 |
|
Ślady, które ludzie pozostawiają po sobie, zbyt często są bliznami.
|
|
 |
|
Nie mów mi że rozumiesz, bo to nie Twoje serce rozrywało się na tysiące części, to nie Twoje wspomnienia spływały po policzkach, i to nie Ty tak cholernie przywiązujesz się do ludzi!
|
|
 |
|
Nie ogarniam swojego życia, nie ogarniam ludzi, którzy życzą mi jak najgorzej a mijają mnie na ulicy mówiąc "siema". Nie ogarniam fałszywej przyjaźni, która ostatnio zdarza mi sie często, nie ogarniam tej miłości. Nie ogarniam siebie, życia i problemów.
|
|
 |
|
tyle chciałabyś mu powiedzieć, wszystko wytłumaczyć. a jak go widzisz to ledwo
'cześć' przechodzi ci przez gardło.
|
|
 |
Rozmawialiśmy a ja chłonęłam każde jego słowo jak gdyby miało być ono tym ostatnim,tak bardzo brakowało mi tego głosu,jego tembru a nawet cholernie wysokiej,może nawet zbyt wysokiej skali krzyku choć dziś nie krzyczał,dziś był spokojny bo dziś go nie niszczyłam,dziś nie doprowadzałam go do obłędu,dziś byliśmy idealni i myślę że nawet gdyby zaczął po mnie jeździć i równać z błotem wyzywając mnie od najgorszych szmat na ziemi to ja i tak siedziałabym tam bez ruchu jak ta ostatnia kretynka i uśmiechała się pustym ale i najszczerszym uśmiechem pod słońcem,bo cholernie tęskniłam za tym wszystkim,bo tak cholernie tęskniłam za nim.W końcu zapytał jak żyje mi się bez niego,zaśmiałam się gorzko bo przecież wcale mi się nie żyję,mogłabym odpowiedzieć że tylko egzystuję ale i ta odpowiedź znalazłaby się pod dużym znakiem zapytania więc powiedziałam szczerze że bez niego mnie nie ma tak było od zawsze i tak już będzie.To nigdy się nie zmieni,nawet jeśli obydwoje bardzo byśmy tego chcieli/nacpanaaa
|
|
 |
|
jego oczy, jego bluza, jego plecak, jego mina gdy mnie widzi, jego głos wyłapywany z tłumu, jego zapach, jego uśmiech, jego urok i ja miotająca się pomiędzy strachem przed odrzuceniem a wizją bajecznego szczęścia
|
|
 |
|
Ze słuchawkami w uszach, patrząc w gwiazdy myślała o Nim.. Tak bardzo chciała się z Nim zobaczyć, wtulić się w Jego ramiona i poczuć Jego ciepło, bo tylko przy Nim czuła się tak spokojna i bezpieczna.
|
|
 |
|
może czasem przesadzam, często się obrażam, nie jestem tak czuła jakbyś chciał, nie chodzę w szpilkach, bo wolę trampki, słucham piosenek, w których co drugie słowo to przekleństwo. nie mam zamiaru się zmieniać, jeśli to naprawdę miłość pokochałbyś mnie taką jaka jestem, a jak nie, to nie mamy nic do gadania.
|
|
 |
|
nie pierdol, tylko uśmiechaj się i żyj.
|
|
 |
|
Jeżeli chłopak będzie w stanie zaakceptować każdą twoją wadę, wtedy możesz być pewna, że to miłość.
|
|
 |
|
Wiem, że jestem sam odwracam piątki tyłem do siebie i tworzę serce, nawet cyfry sugerują, że za czymś tęsknie. | Rover
|
|
|
|