 |
To chillout, to trzy minuty ciszy
Twój duch odpoczywa , kiedy
dźwięki te słyszy.
To chwila, bilans Twych
prywatnych myśli, Twych
prywatnych myśli. / PMM
|
|
 |
Myślę o moich bliskich, o tym
gdzie jestem teraz
Myślę, gdyby nie rap to
mógłbym się nie pozbierać. / PMM
|
|
 |
To brzmienie ulic, muzyka
podwórek
Dźwięki dzieciaków w bluzach z
kapturem
Odzew chodników, płyt
wielkich, bloków
Wokół których życie tętni
głównie po zmroku. / PMM
|
|
 |
Jesteś życia prostytutką jeśli
dajesz się mu dymać
Życie ma klimat jeśli chwycisz je
i je utrzymasz. / PMM
|
|
 |
Ty gość już kurwa nie czaruj, bo
stało się to niemodne
Nie wspomnę, że większość
składów farmazon wpierdala w
zwrotkę. / PMM
|
|
 |
Gdy na scenę wjeżdżam czujesz
potencjał
To jest tak, że gramy to ostro z
serca. / PMM
|
|
 |
Rap to ma spluwa więc nie
wkurwiaj mnie po prostu
Żadna kurwa nie zrobi z nas
gorących chłopców. / PMM
|
|
 |
Właśnie tak, podnoszę głowę,
patrzę na niebo
By choć przez chwilę nie czuć się
jak dnia każdego
Pytam dlaczego lecz znów
odpowiedzi nie ma żadnej
Wiem tylko jedno, że zawsze
wstanę gdy upadnę. / Hemp Gru
|
|
 |
To był dzień, zwykły dzień, taki
dzień jak każdy inny
Lecz tamten dzień od rana, był już
jakiś dziwny.
|
|
 |
Co by się nie działo zawsze
będzie moja wina...
|
|
 |
On powrócił do syfu, znów nie
wiedział jak ma żyć
W milczeniu myślał, chciał obok
Niej być
Jego ostatnia godzina, łzy, ból oraz
cierpienie
Śmierć, rzecz, która może spełnić
jego marzenie.
|
|
 |
Myśl co chcesz,dobrze wiesz co
dla mnie znaczysz
Mogę...grać w ta gre, nawet jak
poznasz me karty.
|
|
|
|