 |
Czuję że cały płonę, spadam ze skały, tonę. Bo opętały one, pozostawiły skazę, demony wyrwały szponem, bo wypuścilły płomień, złowrogiej siły omen... / KaeN !
|
|
 |
telefon dzwoni , boję się tego dźwięku , nie chcę odbierać , nie chcę rozmowy , nie chcę kolejnej kłótni , właściwie to nie chcę już niczego. Jestem tu i jest mi dobrze , nie właściwie jest mi źle ale ta rozmowa sprawi że poczuję się jeszcze gorzej , więc zostaw to w spokoju. Nie naprawimy tego , nie naprawisz mnie ani ja nie naprawę Ciebie. Nie zmienimy biegu wydarzeń, nie cofniemy słów , nie posklejamy rozbitych talerzy , mało brakowało a zrobiłabym Ci krzywdę , przeraża mnie fakt że chyba właśnie tego chciałam dokonać w tamtym momencie. Jesteśmy zepsuci a właściwie to ja jestem zepsuta i Ty jesteś zepsuty bo nas już nie ma. Staram się pogodzić z myślą że już nigdy nie będzie i nie jest łatwo , wierz mi , boli , uwiera w każdą część mojego chorego jestestwa , tak cholernie . On znowu dzwoni i dzwoni jakgdyby oczekiwał cudu , to przecież śmieszne , do tego jeszcze ten wszechobecny rozsadający nozdrza zapach , tak chyba pachnie ulatniające się szczęście / nacpanaaa
|
|
 |
Robię powrót na moblo ;-) pamiętacie jeszcze?
|
|
 |
Pod czerwoną szminą, eyelinerem, i lakierem do paznokcii, jest jeszcze to skrzywdzone dziecko. / Stostostopro .
|
|
 |
|
I chcę z Tobą jadać śniadania, chcę budzić się przy Tobie, chcę prać Twoje ubrania, chcę Ci gotować, chcę się z Tobą kłócić, chcę Ci zabierać kołdrę, chcę chodzić nad ranem w Twojej koszulce, chcę czekać z kotem aż wrócisz z pracy, chcę mieć z Tobą dzieci i oglądać z Tobą filmy. Chcę Cię, tak po prostu.
|
|
 |
Codziennie oddzielała grubą kreską nienawiść od miłości. / Stostostopro .
|
|
 |
Jeśli istnieją czary - to chyba była magia. / Raca
|
|
|
|