 |
Naprawdę, nie musisz mi mówić jaka to ja nie jestem, mam siebie na co dzień.
|
|
 |
to mój wybór, nie mów mi co jest słuszne, wystarczająco długo myślę o tym, zanim usnę./ogarnijziom
|
|
 |
może być tak że wybierzesz lans zamiast przyjaźni.
|
|
 |
możesz wątpić ,ale nie możesz odejść .
|
|
 |
a przy złamaniu kolejnej obietnicy przegrałeś u mnie wszystko. zaczynając na szacunku, kończąc na zaufaniu./ogarnijziomek
|
|
 |
Czułam niepewność i lęk, w dodatku przepełniała mnie straszliwa tęsknota za Nim.
|
|
 |
i co piękny, fajnie byc olewanym?
|
|
 |
perfekcyjne opanowanie języka pomaga mi robić Cię jak chce.
|
|
 |
Z fajką w ręku przeszłam odważnie obok niego. Wiedziałam że tak bardzo nienawidził kiedy paliłam...
|
|
 |
nie jestem dobra, chociaz bywam mila.
|
|
 |
serce odmierza kadencję rosnącego strachu.
|
|
 |
to ta noc kiedy dusza robi bilans
|
|
|
|