głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika skeiciara

Samotność  znasz to  prawda? Doskonale znasz samotne i puste wieczory. Kiedy siedziesz na parapecie z z kubkiem gorącej herbaty  która parzy Twoje dłonie  a Ty tego nie odczuwasz. Doskonale znasz ciemność  w której szukasz drugiej dłoni  a jej nie znajdujesz. Doskonale wiesz jak boli  kiedy z Twoich oczu płyną łzy  a nie ma kto ich ocierać z Twojego policzka. Doskonale znasz ten stan  kiedy nie ma sensu się budzić  bo zwyczajnie nie masz powodu by wstać. To ten stan kiedy masz ochotę utopić ból w wódce  a łzy osuszyć papierosem. Obumierasz  a może już umarłeś  bo nie czujesz  że żyjesz  bo nie masz czym oddychać. Stąpasz po ścieżce życia sam i kiedy upadasz nie ma Cię kto podnieść  cierpisz i wewnętrznie krwawisz. Samotność  tak bardzo to znasz. Zamyka Twoje powieki wieczorem by rano na nowo je otworzyć. Otacza Twoje serce  które bije od niechcenia. Samotność  Twoje drugie imię.   histerycznie

stostostopro dodano: 15 kwietnia 2013

Samotność, znasz to, prawda? Doskonale znasz samotne i puste wieczory. Kiedy siedziesz na parapecie z z kubkiem gorącej herbaty, która parzy Twoje dłonie, a Ty tego nie odczuwasz. Doskonale znasz ciemność, w której szukasz drugiej dłoni, a jej nie znajdujesz. Doskonale wiesz jak boli, kiedy z Twoich oczu płyną łzy, a nie ma kto ich ocierać z Twojego policzka. Doskonale znasz ten stan, kiedy nie ma sensu się budzić, bo zwyczajnie nie masz powodu by wstać. To ten stan kiedy masz ochotę utopić ból w wódce, a łzy osuszyć papierosem. Obumierasz, a może już umarłeś, bo nie czujesz, że żyjesz, bo nie masz czym oddychać. Stąpasz po ścieżce życia sam i kiedy upadasz nie ma Cię kto podnieść, cierpisz i wewnętrznie krwawisz. Samotność, tak bardzo to znasz. Zamyka Twoje powieki wieczorem by rano na nowo je otworzyć. Otacza Twoje serce, które bije od niechcenia. Samotność, Twoje drugie imię. / histerycznie

Ostatni raz tutaj  kurwa  padam by wstać. Za każdym razem się bałem. Co  nie mam prawa się bać?   Vixen

stostostopro dodano: 15 kwietnia 2013

Ostatni raz tutaj, kurwa, padam by wstać. Za każdym razem się bałem. Co, nie mam prawa się bać? / Vixen

Choć wiem  że będzie trudniej  bo dałem Ci się poznać...   Vixen

stostostopro dodano: 15 kwietnia 2013

Choć wiem, że będzie trudniej, bo dałem Ci się poznać... / Vixen

Odbij od tych dla ktorych nic nie znaczysz   nie zatesknisz za nimi  sprobuj  a zobaczysz .

zmadrzeej dodano: 15 kwietnia 2013

Odbij od tych dla ktorych nic nie znaczysz , nie zatesknisz za nimi sprobuj, a zobaczysz .

patrzę na Ciebie  myśli mam tylko grzeszne. chciałbym Cię mieć  robić to nawet w piekle.   PEZET!

waniilia dodano: 14 kwietnia 2013

patrzę na Ciebie, myśli mam tylko grzeszne. chciałbym Cię mieć, robić to nawet w piekle. / PEZET!

Chyba jestem nieśmiertelny  tak mi się wydaje. Sam zobacz ja wciąż żyje choć tyle razy umierałem

stostostopro dodano: 14 kwietnia 2013

Chyba jestem nieśmiertelny, tak mi się wydaje. Sam zobacz ja wciąż żyje choć tyle razy umierałem
Autor cytatu: spykers

Wspomnienia wracają boleśnie. Za każdym razem próbują skręcić mi kark.   Stostostopro

stostostopro dodano: 14 kwietnia 2013

Wspomnienia wracają boleśnie. Za każdym razem próbują skręcić mi kark. / Stostostopro

Czasem jesteśmy gorsi niż zwierzęta  pies nie zapomni  człowiek nie chcę pamiętać.   Raca

stostostopro dodano: 14 kwietnia 2013

Czasem jesteśmy gorsi niż zwierzęta, pies nie zapomni, człowiek nie chcę pamiętać. / Raca

osiemnastolatka  średniego wzrostu  szatynka  o czekoladowych tęczówkach  z kobiecymi kształtami. impulsywna sangwicznika  uwielbiająca języki obce i ten ojczysty. zawsze zdobywa to co chce  nie poddaje się mimo niepowodzeń. leniwiec  kochający wszelakie sporty  ale tylko w telewizji. podskakuje chodząc  jej myśli tańczą breakdance. mówi głośno  często z dobitnym akcentem. bywa ironiczna. skromna  czasami przesadnie. słucha różnej muzyki  ale jej sercem kieruje rap  reggae i dancehall. z bujną wyobraźnią. fascynuje się wschodem  szczególnie Rosją. marzy? za dużo. zakochana  od dawna. dyskretna? bywa. cieszy się każdym dniem  bo musi.

waniilia dodano: 14 kwietnia 2013

osiemnastolatka, średniego wzrostu, szatynka, o czekoladowych tęczówkach, z kobiecymi kształtami. impulsywna sangwicznika, uwielbiająca języki obce i ten ojczysty. zawsze zdobywa to co chce, nie poddaje się mimo niepowodzeń. leniwiec, kochający wszelakie sporty, ale tylko w telewizji. podskakuje chodząc, jej myśli tańczą breakdance. mówi głośno, często z dobitnym akcentem. bywa ironiczna. skromna, czasami przesadnie. słucha różnej muzyki, ale jej sercem kieruje rap, reggae i dancehall. z bujną wyobraźnią. fascynuje się wschodem, szczególnie Rosją. marzy? za dużo. zakochana, od dawna. dyskretna? bywa. cieszy się każdym dniem, bo musi.

płakałam  bezradnie stukałam stopami o podłogę  gryzłam zaciśnięte pięści  wargi. w akcie desperacji rozbiłam kieliszek pełen czerwonego wina  cieczą zachlapałam podłogę i białą koszulkę. moje ubrania przesiąkły papierosowym dymem  a świat zawirował pod wpływem alkoholu we krwi. usiadłam między kanapą  a komodą i spowiadałam się im z bez wzajemnej miłości. niestety nie odpowiadały.

waniilia dodano: 14 kwietnia 2013

płakałam, bezradnie stukałam stopami o podłogę, gryzłam zaciśnięte pięści, wargi. w akcie desperacji rozbiłam kieliszek pełen czerwonego wina, cieczą zachlapałam podłogę i białą koszulkę. moje ubrania przesiąkły papierosowym dymem, a świat zawirował pod wpływem alkoholu we krwi. usiadłam między kanapą, a komodą i spowiadałam się im z bez wzajemnej miłości. niestety nie odpowiadały.

nie spała kilka nocy  nawet nie wypiła kawy  zapomniała jak smakują szlugi. błąkała się po szpitalnym korytarzu  trzęsąc się ze strachu. po głowie chodziło jej jedno zdanie   mogłam go nie zostawiać. umierał. przedawkował narkotyki. lekarze pracowali już kilka dób by go odratować. poszła do łazienki i spojrzała w lustro. jej przekrwione oczy potrzebowały chociaż sekundy snu  jej przetłuszczone włosy aż prosiły się o porządne wymycie i nałożenie odżywki  jej pomięte ubrania błagały o żelazko. szybko związała włosy w kok i nałożyła olbrzymią bluzę przepełnioną najukochańszym zapachem. po dwóch godzinach spędzonych na korytarzu w towarzystwie jego matki  kobiety  której nienawidziła z całego serca wyszedł lekarz. jego twarz mówiła wszystko   drogie panie  tak mi przykro   wykrztusił   nie mogliśmy nic zrobić. padła na kolana i wybuchła spazmatycznym płaczem  po chwili wybiegła z budynku  wyjęła nóż i wbiła go prosto w swoje serce. umarła z miłości.

waniilia dodano: 14 kwietnia 2013

nie spała kilka nocy, nawet nie wypiła kawy, zapomniała jak smakują szlugi. błąkała się po szpitalnym korytarzu, trzęsąc się ze strachu. po głowie chodziło jej jedno zdanie - mogłam go nie zostawiać. umierał. przedawkował narkotyki. lekarze pracowali już kilka dób by go odratować. poszła do łazienki i spojrzała w lustro. jej przekrwione oczy potrzebowały chociaż sekundy snu, jej przetłuszczone włosy aż prosiły się o porządne wymycie i nałożenie odżywki, jej pomięte ubrania błagały o żelazko. szybko związała włosy w kok i nałożyła olbrzymią bluzę przepełnioną najukochańszym zapachem. po dwóch godzinach spędzonych na korytarzu w towarzystwie jego matki, kobiety, której nienawidziła z całego serca wyszedł lekarz. jego twarz mówiła wszystko - drogie panie, tak mi przykro - wykrztusił - nie mogliśmy nic zrobić. padła na kolana i wybuchła spazmatycznym płaczem, po chwili wybiegła z budynku, wyjęła nóż i wbiła go prosto w swoje serce. umarła z miłości.

emocje trzeba również potrafić przekazać  to duża sztuka. :  teksty waniilia dodał komentarz: emocje trzeba również potrafić przekazać, to duża sztuka. :) do wpisu 14 kwietnia 2013
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć