 |
|
Nie pierdol że jest tak zimno i brzydko i ściemnia się szybko, bo jak tak to jesteś pizdą, leniwą pizdą, bez planów i obowiązków.
|
|
 |
|
W głowie masz burdel, w sercu zamęt.
|
|
 |
|
Bo dobro popłaca i, podobno wraca, uwierzyłbym - gdybym codziennie jarał cracka.
|
|
 |
|
Pierdolona monotonia, pokusa na ogół gra, zamieszkała symfonia.
|
|
 |
|
Jeszcze do niedawna szedłem jak dziecko we mgle, czas między palcami jak piach, skurwiał że hej, słońce - księżyc, słońce - księżyc i tak w kółko, żarcie chlanie, nowe skoki, play i łóżko.
|
|
 |
|
Ze szkoły wiem nie wiele, raczej uczę się na błędach.
|
|
 |
|
Wolę szczere, brudne uczucie jak żelazo, a nie sztuczne jak tombak i ściemniać, że się udało.
|
|
 |
|
Nie ma świata rządu i prądu.
|
|
 |
|
Pieprze mieszkam w kraju, gdzie jak to jest nie mieć marzeń, wie tylko ten na haju.
|
|
 |
|
Chce żeby życie było ekstra lekkie, tak jakbym nie spał we śnie.
|
|
|
|