 |
Nikt nie chce słuchać, tu każdy chce gadać, najbardziej zakłamana kurwa chce pouczać o zasadach.
|
|
 |
Z żadnego szczytu nie jest bliżej do nieba, niż z wysokości ulubionych ramion.
|
|
 |
Ostatnia minuta może być pierwszą, i szczerze chu* w to, bo rozumieją to, gdy już jest za późno.
|
|
 |
Nadal wiem, że w upadku najgorsza jest świadomość przez co się upada. Rozstania, powroty, czasem bez chęci powrotu. Jak się jebie, to wszystko i gdzie jest wtedy zdrowy rozum?
|
|
 |
Od kłamstwa, do wielu kłamstw - różne oblicza. Dla niektórych kłamstwo, to już nie wiem, sposób życia?
|
|
 |
Nie zabieram tam ze sobą pensji, Twoich pretensji, tylko te momenty, w których słupek rtęci pękał. Biorę tam najlepsze wersy, moje mp3, sporo płyt, trochę chwil w pamięci uwiecznionych i na zdjęciach.
|
|
 |
nic ująć, nic dodać, żyje na emocjach, przekuwam je na słowa.
|
|
 |
Ciągle nie oglądam się za siebie i nie widzę tego co zostaje z nas, niewidome serca są na niebie, popierdolony jest świat. Ile Ciebie w Tobie ciągle nie wiem. Drżą Ci ręce gdy rysujesz moim życiem – tło. Pytasz o mnie, pytaj tylko siebie po równo dobro i zło.
|
|
 |
Lepiej jest przegrać walcząc o coś wspaniałego, niż wygrać w czymś, co nie ma znaczenia.
|
|
 |
Spijemy toast za te śmieszne plany i za to co jeszcze przed nami, ale dziś już nie dzwoń, dziś zapijam pamięć.
|
|
 |
Serce zimne, dłonie częściej się trzęsą, wiesz przez co, ale nic się nie odezwiesz.
|
|
 |
Przyjdzie czas, wiary nie trać, oddychaj, przeproszę Ciebie pierwszego, gdy przegram, oddychaj.
|
|
|
|