|
Zastanawiam się nad sobą, a w duszy jakby pusto.
To już leci druga doba, znowu nie mogę usnąć.
|
|
|
Nie zapomnij o mnie, nawet jeśli jutro nie będę w telewizji
nie będę już Ci bliski,
bo Ci ludzie przyszli po mnie..
|
|
|
Ten świat jest okrutny, a to dla ciebie lekcja.
|
|
|
Zamiast mieć plan, mam kaca
i zamiar dziś znów się schlać jak szmata
i nawiać stąd.
|
|
|
Mój czas się dokona, a wszechświat zapomni o nas,
o naszej krwi i wysiłku,
o życiu pisanym przez upór i siły instynktu.
|
|
|
Twój świat co w jednej chwili może się zawalić.
Twój świat, nerwy ze stali czujesz paraliż.
Twój świat lecisz na fali, wracasz z otchłani wszystko w formie ósemki, póki nie dasz się zabić.
|
|
|
Jestem pewna i dzisiaj już dobrze wiem,
żeby spełnić swoje sny muszę trzymać ster.
|
|
|
Przejdź się w moich butach i poczuj sam to
|
|
|
Nieskończenie wiele słów
ani jedno warte Ciebie...
|
|
|
Posprzątaj po sobie - nakruszyłeś słowem i stłukłeś obojętność (ktoś się może nią skaleczyć). Siedzę w brudnym pokoju swojej głowy, wstydząc się kogokolwiek zaprosić. Możesz iść w swoją stronę, ale najpierw musisz dojść ze mną do ładu, bym mogła mówić ludziom, że u mnie wszystko w porządku...
|
|
|
”Zapewniam Cię, że czekam jak wariat na jedno choć Twoje słowo, jak na telefon, który nigdy nie zadzwoni…”
|
|
|
I'm sorry, for everything that I've done.
|
|
|
|