 |
owszem - kocham dres, szerokie bluzy i luz ponad wszystko. uwielbiam ubrać dużą kurtkę, założyć słuchawki na uszy i bandane na głowe i spacerować samotnie wieczorami. kocham usiąść na ławce, zamknąć oczy i wsłuchiwać się w magiczną ciszę milczącego miasta. ale jak każda kobieta - uwielbiam od czasu do czasu ubrać się seksowanie, wyjść do klubu i wybierać pośród facetów. pójść na parkiet, napić się i świetnie się bawić. bo kocham być zmienna, i zaskakiwać - bo nie ma nic lepszego niż spojrzenie faceta przed którym przed sekundą stałaś w dresie, a teraz przechodzisz obok nadając odpowiedni stukot szpilkami. / veriolla
|
|
 |
` , trzymając w ręce kubek gorącej kawy opierałam się o kuchenny blat szafki. z zamyśleniem wpatrywałam się w śnieg, który połyskiwał za oknem. 'mala, ty mnie w ogolę kurwa słuchasz?' tonem, którego tak nienawidziłam odezwał się brat. 'słucham' syknęłam do niego. 'co się z tobą dzieje?' zatroskany, odwrócił moja twarz tak bym spojrzała na niego. 'siostra?' ponaglał moja odpowiedz. 'chciała bym żeby to wszystko było snem..' wyszeptałam cicho. 'nie ty jedna skarbie' wymusił z siebie lekki uśmiech, całując mnie w czoło.dodał 'co by się nie działo masz moje wsparcie, i chłopaków tez' przytaknął automatycznie głowa, przytulając mnie do siebie. . / . | yo_ziom
|
|
 |
ani ja, ani horoskop, ani wikipedia . nikt z nas nie wie, co do mnie czujesz ./ ansomia
|
|
 |
pierwszy papieros za ich miłość . pierwszy buch za to, że mu zaufała, drugi za to, że ją skrzywdził, trzeci za tamta ździrę, czwarty za jego piękne oczy, piąty za moją naiwność . skończył się papieros, ale zapaliła jeszcze jednego, bo to nie był koniec smutnej historii i wydarzeń, które ją dołowały . po godzinie skończyła się paczka fajek, skończyła się jak ich miłość ./ ansomia
|
|
 |
wyrwij mi serce i wyrzuć, spal, potnij, nakłuj, zjedz ! cokolwiek, już go nie potrzebuję .
|
|
 |
nie ten wiek, nie ten stan cywilny, nie ten charakter, nie to miejsce zamieszkania . nie on ./ ansomia
|
|
 |
umówmy się, że tego nigdy nie było . to wszystko się nigdy nie wydarzyło ./ ansomia
|
|
 |
gorący romans, różnica przekonań - historia o nas ./ ansomia
|
|
 |
ostatnio postanowiłam o tobie zapomnieć, ale po 5 minutach zrezygnowałam . po prostu nie potrafię przestać o tobie myśleć ./ ansomia
|
|
 |
` , otworzyłam szafę, przeszukując wieszaki zobaczyłam jego bluzę. łzy, napłynęły mi automatycznie do oczu. ściągnęłam ja, przyciskając mocno do siebie. jego zapach nadal w niej tkwił, mimo ze to już zbliża się czwarty rok od kont odszedł. upadlam na podłogę, łzy coraz bardziej doskwierały. przed oczami miałam ten wypadek, jego ciało na rekach lekarza kiedy z kazdym oddechem odchodził. błagałam, żeby go ratowali, krzyczałam żeby był silny, żeby nie odchodził. tak bardzo go kochałam, spojrzał na mnie. chciał coś powiedzieć.. a jego oczy zgasły. . wtuliłam się jeszcze mocniej w jego bluzę, narkotyzując się jego zapachem, kiedy po policzkach płynęły łzy wykrzyczałam jak bardzo za nim tęsknie, a mój głos odbijały tylko puste ściany. . / . | yo_ziom
|
|
 |
|
podwórko uczy zasad, policja uczy biegać.
|
|
|
|