głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika skejcik_

Kiedy zechcesz odejść  nie zapomnij zabrać mnie ze sobą.     J.

jachcenajamaice dodano: 18 listopada 2013

Kiedy zechcesz odejść, nie zapomnij zabrać mnie ze sobą. / J.

Blizny na moich udach mówią więcej nic usta.     J.

jachcenajamaice dodano: 17 listopada 2013

Blizny na moich udach mówią więcej nic usta. / J.

Wróć i powiedz  że jestem wszystkim czego pragniesz.     J.

jachcenajamaice dodano: 17 listopada 2013

Wróć i powiedz, że jestem wszystkim czego pragniesz. / J.

Wczorajszy wieczór znów był taki jak kilka miesięcy temu. Znów wracają noce pustki  bezsilności  braku wsparcia. Szukasz pomocy  chociaż nie masz już sił walczyć. W ręku trzymasz papierosa  który tak na prawdę nie uspokaja twoich nerwów  ale gdyby nie on już dawno bym zwariowała. Pije kawę  choć już dawno wystygła. Płacze  chociaż obiecywałam ci  że już więcej nie będę.    J.

jachcenajamaice dodano: 10 listopada 2013

Wczorajszy wieczór znów był taki jak kilka miesięcy temu. Znów wracają noce pustki, bezsilności, braku wsparcia. Szukasz pomocy, chociaż nie masz już sił walczyć. W ręku trzymasz papierosa, który tak na prawdę nie uspokaja twoich nerwów, ale gdyby nie on już dawno bym zwariowała. Pije kawę, choć już dawno wystygła. Płacze, chociaż obiecywałam ci, że już więcej nie będę. / J.

Zamknij oczy  jutro znów wstanie dzień. Nie płacz  nie szkoda Ci łez? Wstać  walcz  nie poddawaj się. Zbieraj siły i udowodnij wszystkim  że nie jesteś nikim. Kochaj i bądź kochaną  nigdy nie żałuj miłości. Przytulaj czuje  całuj namiętnie. Nie trać ani chwili. Zamknij oczy  uśmiechnij się  szkoda czasu na smutek.      J.

jachcenajamaice dodano: 4 listopada 2013

Zamknij oczy, jutro znów wstanie dzień. Nie płacz, nie szkoda Ci łez? Wstać, walcz, nie poddawaj się. Zbieraj siły i udowodnij wszystkim, że nie jesteś nikim. Kochaj i bądź kochaną, nigdy nie żałuj miłości. Przytulaj czuje, całuj namiętnie. Nie trać ani chwili. Zamknij oczy, uśmiechnij się, szkoda czasu na smutek. / J.

„Idę na balkon w ręku szlug  telefon w drugiej. Napisałbym do Ciebie  ale jakoś brakuje słów. Zadzwoniłbym do Ciebie ale wiem  że tego nie chcesz  wybełkotał  że Cię kocham  tu jest źle i serio tęsknie. „

jachcenajamaice dodano: 3 listopada 2013

„Idę na balkon w ręku szlug, telefon w drugiej. Napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów. Zadzwoniłbym do Ciebie ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknie. „

Człowiek pozbiera się ze wszystkiego  ale nigdy już nie będzie taki sam.

jachcenajamaice dodano: 3 listopada 2013

Człowiek pozbiera się ze wszystkiego, ale nigdy już nie będzie taki sam.

W samotności słaba i wrażliwa. Wśród ludzi silna i niezależna.

jachcenajamaice dodano: 3 listopada 2013

W samotności słaba i wrażliwa. Wśród ludzi silna i niezależna.

Wszystko zaczęło się od niewinnego spojrzenia. Zajrzał w moje oczy i nagle poczułam  że serce zaczęło wyrywać się w jego kierunku. To prawie tak jakby miał w sobie jakiś magnez  bo nagle nie potrafiłam przestać o nim myśleć i każda cząstka mojego ciała chciała go poznać i mieć jak najbliżej siebie. Uzależniał mnie od swojej osoby od samego początku naszej znajomości  a ja naiwna zawsze mu ulegałam. Boże  do dziś nie wiem jak to się stało  że to właśnie on rozkochał mnie w sobie do granic szaleństwa. W jego towarzystwie czułam ogromną euforie i pozwalałam aby zastąpił mi cały świat. To nie była dobra decyzja  bo gdy odszedł ból sparaliżował całe moje ciało. Ulotniło się ze mnie życie  nie chciałam znać samej siebie  bo ja po prostu bez niego nie istniałam. Nie miałam sił wstać z łóżka  nie miałam siły jeść  mówić  chodzić  uśmiechać się. Nie miałam ochoty patrzeć na słońce i na radość innych ludzi. Chciałam umrzeć  chociaż w sumie umierałam i to każdego dnia  z miłość.   napisana

rebelliousprincess dodano: 30 października 2013

Wszystko zaczęło się od niewinnego spojrzenia. Zajrzał w moje oczy i nagle poczułam, że serce zaczęło wyrywać się w jego kierunku. To prawie tak jakby miał w sobie jakiś magnez, bo nagle nie potrafiłam przestać o nim myśleć i każda cząstka mojego ciała chciała go poznać i mieć jak najbliżej siebie. Uzależniał mnie od swojej osoby od samego początku naszej znajomości, a ja naiwna zawsze mu ulegałam. Boże, do dziś nie wiem jak to się stało, że to właśnie on rozkochał mnie w sobie do granic szaleństwa. W jego towarzystwie czułam ogromną euforie i pozwalałam aby zastąpił mi cały świat. To nie była dobra decyzja, bo gdy odszedł ból sparaliżował całe moje ciało. Ulotniło się ze mnie życie, nie chciałam znać samej siebie, bo ja po prostu bez niego nie istniałam. Nie miałam sił wstać z łóżka, nie miałam siły jeść, mówić, chodzić, uśmiechać się. Nie miałam ochoty patrzeć na słońce i na radość innych ludzi. Chciałam umrzeć, chociaż w sumie umierałam i to każdego dnia, z miłość. / napisana

mordeczko.Chciałem Ci napisać  że chociaż jestem tysiąc km od Ciebie nadal tu wchodzę. Ale korzystając z okazji  chciałbym Ci coś napisać jednak nie wiem od czego zacząć  może zacznę od tego  że Cię uwielbiam i zazdroszczę Twojemu jedynemu mężczyźnie  jeżeli oczywiście znajdzie się taki  który z Tobą wytrzyma. Poznając Ciebie z dnia na dzień  odkrywając z dnia na dzień od nowa  nigdy bym nie pomyślał  że otworzysz się dla mnie tak bardzo  że po każdym spojrzeniu bd wiedział o co chodzi w Twojej czasem mało pojmujące dla innych grze. Uwielbiam rozmawiać z Tobą przez skype  bo niestety na razie nie mamy możliwości pogadać w rl. Słuchać Twoich opowiadań  które czesto kończą się kwestia 'wiem że nic z tego nie zrozumiałeś  ale tam chuj tam  chuj' lubię patrzeć jak się wyginasz i Twoją słodką buźkę  gdy od razu wstaniesz. Wielbie też Twoje fochy  gdy mówisz że mam na Ciebie nie patrzeć. Długo bym pisał o tym wszystkim jednak zostawię to na inna okazje i na chwile kiedy złapie wene twórczą M

rebelliousprincess dodano: 30 października 2013

mordeczko.Chciałem Ci napisać, że chociaż jestem tysiąc km od Ciebie nadal tu wchodzę. Ale korzystając z okazji, chciałbym Ci coś napisać jednak nie wiem od czego zacząć, może zacznę od tego, że Cię uwielbiam i zazdroszczę Twojemu jedynemu mężczyźnie, jeżeli oczywiście znajdzie się taki, który z Tobą wytrzyma. Poznając Ciebie z dnia na dzień, odkrywając z dnia na dzień od nowa, nigdy bym nie pomyślał, że otworzysz się dla mnie tak bardzo, że po każdym spojrzeniu bd wiedział o co chodzi w Twojej czasem mało pojmujące dla innych grze. Uwielbiam rozmawiać z Tobą przez skype, bo niestety na razie nie mamy możliwości pogadać w rl. Słuchać Twoich opowiadań, które czesto kończą się kwestia 'wiem,że nic z tego nie zrozumiałeś, ale tam chuj tam, chuj' lubię patrzeć jak się wyginasz i Twoją słodką buźkę, gdy od razu wstaniesz. Wielbie też Twoje fochy, gdy mówisz że mam na Ciebie nie patrzeć. Długo bym pisał o tym wszystkim jednak zostawię to na inna okazje i na chwile kiedy złapie wene twórczą/M

Cześć przyjacielu  chciałabym Ci powiedzieć  że już mam dość tego milczenia  które tak kiedyś uwielbialiśmy. Teraz trwa zbyt długo. Potrzebuję Cię  chociaż na początku naszej przyjaźni  tak idealnie potrafiłam zgrywać niezależną. Potrzebuję kopa  by znów wstać z uśmiechem na twarzy  potrzebuję naszych milczących podróży  kończącym się głupim  przegrałaś  . Potrzebuję kogoś  do kogo mogę napisać o 3 w nocy  że jest źle  wiedząc  że zaraz zjawi się z flaszką wódki  kogoś  kto będzie siedział całą noc przy mnie  słuchając nędznych opowieści. Pamiętam  nawet jak bardzo czułam Twój wzrok  gdy zasnęłam Ci na kolanach. A najbardziej nie mogę zapomnieć słów  Adrian nie żyje  one najbardziej zabolały  tym bardziej  że miałam być tam  z Tobą. Jednak  wierzę w to głęboko  że tam jest lepiej  śmiejesz się z moich głupstw i płaczesz razem ze mną przy takich chwilach jak te.  rebelliousprincess

rebelliousprincess dodano: 29 października 2013

Cześć przyjacielu, chciałabym Ci powiedzieć, że już mam dość tego milczenia, które tak kiedyś uwielbialiśmy. Teraz trwa zbyt długo. Potrzebuję Cię, chociaż na początku naszej przyjaźni, tak idealnie potrafiłam zgrywać niezależną. Potrzebuję kopa, by znów wstać z uśmiechem na twarzy, potrzebuję naszych milczących podróży, kończącym się głupim "przegrałaś" . Potrzebuję kogoś, do kogo mogę napisać o 3 w nocy, że jest źle, wiedząc, że zaraz zjawi się z flaszką wódki, kogoś, kto będzie siedział całą noc przy mnie, słuchając nędznych opowieści. Pamiętam, nawet jak bardzo czułam Twój wzrok, gdy zasnęłam Ci na kolanach. A najbardziej nie mogę zapomnieć słów "Adrian nie żyje" one najbardziej zabolały, tym bardziej, że miałam być tam z Tobą. Jednak, wierzę w to głęboko, że tam jest lepiej, śmiejesz się z moich głupstw i płaczesz razem ze mną przy takich chwilach jak te. /rebelliousprincess

Mówię Ci  co chcesz usłyszeć. I mówię to dla Ciebie.

jachcenajamaice dodano: 26 października 2013

Mówię Ci, co chcesz usłyszeć. I mówię to dla Ciebie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć