 |
|
Kochałem ją. Mimo jej wad, i mimo tego jak czasem potrafiła mnie nienawidzić. Kochałem ją tak mocno, że wszystko poza nią przestało mieć znaczenie. Była tylko ona. Jej miłość, najpiękniejszy uśmiech, i jej przeplatająca dłoń łącząca się z moją. Ona - najważniejsza kobieta w moim życiu. I do dziś tak jest, chociaż to nie to samo. Bo to 'my', które nie dawno nas łączyło przestało istnieć. Boli, aż do dziś. Ponoć taka miłość zdarza się tylko raz. PS.Tęsknie. Cholernie tęsknie.
|
|
 |
|
Zawsze trzeba pamiętać, kto był, gdy nikogo nie było.
|
|
 |
|
Jestem nikim, spoko. Lecz dla takich jak Ty, to i tak za wysoko
|
|
 |
|
Wiem, że to łamie mi serce, ale kurwa, nie chcę widzieć Ciebie więcej, nigdy więcej
|
|
 |
|
Jeszcze nie znasz siły moich słów.
|
|
 |
|
Nie ma planu na kolejne dwa oddechy.
|
|
 |
|
Straszne mi przykro, że nie umiesz mi dorównać.
|
|
 |
|
Dobrze jest mieć kogoś, komu można powiedzieć wszystko, z kim można robić rzeczy niemożliwe
|
|
 |
|
Zanim mnie poznasz, pomylisz się tysiąc razy.
|
|
 |
|
Myślałam, że stać Cię choć na szacunek. Jak zwykle się przeliczyłam.
|
|
 |
|
Może lubię na Ciebie patrzeć
i wyobrażać sobie jak smakujesz.
|
|
 |
|
Jeśli ból nas uszlachetnia to mamy błękitną krew
|
|
|
|