głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika skoncztonatym

Czas zapomnieć. Obrócić się na pięcie od przeszłości i po prostu zapomnieć. Zacząć życie od nowa  samemu  tak po prostu. Dobrze wiem  że nie mam wyjścia. Kolejna łza spływa po moim policzku  boli. On już wybrał  czas zapomnieć. Mimo wszystko chcę by był szczęśliwy  by na Jego twarzy gościł uśmiech  by się śmiał najgłośniej jak potrafi. Gdybym mogła poprosiłaby go tylko o jedno  by nie robił tego  z czym tak bardzo starałam się walczyć. Wiem  że nie mogę  wiem  że nie powinnam. Mnie już nie ma w Jego życiu  zniknęłam tak szybko jak przebita igłą mydlana bańka. Psryk  i nie ma. To takie proste.. prawda?   podobnodziwka

zmadrzeej dodano: 14 maja 2014

Czas zapomnieć. Obrócić się na pięcie od przeszłości i po prostu zapomnieć. Zacząć życie od nowa, samemu, tak po prostu. Dobrze wiem, że nie mam wyjścia. Kolejna łza spływa po moim policzku, boli. On już wybrał, czas zapomnieć. Mimo wszystko chcę by był szczęśliwy, by na Jego twarzy gościł uśmiech, by się śmiał najgłośniej jak potrafi. Gdybym mogła poprosiłaby go tylko o jedno, by nie robił tego, z czym tak bardzo starałam się walczyć. Wiem, że nie mogę, wiem, że nie powinnam. Mnie już nie ma w Jego życiu, zniknęłam tak szybko jak przebita igłą mydlana bańka. Psryk, i nie ma. To takie proste.. prawda? / podobnodziwka

Zgubiłam się. Gdzieś między miłością  a nadzieją. Zgubiłam drogę i straciłam wiarę w przyszłość. Coś mnie niszczy  może to Ty  choć nie jestem w stanie racjonalnie tego stwierdzić. Chcę czuć wolność  miłość  pasję  bezgraniczne zobowiązanie. Czy to tak wiele? Miłość  miłość  miłość.. Ciągle o niej mowa. Czy jest warta cierpień? Oczywiście. Jest warta cierpień w różnej postaci. Żal  pretensje  rozczarowanie  gorycz  czy płacz. Potem nadchodzą lepsze dni. Ale jesteśmy pewni  że to wszystko jest tego wart. Cholernie niszczymy się w tych toksynach. Miłość to toksyna  właśnie tak. Ta cała magia  uzależnienie  jak narkotyk. Nieopisane uczucie  kochać kogoś ponad wszystkie złożone obietnice. To nieokiełznane  to takie piękne uczucie. Trwajmy w tym  a potem cierpmy. To my zakochani  rozgoryczeni ludzie z pękniętymi na kawałki sercami. To my istoty kochające ponad wszechświat  uzależnieni i odrzuceni przez ludzi  których kochamy całym tchem. To my  wciąż cierpiący i chorzy na miłość.

zmadrzeej dodano: 14 maja 2014

Zgubiłam się. Gdzieś między miłością, a nadzieją. Zgubiłam drogę i straciłam wiarę w przyszłość. Coś mnie niszczy, może to Ty, choć nie jestem w stanie racjonalnie tego stwierdzić. Chcę czuć wolność, miłość, pasję, bezgraniczne zobowiązanie. Czy to tak wiele? Miłość, miłość, miłość.. Ciągle o niej mowa. Czy jest warta cierpień? Oczywiście. Jest warta cierpień w różnej postaci. Żal, pretensje, rozczarowanie, gorycz, czy płacz. Potem nadchodzą lepsze dni. Ale jesteśmy pewni, że to wszystko jest tego wart. Cholernie niszczymy się w tych toksynach. Miłość to toksyna, właśnie tak. Ta cała magia, uzależnienie, jak narkotyk. Nieopisane uczucie, kochać kogoś ponad wszystkie złożone obietnice. To nieokiełznane, to takie piękne uczucie. Trwajmy w tym, a potem cierpmy. To my zakochani, rozgoryczeni ludzie z pękniętymi na kawałki sercami. To my istoty kochające ponad wszechświat, uzależnieni i odrzuceni przez ludzi, których kochamy całym tchem. To my, wciąż cierpiący i chorzy na miłość.

bała się cierpienia  straty  rozstania . oczywiście wszystko to w miłości jest nieuniknione  a jedynym sposobem  żeby się tego ustrzec  było w ogóle na tę drogę nie wkraczać . żeby nie cierpieć  trzeba wyrzec się miłości .

zmadrzeej dodano: 14 maja 2014

bała się cierpienia, straty, rozstania . oczywiście wszystko to w miłości jest nieuniknione, a jedynym sposobem, żeby się tego ustrzec, było w ogóle na tę drogę nie wkraczać . żeby nie cierpieć, trzeba wyrzec się miłości .

I coś pękło między nami  coś jak mięśni zanik. Nie pozwala dojść do siebie  kwiaty zeschły  a my wśród łez sami.

zmadrzeej dodano: 14 maja 2014

I coś pękło między nami, coś jak mięśni zanik. Nie pozwala dojść do siebie, kwiaty zeschły, a my wśród łez sami.

 Źrenica rozszerza się nawet o 45    kiedy patrzysz na kogoś  kogo kochasz.

wirujacapasja dodano: 1 maja 2014

"Źrenica rozszerza się nawet o 45 %, kiedy patrzysz na kogoś, kogo kochasz."

 Chuj  ludzie nie znają mnie a pieprzą  Podejdź i spytaj jak naprawdę ze mną jest ziom.

zmadrzeej dodano: 30 kwietnia 2014

"Chuj, ludzie nie znają mnie a pieprzą, Podejdź i spytaj jak naprawdę ze mną jest ziom."

Każdy dzień uczy nas cierpliwie  że życie jest piękne. Na różne sposoby próbuje nas o tym przekonać.

zmadrzeej dodano: 30 kwietnia 2014

Każdy dzień uczy nas cierpliwie, że życie jest piękne. Na różne sposoby próbuje nas o tym przekonać.

.Chwilowa utrata pamięci będzie Cię drogo kosztować.Sprawię byś nigdy nie zapomniał co zrobiłeś byś wciąż miał świadomość popełnionego błędu.Nie wiem jak można kochać i zdradzać.To tak jakby z jednej strony świeciło upalne słońce a gdzieś po drugiej smagał ulewny deszcz i hulał zimny wiatr.Co nie bardzo może iść w parze.I występować jednocześnie.Jedna chwila jedna Twoja decyzja przekreśliła wszystko. Dlaczego?Może lepiej nie odpowiadaj.Nie zabija się gońca tylko dlatego że przyniósł złą wieść i nie dobija się siebie będąc już na samym dnie

zmadrzeej dodano: 25 kwietnia 2014

.Chwilowa utrata pamięci będzie Cię drogo kosztować.Sprawię byś nigdy nie zapomniał co zrobiłeś byś wciąż miał świadomość popełnionego błędu.Nie wiem jak można kochać i zdradzać.To tak jakby z jednej strony świeciło upalne słońce,a gdzieś po drugiej smagał ulewny deszcz i hulał zimny wiatr.Co nie bardzo może iść w parze.I występować jednocześnie.Jedna chwila,jedna Twoja decyzja przekreśliła wszystko. Dlaczego?Może lepiej nie odpowiadaj.Nie zabija się gońca tylko dlatego,że przyniósł złą wieść i nie dobija się siebie będąc już na samym dnie

wystawiłam przedstawienie  które nigdy nie powinno mieć swojego miejsca. alkohol  który miał sprawić  że o wszystkim zapomnę  spowodował że pękły we mnie ostatnie hamulce.

zmadrzeej dodano: 25 kwietnia 2014

wystawiłam przedstawienie, które nigdy nie powinno mieć swojego miejsca. alkohol, który miał sprawić, że o wszystkim zapomnę, spowodował że pękły we mnie ostatnie hamulce.

Twój najważniejszy błąd? popełniłaś Go wtedy  gdy podniósł na Ciebie rękę  a chwilę po tym pozwoliłaś mu na to by Cię objął. popełniłaś Go wtedy  gdy dałaś mu kolejną szansę  wierząc  że się zmieni

zmadrzeej dodano: 25 kwietnia 2014

Twój najważniejszy błąd? popełniłaś Go wtedy, gdy podniósł na Ciebie rękę, a chwilę po tym pozwoliłaś mu na to by Cię objął. popełniłaś Go wtedy, gdy dałaś mu kolejną szansę, wierząc, że się zmieni

Prawda jest chora  nie chcesz jej znać. Jak szpetny jest człowiek  jak ma kłamliwą twarz. Stajesz przed wyborem i ten wybór masz. Jak boli to zjedz tabletkę  przestanie na jakiś czas

zmadrzeej dodano: 25 kwietnia 2014

Prawda jest chora, nie chcesz jej znać. Jak szpetny jest człowiek, jak ma kłamliwą twarz. Stajesz przed wyborem i ten wybór masz. Jak boli to zjedz tabletkę, przestanie na jakiś czas

co? pytasz dlaczego się aż tak upiłam? to proste  chciałam chociaż na chwilę zapomnieć. przestać zadręczać się wspomnieniami i bawić tak jak zawsze. i tak było  na początku  bo z każdym kolejnym łykiem wszystko wracało do mnie z podwójną siłą. chciałam uciec  gdziekolwiek  zostać całkiem sama  wypłakać się i wrócić jak gdyby nigdy nic. wiesz  w pewnej chwili byłam nawet bardzo bliska pójścia do niego. od pewnego czasu jedyne o czym myślę to to jak perfidną suką jestem  skoro tak go potraktowałam. tylko nie rozumiem dlaczego  przecież zależało mi  chciałam dla na jak najlepiej  prosiłam  wręcz błagałam aby nie odpuszczał  a sama uciekłam przy najbliższej możliwej okazji. i jest mi z tym źle  tak kurewsko źle z myślą  że mogłam mieć tak wiele a odpuściłam przez głupią zachciankę. a może wiesz jak cofnąć czas? jeśli tak  to błagam  cofnij mnie o rok wstecz. obiecuję  że tym razem nie odpuszczę.

zmadrzeej dodano: 25 kwietnia 2014

co? pytasz dlaczego się aż tak upiłam? to proste, chciałam chociaż na chwilę zapomnieć. przestać zadręczać się wspomnieniami i bawić tak jak zawsze. i tak było, na początku, bo z każdym kolejnym łykiem wszystko wracało do mnie z podwójną siłą. chciałam uciec, gdziekolwiek, zostać całkiem sama, wypłakać się i wrócić jak gdyby nigdy nic. wiesz, w pewnej chwili byłam nawet bardzo bliska pójścia do niego. od pewnego czasu jedyne o czym myślę to to jak perfidną suką jestem, skoro tak go potraktowałam. tylko nie rozumiem dlaczego, przecież zależało mi, chciałam dla na jak najlepiej, prosiłam, wręcz błagałam aby nie odpuszczał, a sama uciekłam przy najbliższej możliwej okazji. i jest mi z tym źle, tak kurewsko źle z myślą, że mogłam mieć tak wiele a odpuściłam przez głupią zachciankę. a może wiesz jak cofnąć czas? jeśli tak, to błagam, cofnij mnie o rok wstecz. obiecuję, że tym razem nie odpuszczę.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć