 |
już nie mam ochoty ani siły, już mam dosyć. chce jednej szczoteczki w szklanym kubku w łazience, chce podłogi w sypialni bez twoich rozrzuconych koszulek, chce wiecznego porządku w szafie, chce czuć w mieszkaniu jedynie damskie perfumy zmieszane z dymem tytoniu, chce żyć na samych zupkach z paczki, bo przecież nie potrafię gotować, chce żeby z głośnika zawsze wydobywał się rap, a nie na przemian z rockiem, chce poranków bez twojego uśmiechu i wieczorów bez "dobranoc" szeptanego do ucha. nie chce nocy, kiedy piliśmy wódkę na przemian z paleniem jointów, nie chce seksu w kuchni czy przy wschodzie słońca na parapecie. kurwa, nie chce ciebie. /slaglove
|
|
 |
Mój Synek będzie tak przystojny jak jego Tatuś
|
|
 |
Płacę bezlitosną cenę za pewność, że będziesz ze mną nawet gdy firmament zacznie pękać. [Bisz ♥]
|
|
 |
Wiatr wiał, a my trzymaliśmy się za ręce nie potrafiąc odejść. Może baliśmy się stracić wszystkie spędzone razem chwile, może jednak ponownie zanurzyliśmy się w swych spojrzeniach i nie byliśmy w stanie puścić swych dłoni. W bezczelnym milczeniu trwaliśmy nieustannie, oddech przychodził ciężko, zamknięci z ironią baliśmy się dotyku. Jeszcze mamy ostatki nadziei, może kiedy ona całkowicie zniknie, będziemy mieli odwagę od siebie odejść, a teraz zastańmy tu i trzymajmy się za ręce, by nie stracić ani sekundy.
|
|
 |
Mężczyzna Twojego życia to nie ten, który spędzi z Tobą noc, a potem po prostu odejdzie, nie zważając na jakiekolwiek konsekwencje. Prawdziwy mężczyzna będzie całował Twój rosnący od ciąży brzuch i mimo, że jeszcze do tego nie dojrzał i oboje tego nie planowaliście, będzie przy Tobie i za cholerę nie pozwoli Cię skrzywdzić
|
|
 |
Pierwsza dana przez nas szansa człowiekowi jest wyrazem zaufania, druga - nadziei, kolejne - to już tylko naiwność.
|
|
  |
I szkoda, że Bóg dał mi tylko dwa
środkowe palce. / niby_inny
|
|
 |
Jestem wyrachowana, albo szalona, albo to i to i jeszcze trochę nienormalna i na pewno obłąkana ale myślę, że Ty jesteś gorszy, ranisz ją, niszczysz jej kobiecość i jej psychikę, ona tego nie przeżyje, jeśli dowie się, że gdy zakładasz przy niej koszulkę a przy mnie ją ściągasz dostanie depresji, będzie rozjebanym emocjonalnym wrakiem. Nigdy nie wierzyłam w miłość, wierzę w zdradę. /ekstaaza
|
|
 |
tak trochę tęsknie wiesz ?
|
|
 |
Znasz to uczucie? Gdy wieczorami twoj umysl wedruje w znanym ci juz kierunku. I juz wiesz ze to bedzie jedna z tych trudnych nocy. Gdy lezysz sluchajac muzyki a lzy powoli same naplywaja ci do oczu. Gdy w myslach pojawiaja sie te obrazy ktore tak rania choc kiedys przynosily szczescie.. Wspomnienia, tak to one cie tak przygniataja. Tesknota za czyms co juz nigdy nie wroci. Choc niby jestes szczesliwa to i tak kazdy z tych elementow tworzy jedna wielka bolesna ukladanke. Wychodzisz na balkon odpalasz fajke i razem z dymem chcialabys wyrzucic z siebie to cale uczucie. Chcialabys ale nie mozesz. Wtedy przypominaja ci sie kolejne rzeczy i nie jestes w stanie juz sie ogarnac.. Tesknisz i nie potrafisz zatrzymac tego potoku uczuc ktory uwalnia sie z ciebie za pomoca tych malych kropli ktorych sa miliony a kazda kolejna rani jeszcze bardziej..
|
|
 |
01:01, kocham cię. 02:02, kocham cię. 03:03, kocham cię. 04:04, kocham cię. 05:05, kocham cię. 06:06, kocham cię. 07:07, kocham cię. 08:08, kocham cię. 09:09, kocham cię. 10:10, kocham cię. 11:11, kocham cię. 12:12, kocham cię. 13:13, kocham cię. 14:14, kocham cię. 15:15, kocham cię. 16:16, kocham cię. 17:17, kocham cię. 18:18, kocham cię. 19:19, kocham cię. 20:20, kocham cię. 21:21, kocham cię. 22:22, kocham cię. 23:23, kocham cię. 00:00, kocham cię. kocham cię całą dobę, wypowiadam to co godzinę a oprócz złamanego serca nadal chuj mam z tej miłości.
|
|
 |
Z nikim nie jest mi tak zwyczajnie jak z Tobą,
i to właśnie jest wyjątkowe.
|
|
|
|