|
To nie minęło . tylko siedzi tam we mnie i włącza się każdej nocy a każde wspomnienie boli , chwyta za serce. Jak trucizna która rani , niszczy , zabija i coraz trudniej jest mi wytrzymać . Coraz częściej leżę bezwładnie na łóżku i czekam , po prostu czekam aż to minie , aż świt nadejdzie . / nacpanaaa
|
|
|
KANADA z moją poyebaną KLASĄ ♥ ♥ zmiażdżamy system kurwa ! ;d
|
|
|
A gdy na jego fejsbukowej tablicy zobaczyłam że w jakimś durnym pytaniu o tym 'czy chciałbyś cofnąć czas' zaznaczył odpowiedź 'TAK' serce mi stanęło / nacpanaaa
|
|
|
To było tak cholernie surrealistyczne , ja kilkunastu obcych mi gości i on. Człowiek z którym nie miałam prawa rozmawiać , którego słowa skierowane w kierunku mojej osoby miały już nigdy nie ujrzeć światła dziennego . Którego oczy nie miały prawa patrzeć w moje dłużej niż 2 sekundy. Nie powinno mnie tam być , a jednak byłam. W miejscu które już zawsze kojarzyć mi się będzie z tamtą chwilą . Nie wiem ile to trwało może godzinę , a może i dwie. Ale byliśmy , znowu , jak kiedyś , jakby wcale nie dzieliły nas te lata przerwy , te wszystkie nieporozumienia , odmienne ekipy czy fakt że przecież oficjalnie między nami nic nie ma . / nacpanaaa
|
|
|
I chodzę wciąż w to samo miejsce mając tą pieprzoną nadzieję że może on tam będzie / nacpanaaa
|
|
|
Biała bluza z everlastu , kurewsko dobre ciało. Długie pocałunki i siara w moim domu o 4 nad ranem. Te kilka wspomnień , to wszystko co mi po nim pozostało / nacpanaaa
|
|
|
łóżko , kołdra , herbata i muzyka , wierz mi w takie wieczory to pomaga , nawet bardzo . / nacpanaaa
|
|
|
a poznaliśmy się na palarni ♥ / nacpanaaa
|
|
|
PIĄTEK ♥ ♥ / skręcę dzisiaj takie jointy że nikt z mojego towarzystwa nie uda się do domu później niż przed 6 nad ranem , haha ;d / PIĄTEK ♥ ♥
|
|
|
Impreza,plener,masa ludzi,sami znajomi, nie wiem jak to się dzieje ale nagle znajdujemy się gdzieś dalej,sami,mocno sfazowani,Ty masz flaszkę,podajesz mi kieliszek pytając czy zagramy 'w prawdę i tylko prawdę' wypijam,bez przepity,polewam Ci i podaje mówiąc 'jasne'.Ty również wypijasz, pytasz 'dlaczego' czekam ale nie pojawia się ciąg dalszy,jednak mimo to wiem co miałeś namyśli.Biorę butelkę i przykładam ją do ust,nie odrzuca mnie , o dziwo. Upijam kilka łyków , szepczę 'nie wiem , po prostu nie wiem'. Wypijam jeszcze, czuje w gardle ogień ale w umyśle wcale nie robi się jaśniej.Bo naprawdę nie wiem , nie mam pojęcia dlaczego to wszystko co było między nami zjebaliśmy tak cholernie sprawnie / nacpanaaa
|
|
|
|