głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika skomplikowanynick

wracasz do domu i ściągając buty rzucasz klucze na stolik. torbę zostawiasz gdzieś w korytarzu i biorąc ze stołu jabłko wgryzasz się w nie siadając na blacie szafy. w radiu dyktują Ci kolejne wiadomości ze świata  a w nierozgrzanej jeszcze mikrofalówce odmraża się Twoja zapiekanka. telefon od kilku dni nie wydawał z siebie żadnego dźwięku  a twoje słowa odbiera jedynie ściana. przyjaciele ? byli. szkoda  że tylko wtedy  gdy czegoś potrzebowali. z wrogami jest inaczej   są i będą zawsze  bez względu na wszystko  tyle że nie możesz na nich polegać.   yezoo

yezoo dodano: 13 grudnia 2011

wracasz do domu i ściągając buty rzucasz klucze na stolik. torbę zostawiasz gdzieś w korytarzu i biorąc ze stołu jabłko wgryzasz się w nie siadając na blacie szafy. w radiu dyktują Ci kolejne wiadomości ze świata, a w nierozgrzanej jeszcze mikrofalówce odmraża się Twoja zapiekanka. telefon od kilku dni nie wydawał z siebie żadnego dźwięku, a twoje słowa odbiera jedynie ściana. przyjaciele ? byli. szkoda, że tylko wtedy, gdy czegoś potrzebowali. z wrogami jest inaczej - są i będą zawsze, bez względu na wszystko, tyle że nie możesz na nich polegać. [ yezoo ]

 w moim życiu kolorowe są już tylko moje najki.

marchewkowybanan dodano: 13 grudnia 2011

"w moim życiu kolorowe są już tylko moje najki."

niektórzy ludzie czasami bardziej interesują się naszymi problemami  niż my sami..

marchewkowybanan dodano: 13 grudnia 2011

niektórzy ludzie czasami bardziej interesują się naszymi problemami, niż my sami..
Autor cytatu: nielegalnaxdd

fakt   ludzie są naiwni. niestety należe do nich..   marchewkowybanan

marchewkowybanan dodano: 12 grudnia 2011

fakt - ludzie są naiwni. niestety należe do nich.. / marchewkowybanan

no  kwejk. yhym. spójrz sobie na moją datę i datę na kwejku. kurwa. ogarnijcie. teksty yezoo dodał komentarz: no, kwejk. yhym. spójrz sobie na moją datę i datę na kwejku. kurwa. ogarnijcie. do wpisu 12 grudnia 2011
Totalny rozpierdol psychiki  nie daję rady.  breakingfuck

marchewkowybanan dodano: 12 grudnia 2011

Totalny rozpierdol psychiki, nie daję rady. [breakingfuck]
Autor cytatu: jachcenajamaice

y nie . teksty yezoo dodał komentarz: y nie . do wpisu 12 grudnia 2011
Cześć frajerze. Wróciłam po Moje serce.

yezoo dodano: 11 grudnia 2011

Cześć frajerze. Wróciłam po Moje serce.

gdyby On wiedział jak się stoczyłam  wróciłby. może z litości  żalu  ale wróciłby. na pewno.

yezoo dodano: 11 grudnia 2011

gdyby On wiedział jak się stoczyłam, wróciłby. może z litości, żalu, ale wróciłby. na pewno.

  człowiek mądry odpowiada ' tak '   czy ' no ' ?   tak.   a opowiedzieć Ci kawał ?   no ..   yezoo   kumpel

yezoo dodano: 11 grudnia 2011

- człowiek mądry odpowiada ' tak ' , czy ' no ' ? - tak. - a opowiedzieć Ci kawał ? - no .. [ yezoo & kumpel ]

wkręć sobie w pokoju czerwoną żarówkę  będziesz miała burdel na miejscu  szmato.   yezoo

yezoo dodano: 11 grudnia 2011

wkręć sobie w pokoju czerwoną żarówkę, będziesz miała burdel na miejscu, szmato. [ yezoo ]

złapał Mnie za nadgarstki  po czym spojrzał głęboko w oczy.   kochasz  prawda?   zapytał.   widzę to. no powiedz  że kochasz!   zaczął krzyczeć.   po co mam to mówić? żebyś parsknął Mi śmiechem w twarz? żebyś za chwilę poszedł zbić z kumplami pionę i odebrać piwo za wygrany zakład? żebym zrobiła z siebie pośmiewisko?   powiedziałam wyrywając się z Jego uścisku. spuściłam oczy w dół nie potrafiąc patrzeć w te tęczówki tak  jak kiedyś. odwróciłam się chcąc iść przed siebie. podbiegł do Mnie i łapiąc za ramiona odwrócił ku sobie.   kocham Cię.   szepnęłam.   ja Ciebie też.   syknął dobierając się do Moich warg. odchyliłam do tyłu twarz.   to czemu pierwszy tego nie powiedziałeś?   zapytałam.   bo bałem się Twojej reakcji.   rzucił  po czym łapiąc Moją dłoń dał znów poczuć miłość.   yezoo

yezoo dodano: 11 grudnia 2011

złapał Mnie za nadgarstki, po czym spojrzał głęboko w oczy. - kochasz, prawda? - zapytał. - widzę to. no powiedz, że kochasz! - zaczął krzyczeć. - po co mam to mówić? żebyś parsknął Mi śmiechem w twarz? żebyś za chwilę poszedł zbić z kumplami pionę i odebrać piwo za wygrany zakład? żebym zrobiła z siebie pośmiewisko? - powiedziałam wyrywając się z Jego uścisku. spuściłam oczy w dół nie potrafiąc patrzeć w te tęczówki tak, jak kiedyś. odwróciłam się chcąc iść przed siebie. podbiegł do Mnie i łapiąc za ramiona odwrócił ku sobie. - kocham Cię. - szepnęłam. - ja Ciebie też. - syknął dobierając się do Moich warg. odchyliłam do tyłu twarz. - to czemu pierwszy tego nie powiedziałeś? - zapytałam. - bo bałem się Twojej reakcji. - rzucił, po czym łapiąc Moją dłoń dał znów poczuć miłość. [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć