 |
Kiedy odchodzi ktoś kogo kochasz, to na zawsze zamyka się w Tobie jakaś furtka. Przyjdą inni, inni odejdą i za każdym razem będzie Cię mniej. Liczy się tylko to, żeby w końcu ktoś się pojawił, otworzył tą najważniejszą i został już na zawsze. Reszta to tylko doświadczenie./esperer
|
|
 |
Kochała Cię. Była na każde Twoje zawołanie i mogłeś być przy niej sobą i takiego Cię właśnie uwielbiała. Śmiała się razem z Tobą, akceptowała Twoich kumpli i nigdy nie gniewała się dłużej niż pięć minut. Wybaczała Ci wszystko, chociaż dobrze wiesz jak potrafiłeś ją zranić. Uśmiechała się przez łzy, nie pokazywała jak czasami wewnętrznie cierpiała. Na pierwszym miejscu zawsze byłeś Ty, miałeś wszystko co tylko mogła Ci dać. Jej serce było Twoim domem, tam gdzie jej osoba tam Twoje miejsce miejsce na ziemi. I co? Pozwoliłeś jej odejść./esperer
|
|
 |
Pierwsza rysa powstaje już pierwszego dnia związku. Wraz z upływem czasu się powiększa, a ostatecznie rozpadacie się na dwie części w dniu rozstania. Właściwie wasz koniec był pewien od pierwszej jebanej sekundy, kiedy zaczęliście być szczęśliwi./esperer
|
|
 |
Mówią, żeby nigdy nie żałować znajomości z osobą, przez którą było się szczęśliwym. Chuja prawda. Należy żałować każdej wspólnie spędzonej sekundy, bo gdy to odejdzie to zostajesz kurwa z niczym, totalnie rozjebanym światem i osobowością. /esperer
|
|
 |
Kończymy pewien etap w życiu. Już nigdy nie będzie tak samo. Nie będę widywać tych samych osób, co przez ostatnie cztery lata. Nie będę marudzić, że znów dużo kartkówek i sprawdzianów, że stos lektur do przeczytania, że znów tyle spraw do załatwienia. Nie usiądę już w trzeciej ławce od końca w rzędzie pod oknem. To po prostu już koniec. Jutro biała koszula, czarne szpilki. Odbierzemy świadectwa i staniemy się absolwentami technikum. Pożegnamy tak dobrze nam znane mury szkoły i wszystko, co nas otaczało przez kilka ostatnich lat. Później już tylko aby zdać maturę, technika i wyruszyć w prawdziwy świat dorosłych. Cholernie się boje jak to będzie, wiecie? / napisana
|
|
 |
Zgaśniesz szybciej niż fajka w moich ustach./esperer
|
|
 |
Pytają mnie jak się czuję. Sama chciałabym to wiedzieć. Sama chciałabym odpowiedzieć "Czuję się świetnie, dziękuję", albo "Ostatnio beznadziejnie, a co u Ciebie?". Wszystko jest lepsze od rzeczywistego "kurwa, nie wiem co ze mną", wszystko jest lepsze od tej niepewności./esperer
|
|
 |
Mam wstręt do papierosów, alkoholu, znajomych, do szkoły, do życia, ale nie do Ciebie. A to przecież Ty najbardziej mnie teraz zraniłeś. / napisana
|
|
 |
Tak bardzo się o niego martwię. Nadal każdego dnia niemalże umieram ze strachu, że może coś mu się stać. I wiem, że teraz już nie powinnam, bo każde z nas ma swoje osobne życie i żyje tylko dla siebie, nie mając możliwości dbania o tą drugą osobę. / napisana
|
|
 |
Jeżeli zdecydowałeś się odejść tak na dobre, to proszę Cię nie śnij mi się już, oszczędź bólu. / napisana
|
|
 |
Jeszcze tyle mogliśmy przeżyć razem, ale nagle coś Ci się odwidziało. / napisana
|
|
 |
Ciągle słyszę Twoje kroki w moim pokoju, chociaż dawno już tu nie byłeś. Ciągle słyszę Twój głos, a przecież dawno nic do mnie nie mówiłeś. Ciągle czuję Twój dotyk, nawet pomimo tego, że dawno nie dotykałeś mojej skóry. Ciągle Cię kocham, chociaż już dawno nie powinnam. Ciągle też jeszcze mam paranoje i to zapewne przez tą miłość. / napisana
|
|
|
|