 |
wracasz do rzeczywistości. brudno szarej, codzienności. ze łzami w oczach zostawiając na drugiej stronie kuli ziemskiej ludzi, którzy przez kilka krótkich chwil stali się dla Ciebie bliżsi niż wieloletni przyjaciele. opuszczasz ich ze świadomością, że już nigdy więcej nie będzie Ci dane ich spotkać. że jedyną możliwością ponownych ich zobaczenia, są tylko puste wspomnienia które z czasem staną się wyblakłe jak przestarzała fotografia. uczucia nie mają nic do rzeczy. przywiązanie do drugiego człowieka. życie nie pozwala nam być szczęśliwymi na taką skalę, na jaką tego pragniemy. u każdego zostawiamy jakąś cząstkę siebie. tą, której nie dostaniemy już z powrotem. tracimy jakiś ułamek serca. bezpowrotnie.
|
|
 |
Mogłabym przetańczyć z Tobą całą noc w deszczu, lecz jak zwykle stwierdziłbyś, że to niemądre, bo przemokniemy i się rozchorujemy. Mogłabym każdego ranka witać Cię śniadaniem zaserwowanym do łóżka, ale znów narzekałbyś, że herbata jest za gorąca i po raz kolejny funduję Ci poparzony język. Mogłabym wyręczać Cię we wszystkim. Prasować koszule i robić obiady. Ale po co? Standardowo powiedziałbyś mi, że nie potrafię nawet dokładnie wyprasować koszuli, a moja zupa jak zwykle jest bez smaku i smakuje jak woda. Perfekcyjnie umiesz narzekać i zwalać wszystko na mnie. Więc mam propozycję, znajdź sobie taką która będzie drugą Magdą Gessler jeśli chodzi o obiady, a taniec w deszczu będzie dla niej również czymś irracjonalnym. Powodzenia. Uprzedzę Cię tylko, że będzie ciężko, bo już jest taka jedna idiotka, która pokochała takiego marudę, kochanie.
|
|
 |
Mimo, że czasami tak cholernie cierpię przez Twoje błędy, to wiem, że nie chcę nikogo innego. Przecież nikt się nie uśmiechnie w taki sam sposób jak Ty. Nikt tak samo nie powie, że kocha i nikt w identyczny sposób nie będzie życzył dobrej nocy.
|
|
 |
Mówił tak, że zapierało mi dech i nawet w milczeniu słyszałam szczęście.
|
|
 |
Cierpie w ciszy żyjąc chwilą, a każda chwila jest dla mnie wiecznością, którą zalewa bezbrzeżny ocean moich łez. Cierpienie jest sztuką, tyle że przecież serca nie lubią cierpieć.
|
|
 |
I co kurwa teraz ? będziesz sobie o mnie przypominał co kilka dni, tygodni, miesięcy ? A ja jak ta głupia będę za Tobą lecieć tak myślisz ? To się kolego grubo mylisz . Nie będę latała za Tobą jak za psem gdy tylko się do mnie odezwiesz. Za późno , za późno kochanie .
|
|
 |
Mogę wyrecytować ostatnią wiadomość od Niego. tak samo jak poprzednich 5, 10, 20...
|
|
 |
Wszystkie puste obietnice, przesiąknięte manipulacją sprawiają, że nawet ból potrafimy zadawać z gracją.
|
|
 |
Graniczę z autodestrukcją. / sztanka__lovuu
|
|
 |
Bez obietnic, bez zapewnień, ale prosto i pomimo, razem. / sztanka__lovuu
|
|
 |
Żadne inne palce nie splotą się z moimi tak idealnie jak Twoje. / sztanka__lovuu
|
|
 |
Facet jest jak autobus, zawsze będzie następny.
|
|
|
|