 |
Jesteś bezkonkurencyjnym mistrzem w manipulowaniu moim samopoczuciem.
|
|
 |
Przy pierwszym kieliszku opowiem Ci jakie ma oczy. Po drugim, będę wtajemniczać Cię w jego niesamowite cechy. Po trzecim, będę przez łzy opowiadała Ci jak bardzo mnie ranił. Po czwartym będę skakała wykrzykując jego imię. Po piątym wejdę na dach i zacznę krzyczeć, że go kocham. Po szóstym zadzwonię i opowiem mu, jak bardzo boli jego nieobecność i jak bardzo żałuję, że nie ma go przy mnie i nie widzi,jak po wypiciu siódmego i ósmego kieliszka staję na krawędzi dachu i daję krok do przodu.
|
|
 |
pieką mnie oczy od niedoboru snu, pulsują skronie, nie mogę wysiedzieć w jednej pozycji zważywszy na ból pleców. i to uczulenie. swędzi. cholernie. podrap - na sercu.
|
|
 |
Jednego dnia się odzywasz, drugiego znów wszystko olewasz. Zastanów się typie, czego Ty kurwa oczekujesz od życia, bo ja Cie nie ogarniam .
|
|
 |
Nieważne kilometry. Jesteś moim szczęściem. Gdziekolwiek.
|
|
 |
Najbardziej nie lubię momentów, kiedy zaczynam doceniać człowieka, którego straciłam. Kiedy rozumiem ile dla mnie znaczył, a jedyne co mi pozostało to żyć ze świadomością, że nie mam szans na jego odzyskanie.
|
|
 |
Trudno mi uwierzyć jak bardzo można się pomylić co do człowieka.
|
|
 |
Zazwyczaj te apetyczne 'ciacha' okazują się zwykłymi 'zakalcami'.
|
|
 |
Napiszę sobie na czole 'Wbrew pozorom jestem delikatna i mam uczucia.' to może zaczniesz mnie traktować jak człowieka.
|
|
 |
Wystarczy minuta by kogoś poznać, godzina by polubić, dzień by pokochać, a zabraknie życia żeby zapomnieć.
|
|
 |
Miłość. Zwykła, prosta, prawdziwa. Bez przesłodzonych smsów. Bez niepotrzebnych obietnic, które tylko robią nadzieję. Bez kiczowatych uśmiechów. Wyznawania uczucia przez opis na gadu, czy dodawania całuśnych zdjęć na fb. Chce tylko głupiej miłości, którą zapamiętam do końca życia. Przez jej niesamowitą szczerość i autentyczność. Tyle.
|
|
 |
Zawsze chce czegoś niemożliwego.
|
|
|
|