|
pierwszy pocałunek, stosunek i wszystko super. mówił: nigdy cię nie opuszczę, nawet jak stanie się trudniej
|
|
|
szkoda że patrząc na mnie już nie widzisz szczęścia
że słysząc mój głos już nie ruszam twojego serca
|
|
|
może też znasz to uczucie kiedy za dobre intencje i za pomoc dostajesz kopa w dupe
|
|
|
może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz, wszystkie myśli i uczucia, których nie masz gdzie pomieścić
|
|
|
patrze na stare zdjęcia i to rodzi uśmiech straszny, wtedy myśleliśmy że jesteśmy siebie warci
|
|
|
wiesz, nie ma miłości jest tylko chemia, zwykły seks i strach by ktoś inny jej nie miał
|
|
|
dzisiaj olewam tęsknotę i próbuje się pozbierać
tak jak ty olałaś mnie i obojętne ci to teraz
|
|
|
to nie miłość jest chora i bolesna tylko osoba, która zmusiła Cię, żebyś tak myślała.
|
|
|
ciekawe co byś zrobił, gdybyś wiedział, że kocham się z Tobą tyko po to, żeby się przekonać.
|
|
|
chodzę ze spinaczem na nosie i wyglądając jak idiotka tłumaczę, że tęsknota pachnie tobą.
|
|
|
kiedyś umierałam, gdy nasze usta się spotykały i nieodzownie rozumiały się, scalając się w jedność, tak jakby bóg robił je na wzór siebie, jakby jego perfekcyjna dłoń za jednym zamachem stworzyła je obie. ta kilkusekundowa śmierć była niesamowita. teraz mam przy Tobie śmierć całodobową, bez całowania.
|
|
|
będę siedzieć bezczynnie czekając aż podejmiesz decyzje. albo pozwolisz mi oddychać, albo założysz na głowę foliową torbę.
|
|
|
|