 |
A Ty jak sypiasz w nocy? ja prawie wcale, bo bez przerwy o Tobie myślę. //
przypadkowy
|
|
 |
a z ust kurwa mać, kurwa mać i kurwa mać.
|
|
 |
Mam pistolet, dwa naboje i nas dwoje...
|
|
 |
i próbując złapać oddech powiem "kocham Cię" ostatni raz już Tobie.
|
|
 |
Jest tak samo, może tylko trochę smutno
i nie mówisz dobranoc, i nie mogę przez to usnąć
|
|
 |
Uwielbiam kiedy rozmawia tak czule z moim brzuchem poznajac każdy zakamarek mojego drobnego ciała-I co mówi?-spytałam dzisiejszego dnia-Czeeekaj,sprawdzę-powiedział przejęty niczym małe dziecko zjeżdzając wargami w dół.Przyłożył ucho do mojego płaskiego brzucha i zaczął nadsłuchiwać-No nic nie mówi.Nie chce ze mną gadać-powiedział całując brzuch wokół pępka po czym zaczął podnosić moją bluzkę do góry zębami-Ewidentnie mi ona przeszkadza-powiedział odszukawszy wargami moich warg.-Nigdy nie sądzilam,ze złączą się nasze drogi-rzekłam między pocałunkami.Czułam je wszędzie tak jak zapach namiętności unoszący się w powietrzu zmieszany z Jego i z moimi perfumami.Miałam rację.Nic od razu.Miłość i uczucie przyszło z czasem.Warto było poswięcić chwile smutku dla jednej takiej chwili szczęścia.Zakochuję się.Z każdnym dniem,z każdą godziną,minutą,pocałunkiem coraz bardziej..Nigdy nie czułam się tak cholernie szczęśliwą! || pozorna
|
|
 |
`walczyłeś o mnie przez cały rok, teraz ja powalczę o Ciebie` - Blair Waldorf
|
|
 |
Wspomnienia wciaz wracja,
Te dobre rania bardziej, niz zle
|
|
 |
zdejmuję maskę i ze łzami w oczach mówię, że Was potrzebuję, bo jestem już na dnie, a czuję, że wciąż spadam
|
|
 |
To boli - kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie.
|
|
 |
Przez cholerne nieporozumienie tak wiele można zniszczyć.// mowdomniedalej
|
|
 |
To moja wina i mogę ją zwalić na kogo zechcę.
|
|
|
|