po chuj obiecujesz, kotku? _bylo ;)
|
|
 |
i niby gdzie jest to pierdolone uczucie szczęścia?
|
|
 |
Nie płacz, szkoda Twoich łez. Jeszcze nie raz się przekonasz, że w życiu ciężko jest.
|
|
 |
Przyjaciel to ktoś, kto pozwala mi być taką, jaką jestem i nie myśli, że jestem niespełna rozumu. Ktoś kto z wyrazu mojej twarzy odczytuje, że potrzebuję porozmawiać o tym, co się dziej lub nie w moim życiu. Udziela mi wsparcia bez osądzenia.
|
|
 |
Pomyślałam że nie mogę o Tobie tyle myśleć, więc w każdej chwili w której przeważnie o Tobie myślałam staram się coś robić i wiesz co ? Cały czas muszę coś robić.
|
|
|
|