 |
Nie to, że jestem zazdrośnicą, ale jak widzę tą szmatę obok Ciebie to mam ochotę wysłać jej ryj na oglądanie chodnika z bliska./esperer
|
|
 |
Czasem mnie ranisz, ale czym jest jedna rana wobec tysiąca późniejszych uśmiechów? / napisana
|
|
 |
I nawet nie wiesz ile szczęścia przynosisz mi samą swoją obecnością. / napisana
|
|
 |
Będziesz ze mnie dumny, kochanie. Zobaczysz, pokażę Ci, że jestem odpowiednią kobietą na odpowiednim stanowisku./esperer
|
|
 |
Boję się, że już dla nas za późno, że to, że oboje chcemy w ogóle świata nie obchodzi./esperer
|
|
 |
To, że mnie ranisz to jedno. To, że nie potrafię powiedzieć "stop" i odejść to drugie. Już sama nie wiem czyja to wina./esperer
|
|
 |
Czy Ty czasami myślisz co mówisz? Kurwa, słyszysz się? Zaczynam powątpiewać, że masz jakiekolwiek uczucia, bo pierdolisz słowa,które kopią moje serce./esperer
|
|
 |
Tęsknota kończy się w momencie, w którym ląduje w Twoich ramionach i zaczyna się od nowa gdy muszę się z nich uwolnić. / napisana
|
|
 |
Boże, czy jest możliwość żebym dostała Go dziś i już nigdy nie musiała oddawać? / napisana
|
|
 |
Nie kocham Cię za to jakim jeździsz samochodem czy jak duży masz dom. Nie kocham Cię za czułe komplementy, smsy na dobranoc czy też za to jak dogadujesz się z moimi rodzicami. Kocham Cię tak po prostu, przecież nie ma żadnego powodu do miłości. / napisana
|
|
 |
Właśnie postanowiłam się ogarnąć i naprawdę spróbować odbudować z nim relację. Trzymajcie kciuki./esperer
|
|
|
|