głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika skoncz-z-tym

Wszystko się skończyło w momencie  w którym serce poczuło gorzki smak miłości. To wtedy kiedy wtargnął smutek i tęsknota  życie straciło swój cały sens. Dusza umiera kiedy traci się ukochaną osobę  a wtedy też cały świat przybiera czarno biały kolor. Nie ma radości  marzenia gubią swój sens  a nadzieja powoli znika. Spoglądasz na otaczającą Cię rzeczywistość  ale nic nie widzisz. Nie masz sił żyć. Wszystkie plany na przyszłość jakie zostały stworzone wyparowują. Pozostają łzy i niedosyt. Nagle trafiasz na samo dno  a później czeka Cię tak długi proces regeneracji  gojenia ran i zapominania o wszystkim co złe. Nie jest łatwo  bo miłość została zakorzeniona bardzo głęboko  ale czas pomaga. Jeżeli więc właśnie cierpisz z miłości to wiedz   cierpienie w końcu minie. Później pozostanie tylko przerażająca pustka  której nie da się w żaden sposób opisać.    napisana

napisana dodano: 7 kwietnia 2014

Wszystko się skończyło w momencie, w którym serce poczuło gorzki smak miłości. To wtedy kiedy wtargnął smutek i tęsknota, życie straciło swój cały sens. Dusza umiera kiedy traci się ukochaną osobę, a wtedy też cały świat przybiera czarno-biały kolor. Nie ma radości, marzenia gubią swój sens, a nadzieja powoli znika. Spoglądasz na otaczającą Cię rzeczywistość, ale nic nie widzisz. Nie masz sił żyć. Wszystkie plany na przyszłość jakie zostały stworzone wyparowują. Pozostają łzy i niedosyt. Nagle trafiasz na samo dno, a później czeka Cię tak długi proces regeneracji, gojenia ran i zapominania o wszystkim co złe. Nie jest łatwo, bo miłość została zakorzeniona bardzo głęboko, ale czas pomaga. Jeżeli więc właśnie cierpisz z miłości to wiedz - cierpienie w końcu minie. Później pozostanie tylko przerażająca pustka, której nie da się w żaden sposób opisać. / napisana

Już nie wierzę  że gdzieś tam jest dla nas miejsce. Patrząc w gwiazdy już wiem  że nigdy nie znajdziemy się pośród nich. Nie ma przyszłości  przynajmniej tej wspólnej. esperer

esperer dodano: 6 kwietnia 2014

Już nie wierzę, że gdzieś tam jest dla nas miejsce. Patrząc w gwiazdy już wiem, że nigdy nie znajdziemy się pośród nich. Nie ma przyszłości, przynajmniej tej wspólnej./esperer

Może wtedy trzeba było ich posłuchać? Może nie powinniśmy się zdarzyć  a dzisiaj mniej byśmy cierpieli. esperer

esperer dodano: 6 kwietnia 2014

Może wtedy trzeba było ich posłuchać? Może nie powinniśmy się zdarzyć, a dzisiaj mniej byśmy cierpieli./esperer

Wiesz  niektórym nie podoba się to  że ja nadal Cię kocham  że w ogóle potrafiłam obdarzyć Cię tym uczuciem. Niektórzy twierdzą  że dostałeś coś na co nie zasługiwałeś. Ale.. ale ja się tym nie przejmuję. Niech mówią co chcą  ja Cię nigdy nie przestanę kochać. Mimo wszystko moja miłość do Ciebie to najlepsze  co mi się w życiu przytrafiło.   napisana

napisana dodano: 6 kwietnia 2014

Wiesz, niektórym nie podoba się to, że ja nadal Cię kocham, że w ogóle potrafiłam obdarzyć Cię tym uczuciem. Niektórzy twierdzą, że dostałeś coś na co nie zasługiwałeś. Ale.. ale ja się tym nie przejmuję. Niech mówią co chcą, ja Cię nigdy nie przestanę kochać. Mimo wszystko moja miłość do Ciebie to najlepsze, co mi się w życiu przytrafiło. / napisana

Przecież Ci nie powiem  że coś pęka. Tego nie da się opisać słowami  wiesz? Oddalamy się każdego dnia  ale nic z tym nie możemy zrobić  zupełnie nic. Wypuszczam Cię z rąk i boli  cholernie boli  ale nie jestem w stanie tego zatrzymać. Choć łzy rozmywają obraz  jedynie wzruszam ramionami. Nie krzyknę  straciłam głos. Tylko patrzę  ale wzrok też pusty. Przecież Ci nie powiem  że oto na naszych oczach umiera nam miłość. Obudzimy się dopiero kiedy nie zostanie z nas nic  kiedy nie będziemy mieli dokąd wracać. esperer

esperer dodano: 5 kwietnia 2014

Przecież Ci nie powiem, że coś pęka. Tego nie da się opisać słowami, wiesz? Oddalamy się każdego dnia, ale nic z tym nie możemy zrobić, zupełnie nic. Wypuszczam Cię z rąk i boli, cholernie boli, ale nie jestem w stanie tego zatrzymać. Choć łzy rozmywają obraz, jedynie wzruszam ramionami. Nie krzyknę, straciłam głos. Tylko patrzę, ale wzrok też pusty. Przecież Ci nie powiem, że oto na naszych oczach umiera nam miłość. Obudzimy się dopiero kiedy nie zostanie z nas nic, kiedy nie będziemy mieli dokąd wracać./esperer

Cokolwiek. Wódkę  prochy  szczerą rozmowę  ramię przyjaciela  mocne przytulenie. Cokolwiek  byleby przestało boleć. esperer

esperer dodano: 5 kwietnia 2014

Cokolwiek. Wódkę, prochy, szczerą rozmowę, ramię przyjaciela, mocne przytulenie. Cokolwiek, byleby przestało boleć./esperer

Kocham Cię  ale to nie znaczy  że możesz mnie ranić  a ja nie odejdę. Odejdę  bo kocham też siebie. esperer

esperer dodano: 2 kwietnia 2014

Kocham Cię, ale to nie znaczy, że możesz mnie ranić, a ja nie odejdę. Odejdę, bo kocham też siebie./esperer

Umierałam z tęsknoty kilka miesięcy  później nauczyłam się z nią żyć. Płakałam przez kilkanaście tygodni  później zabrakło mi łez. Czekałam też przez wszystkie te dni  ale wiesz  teraz chyba straciłam na to wszystko siły. Jestem zbyt zmęczona aby nadal wypatrywać przez okno Twojego przyjazdu  aby czekać na wiadomość. Coś musi się wreszcie skończyć. Nie chcę się z Tobą żegnać  bo mimo wszystko nie wyobrażam sobie bez Ciebie życia  ale wiem  że tak po prostu wreszcie trzeba. Inaczej żadne z nas nie da rady zacząć wszystkiego od nowa. Ciągle będziemy tkwić w czymś czego nie ma  a to bez sensu. Oboje to wiemy. Czas więc skończyć się oszukiwać  musimy ruszyć do przodu i Ty i ja  jednak już całkowicie osobno. To pewnie znów będzie bolało  ale to jedyne wyjście  teraz już to wiem.   napisana

napisana dodano: 2 kwietnia 2014

Umierałam z tęsknoty kilka miesięcy, później nauczyłam się z nią żyć. Płakałam przez kilkanaście tygodni, później zabrakło mi łez. Czekałam też przez wszystkie te dni, ale wiesz, teraz chyba straciłam na to wszystko siły. Jestem zbyt zmęczona aby nadal wypatrywać przez okno Twojego przyjazdu, aby czekać na wiadomość. Coś musi się wreszcie skończyć. Nie chcę się z Tobą żegnać, bo mimo wszystko nie wyobrażam sobie bez Ciebie życia, ale wiem, że tak po prostu wreszcie trzeba. Inaczej żadne z nas nie da rady zacząć wszystkiego od nowa. Ciągle będziemy tkwić w czymś czego nie ma, a to bez sensu. Oboje to wiemy. Czas więc skończyć się oszukiwać, musimy ruszyć do przodu i Ty i ja, jednak już całkowicie osobno. To pewnie znów będzie bolało, ale to jedyne wyjście, teraz już to wiem. / napisana

A może moment kiedy potrafisz znów przyzwyczaić się do kogoś nowego jest momentem  który mówi  że wreszcie udało się pogodzić z utraconą miłością? Może daje znać  że pewien etap ma się już za sobą i że to najwyższy czas na nowe  lepsze życie?    napisana

napisana dodano: 31 marca 2014

A może moment kiedy potrafisz znów przyzwyczaić się do kogoś nowego jest momentem, który mówi, że wreszcie udało się pogodzić z utraconą miłością? Może daje znać, że pewien etap ma się już za sobą i że to najwyższy czas na nowe, lepsze życie? / napisana

I właśnie tym różnię się od innych dziewczyn. Ja do Ciebie nie wrócę  nie będę robić wszystkiego  żebyś tylko zwrócił na mnie uwagę. Zraniłeś mnie  więc spierdalaj. Nie jesteś nikim specjalnym  nie będę wybaczać  bo nie ma tutaj miejsca na drugą Matkę Teresę. W dupie mam co nas łączyło i co mogłoby łączyć. Nigdy nie będę jakimś ułamkiem  nigdy nie popatrzę już w Twoją stronę  bo tam za duży tłum śliniących się lasek. Poszedłeś na łatwiznę  jak zwykle na skróty  ups  ślepa uliczka. Nie dam Ci satysfakcji  że kolejna wróciła  że możesz robić wszystko  a one i tak przychodzą. Wiesz kto przychodzi? Puste idiotki  które mógłby mieć tutaj każdy  więc czym się szczycisz? Daj spokój  żaden z Ciebie plejer  raczej frajer  który wyznacza swoją wartość przez ilość zaliczeń. Serio? Serio myślałeś  że będę jak tamte  że wrócę  że polecę na tanią bajere o nieistniejącej tęsknocie? Śmieję Ci się w twarz  bo jesteś zerem. Upadłeś tak nisko  że nie ma obok już nikogo. esperer

esperer dodano: 28 marca 2014

I właśnie tym różnię się od innych dziewczyn. Ja do Ciebie nie wrócę, nie będę robić wszystkiego, żebyś tylko zwrócił na mnie uwagę. Zraniłeś mnie, więc spierdalaj. Nie jesteś nikim specjalnym, nie będę wybaczać, bo nie ma tutaj miejsca na drugą Matkę Teresę. W dupie mam co nas łączyło i co mogłoby łączyć. Nigdy nie będę jakimś ułamkiem, nigdy nie popatrzę już w Twoją stronę, bo tam za duży tłum śliniących się lasek. Poszedłeś na łatwiznę, jak zwykle na skróty, ups, ślepa uliczka. Nie dam Ci satysfakcji, że kolejna wróciła, że możesz robić wszystko, a one i tak przychodzą. Wiesz kto przychodzi? Puste idiotki, które mógłby mieć tutaj każdy, więc czym się szczycisz? Daj spokój, żaden z Ciebie plejer, raczej frajer, który wyznacza swoją wartość przez ilość zaliczeń. Serio? Serio myślałeś, że będę jak tamte, że wrócę, że polecę na tanią bajere o nieistniejącej tęsknocie? Śmieję Ci się w twarz, bo jesteś zerem. Upadłeś tak nisko, że nie ma obok już nikogo./esperer

Przeraża mnie to  że w życiu będę musiała przeżyć kilka końców  które całkiem mnie rozpierdolą. esperer

esperer dodano: 28 marca 2014

Przeraża mnie to, że w życiu będę musiała przeżyć kilka końców, które całkiem mnie rozpierdolą./esperer

Jego obecność zakleja dziurę w moim sercu i wypełnia pustkę jaka panoszy się w duszy. To on dodaje tych promieni słońca na zachmurzonym niebie  które znajduję się nad moją głową. Ochrania mnie przed deszczem łez i prosi o uśmiech. Chciałabym żeby jeszcze zabrał tęsknotę i tak do końca uśmierzył szalejący we mnie ból  a później powiedział  że zostaje na zawsze bo zmęczył się życiem z dala ode mnie  że dopiero przy mnie czuje  że jego serce bije jak powinno  a cały świat nabrał tych właściwych barw. A później.. później będziemy szczęśliwi  tak bardzo jak jeszcze nigdy dotąd.    napisana

napisana dodano: 26 marca 2014

Jego obecność zakleja dziurę w moim sercu i wypełnia pustkę jaka panoszy się w duszy. To on dodaje tych promieni słońca na zachmurzonym niebie, które znajduję się nad moją głową. Ochrania mnie przed deszczem łez i prosi o uśmiech. Chciałabym żeby jeszcze zabrał tęsknotę i tak do końca uśmierzył szalejący we mnie ból, a później powiedział, że zostaje na zawsze bo zmęczył się życiem z dala ode mnie, że dopiero przy mnie czuje, że jego serce bije jak powinno, a cały świat nabrał tych właściwych barw. A później.. później będziemy szczęśliwi, tak bardzo jak jeszcze nigdy dotąd. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć