głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sladamizycia

Jedyne co Cię ogranicza to własna wyobraźnia.Pokonaj własne granice i zrób ze swoim życiem to  co tylko zechcesz. To ty jesteś tutaj reżyserem. Ty decydujesz jak będzie wyglądał twój własny film. Możesz zrobić wszystko.Tylko musisz o tym wiedzieć i głęboko wierzyć w swoje możliwości.

59sekund dodano: 19 listopada 2015

Jedyne co Cię ogranicza to własna wyobraźnia.Pokonaj własne granice i zrób ze swoim życiem to, co tylko zechcesz. To ty jesteś tutaj reżyserem. Ty decydujesz jak będzie wyglądał twój własny film. Możesz zrobić wszystko.Tylko musisz o tym wiedzieć i głęboko wierzyć w swoje możliwości.

Kochaj mnie mocniej niż kiedykolwiek kogoś kochano  bardziej niż ktokolwiek  jakkolwiek potrafisz  na różne sposoby  naprawdę i na zajutrz  ale nigdy na niby.

59sekund dodano: 19 listopada 2015

Kochaj mnie mocniej niż kiedykolwiek kogoś kochano, bardziej niż ktokolwiek, jakkolwiek potrafisz, na różne sposoby, naprawdę i na zajutrz, ale nigdy na niby.

Chcemy być obecni w życiu innych ludzi  w ich rozmowach  myślach  marzeniach  planach. Chcemy czuć się potrzebni i zauważani. A może po prostu boimy się  że nikt nie zauważy naszej nieobecności.

59sekund dodano: 19 listopada 2015

Chcemy być obecni w życiu innych ludzi, w ich rozmowach, myślach, marzeniach, planach. Chcemy czuć się potrzebni i zauważani. A może po prostu boimy się, że nikt nie zauważy naszej nieobecności.

Chciałabym Cię mieć w domu na tydzień  na dwa  na jesień  na wiosnę  na rok  na zawsze.

59sekund dodano: 19 listopada 2015

Chciałabym Cię mieć w domu na tydzień, na dwa, na jesień, na wiosnę, na rok, na zawsze.

https:  www.facebook.com pages Veriolla moblo 515711411908272   jeśli ktoś ma ochotę  jeszcze pamięta  tutaj piszę prawie codziennie :

veriolla dodano: 19 listopada 2015

https://www.facebook.com/pages/Veriolla-moblo/515711411908272 - jeśli ktoś ma ochotę, jeszcze pamięta, tutaj piszę prawie codziennie :)

To boli tak  że chyba znów się najebię bo nie wiem co kochałem bardziej: świat czy Ciebie.   Lecz jestem pewien  że co nie byłoby prawdą  jedno i drugie zgniło już dawno.

melancolie dodano: 18 listopada 2015

To boli tak, że chyba znów się najebię bo nie wiem co kochałem bardziej: świat czy Ciebie. Lecz jestem pewien, że co nie byłoby prawdą, jedno i drugie zgniło już dawno.

Część II: Nie chciała zderzyć się z tą rzeczywistością. Chciała być sama w swojej bańce mydlanej  którą stworzyła własnie teraz. Bała się ciszy  która za chwile miała nastąpić  kiedy otworzy oczy i zobaczy wszystko co się dzieje wokół niej... Podeszła do niej przyjaciółka i mocno ja przytuliła  nie pozwoliła się odepchnąć  weszła w jej  bańkę mydlaną  która nie pękła i tkwiły w tym razem bez słów  tylko ze łzami  których ona nie miała siły już w sobie trzymać  łzami  które wcale nie dawały jej ukojenia tylko wiekszy ból..... Ale nie była z tym sama. Miała ją przy sobie.... Swoją przyjaciółkę....

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 17 listopada 2015

Część II: Nie chciała zderzyć się z tą rzeczywistością. Chciała być sama w swojej bańce mydlanej, którą stworzyła własnie teraz. Bała się ciszy, która za chwile miała nastąpić, kiedy otworzy oczy i zobaczy wszystko co się dzieje wokół niej... Podeszła do niej przyjaciółka i mocno ja przytuliła, nie pozwoliła się odepchnąć, weszła w jej bańkę mydlaną, która nie pękła i tkwiły w tym razem bez słów, tylko ze łzami, których ona nie miała siły już w sobie trzymać, łzami, które wcale nie dawały jej ukojenia tylko wiekszy ból..... Ale nie była z tym sama. Miała ją przy sobie.... Swoją przyjaciółkę....

Część I:Siedziała na środku w swoim ulubionym miejscu. Wcześniej nigdy nie była tu sama. Zawsze przychodziła tu z przyjaciółmi... A dziś była tu sama. Usiadła na środku betonowej pustelni  którą chciała tu mieć. Zaczęła wspominać. Miała z tym miejscem dobre wspomnienia. Jednak wszystkie dobre wspomnienia blakły przy jej ostatnich przejściach. W jej głowie zaczęły szaleć te złe wspomnienia z ostatniego czasu  te najświeższe  najgorsze dla niej. Podszedł do niej chłopak  kucnął obok niej i ją przytulił. Jednak jej złość zawrzała i odepchnęła go mocno od siebie. Jednak on sie nie poddał i wrócił  znów ją przytulił. Tym razem mocniej. Złość która krazyła po jej ciele rosła i znów go odpechnęła. Powtórzyło się to jeszcze kilka razy... On nie odpuszczał. A ona nie chciała być w poblizu kogokolwiek teraz. Chciała być sama. Bała się  że każdy kontakt z innym człowiekiem przywróci ją na ziemie i będzie musiała pogodzić się ze swoją stratą. Bała się  że będzie musiła to zaakceptować i zrozumieć.

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 17 listopada 2015

Część I:Siedziała na środku w swoim ulubionym miejscu. Wcześniej nigdy nie była tu sama. Zawsze przychodziła tu z przyjaciółmi... A dziś była tu sama. Usiadła na środku betonowej pustelni, którą chciała tu mieć. Zaczęła wspominać. Miała z tym miejscem dobre wspomnienia. Jednak wszystkie dobre wspomnienia blakły przy jej ostatnich przejściach. W jej głowie zaczęły szaleć te złe wspomnienia z ostatniego czasu, te najświeższe, najgorsze dla niej. Podszedł do niej chłopak, kucnął obok niej i ją przytulił. Jednak jej złość zawrzała i odepchnęła go mocno od siebie. Jednak on sie nie poddał i wrócił, znów ją przytulił. Tym razem mocniej. Złość która krazyła po jej ciele rosła i znów go odpechnęła. Powtórzyło się to jeszcze kilka razy... On nie odpuszczał. A ona nie chciała być w poblizu kogokolwiek teraz. Chciała być sama. Bała się, że każdy kontakt z innym człowiekiem przywróci ją na ziemie i będzie musiała pogodzić się ze swoją stratą. Bała się, że będzie musiła to zaakceptować i zrozumieć.

Prawdopodobnie mógłbym Cię poznać  ale nie dosłownie i skasuj ten numer.

melancolie dodano: 16 listopada 2015

Prawdopodobnie mógłbym Cię poznać, ale nie dosłownie i skasuj ten numer.

chcę wiedzieć co u Ciebie  ale nie mogę wiedzieć. próbuję sobie poradzić  ale po co? w imię czego? wygrałeś  poddałam się. za każdym razem powtarzałeś  żeby się nie poddawać  żeby walczyć. a kiedy ja chcę walczyć  Ty odmawiasz. po co mam walczyć z tym problemem  skoro nie mam dla kogo się podnieść? każdego dnia spisywałam historię naszego życia i co mi po tym? mam to spalić? mam po prostu przekreślić najlepsze 2 lata w moim życiu? jak nauczyłam się żyć i kochać? zawsze uczono mnie  że o miłość trzeba walczyć. bo nawet jeśli jest chwila zwątpienia  to wszystko da się uratować... a ja po prostu zwyczajnie się poddałam. przegrałam. nie mam sił by walczyć. wiem  że nigdy tego nie przeczytasz  bo nie wiedziałeś  że piszę sobie takiego bloga. ale ja też potrzebowałam mieć coś tylko dla siebie  coś o czym wiem tylko ja i nikt więcej.   2

acia7 dodano: 16 listopada 2015

chcę wiedzieć co u Ciebie, ale nie mogę wiedzieć. próbuję sobie poradzić, ale po co? w imię czego? wygrałeś, poddałam się. za każdym razem powtarzałeś, żeby się nie poddawać, żeby walczyć. a kiedy ja chcę walczyć, Ty odmawiasz. po co mam walczyć z tym problemem, skoro nie mam dla kogo się podnieść? każdego dnia spisywałam historię naszego życia i co mi po tym? mam to spalić? mam po prostu przekreślić najlepsze 2 lata w moim życiu? jak nauczyłam się żyć i kochać? zawsze uczono mnie, że o miłość trzeba walczyć. bo nawet jeśli jest chwila zwątpienia, to wszystko da się uratować... a ja po prostu zwyczajnie się poddałam. przegrałam. nie mam sił by walczyć. wiem, że nigdy tego nie przeczytasz, bo nie wiedziałeś, że piszę sobie takiego bloga. ale ja też potrzebowałam mieć coś tylko dla siebie, coś o czym wiem tylko ja i nikt więcej. / 2

każdego dnia próbuje zrozumieć co się z nami stało. gdzie mój mężczyzna  którego pożądałam każdego dnia. gdzie ten uśmiech  który pojawiał się gdy Cię widziałam? gdzie ten czas kiedy kłóciliśmy się o to co będziemy oglądać? gdzie  bez Ciebie nic  z Tobą wszystko ? do cholery  gdzie to wszystko co razem zbudowaliśmy?! każdego dnia z trudem szliśmy przez życie  by zbudować coś co nikt nie był w stanie pokonać. i to nie był zwykły związek... każdy się kłóci o to  kto kogo bardziej kocha  a my? nigdy nie kłóciliśmy się o to  bo wiedzieliśmy  że każdy kocha najmocniej jak może  z całego serca. i nie musiałam Ci tego mówić  wiedziałeś o tym. to był niesamowity związek  pełen przygód. wciąż nie potrafię tego zrozumieć  mijają 2 tygodnie od rozstania  a ja? ja czuję  że każdego dnia coraz bardziej upadam. nie potrafię rozmawiać z ludźmi  nie potrafię powiedzieć co mi jest  dlaczego to wszystko. z jednej strony czuję ulgę  że się nie kłócimy  ale z drugiej brakuje mi tego wszystkiego.  1

acia7 dodano: 16 listopada 2015

każdego dnia próbuje zrozumieć co się z nami stało. gdzie mój mężczyzna, którego pożądałam każdego dnia. gdzie ten uśmiech, który pojawiał się gdy Cię widziałam? gdzie ten czas kiedy kłóciliśmy się o to co będziemy oglądać? gdzie "bez Ciebie nic, z Tobą wszystko"? do cholery, gdzie to wszystko co razem zbudowaliśmy?! każdego dnia z trudem szliśmy przez życie, by zbudować coś co nikt nie był w stanie pokonać. i to nie był zwykły związek... każdy się kłóci o to, kto kogo bardziej kocha, a my? nigdy nie kłóciliśmy się o to, bo wiedzieliśmy, że każdy kocha najmocniej jak może, z całego serca. i nie musiałam Ci tego mówić, wiedziałeś o tym. to był niesamowity związek, pełen przygód. wciąż nie potrafię tego zrozumieć, mijają 2 tygodnie od rozstania, a ja? ja czuję, że każdego dnia coraz bardziej upadam. nie potrafię rozmawiać z ludźmi, nie potrafię powiedzieć co mi jest, dlaczego to wszystko. z jednej strony czuję ulgę, że się nie kłócimy, ale z drugiej brakuje mi tego wszystkiego./ 1

do samego końca zapisany pamiętnik  pisany tylko łzami i tym co czuję. kartki mokre i zakrwawione. dookoła otacza mnie świat  którego tak naprawdę nie widzę. wszystko stało się czarne. zostałam ja sama wraz ze wspomnieniami o nim. z tęsknotą  tak cholerną tęsknotą. czym sobie zasłużyłam na takie traktowanie? czym zasłużyłam sobie na takie cierpienie? w imię czego to wszystko?

acia7 dodano: 16 listopada 2015

do samego końca zapisany pamiętnik, pisany tylko łzami i tym co czuję. kartki mokre i zakrwawione. dookoła otacza mnie świat, którego tak naprawdę nie widzę. wszystko stało się czarne. zostałam ja sama wraz ze wspomnieniami o nim. z tęsknotą, tak cholerną tęsknotą. czym sobie zasłużyłam na takie traktowanie? czym zasłużyłam sobie na takie cierpienie? w imię czego to wszystko?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć