 |
Kochałem ją, lecz było za wcześnie, by mówić. Później za późno, tutaj mogę to z siebie wyrzucić. Zły moment i okoliczności wszystkie. Rozstaliśmy się tak jakoś, kurwa, dziwnie. ---Bisz
|
|
 |
`Bezwzględnie od czasu zaglądając za horyzont . Ponad tych co dziś kochają, jutro nienawidzą .
|
|
 |
i ta rozpierdalająca od środka cisza
|
|
 |
wtedy mogłabym oddać życie za Ciebie, za nią, za nich. teraz nie oddałabym go chyba za nikogo, nie warto
|
|
 |
Ci, co mają szersze horyzonty, mają zazwyczaj gorsze perspektywy.
|
|
 |
kolejne rozczarowanie? w zasadzie, to już nawet nie boli. nie łamie serca. nie zadaje kolejnych ran. nie rozdrapuje blizn. nie łamie żeber. nie działa
|
|
 |
I znowu pytam czy tylko chwila i tak jak dzisiaj Znowu unikasz i zaraz znika Ty, ja, ulica I nie, nie, nie przyzwyczajam się.
|
|
 |
Jesteś o tyle spojrzeń ode mnie. Jest mi o tyle Twych spojrzeń samotniej.
|
|
 |
Wiedziałam. Znowu się zaplątałam.Znowu zaczęłam tą historię od nowa. Znów cierpię ale i tak mnie niktnie rozumie.To takie żałosne
|
|
 |
Zabiorę Cię tego lata, na koniec świata
We dwoje gdzieś, coś, powymiatać w naszych klimatach.'
|
|
 |
- daj sobie spokój , on ma dziewczynę .
- dziewczyna nie ściana , da się przesunąć;p
|
|
 |
...można nie spać przez cały tydzień, przepłakać całą noc, stracić głowę z miłości i nikt niczego nie zauważy.
|
|
|
|