 |
|
Złapał ją delikatnie za ręce, wargami dotknął jej włosów. Pragnęła by ta chwila trwała wiecznie. Objęła jego dłonie mocniej i podniosła głowę do góry zaglądając mu głęboko w oczy. Usmiechnęła się do niego a on odwzajemnił się jej tym samym. Zauważyła, że jego wargi zbliżają się do jej. Pocałował ją pierwszy raz. W tym momencie ona uświadomiła sobie że coś ją z nim złączy, że zakocha się w nim tak bardzo, że nie będzie mogła tego opisać
|
|
|
|
- Odpowiedz mi na jedno pytanie. - Jakie ? - Czy ty go kochasz ? - Zadam jeszcze lepsze pytanie.. Co to znaczy kochać ?
|
|
|
|
na tą chwilę jest jak jest , nie pytaj czemu . jak na razie w życiu dorobiłam się tylko problemów..
|
|
|
|
Dzięki niemu zaczęłam lubić swoje imię . Wypowiedziane Jego idealnym głosem brzmiało taak pięknie . :*
|
|
|
|
i nagle rodzi się ta pieprzona potrzeba, żeby z kimś być , bo samemu nie daje się rady
|
|
|
|
Czasem myślę, że wszystko jets na pokaz...
|
|
|
|
Pokochał mnie za oczy, nie za efekt uzyskany za pomocą cieni i podkręcającej maskary. Pokochał mnie za włosy, te poranne niesforne kosmyki, nie rezultat długiej walki z suszarką, prostownicą i lakierem do włosów. Pokochał mnie w tym wygodnym, rozciągniętym dresie, w którym w niedzielę wcinam czekoladowe lody przed telewizorem. Pokochał mnie za wredne docinki, a nie za wszystkie teksty przygotowane w celu jak najlepszego zaprezentowania się. Pokochał mnie taką jaka jestem, dlatego wiem, że już na zawsze! ; **
|
|
|
|
pomóż mi stanąć na nogi. obiecuję, że tym razem nie upadnę.
|
|
|
|
pamiętaj o mnie - tyle mi wystarczy
|
|
|
|
byłeś moją pierwszą ważną miłością, którą tak bezczelnie spierdoliłeś. wiesz co mi po tym zostało? blizny na psychice.
|
|
|
|
ironia - gdy nienawidzisz faceta za to, że go kochasz...
|
|
|
|
Ciężki charakter ? Wiem mam z natury . Ale chce wierzyć w słońce, a nie w chmury...
|
|
|
|
Dodaj komentarz
