 |
A wdzięczność, utworzy przyszłość, na kompromisach.
|
|
 |
Jarasz się wczoraj, nie czujesz dzisiaj.
|
|
 |
Są chwile, gdy czuję, że wszystko zaczyna wracać. Wszystko, co włożyłeś, a wysiłek się opłacał...
|
|
 |
Wiem że to jeszcze nie koniec a życie to nie teoria, możesz mówić tu cokolwiek wcale nie musisz mnie kochać.
|
|
 |
Idź w przód, przed siebie, czuj puls, decyduj.
|
|
 |
Poza tym niech płynie z naszych serc jak najdłużej miłość:))
|
|
 |
Zmiana planów była, ale kontynuacja. Zapraszam do stołu.
|
|
 |
Alkohol, tytoń i zapętlony bit w tle... sheller mym mistrzem tak poza tym, po rozmowie "face to face" - it's ironia, rozmowie na poziomie, w końcu z małomównym Jack'iem Daniels'em, jego partnerką coca-colą i ich dopalaczem, tytoniem, siadam i odpływam patrząc w księżyc, prawie pełnię do której jutro moja dusza zawyje, a tak poza tym dziobie rysikiem w białej kartce, bo mam ku temu powody, w tym wszystkim jest ukryta zajebista ciekawostka, dość długa notka, autora o code name, pierdol się jestem niesławny. I będę... pierdolony poeta:)
|
|
 |
Bojąc się konsekwencji, często popadasz w długi... dzisiaj znam swe priorytety, ryzyko może obudzić. I szczęśliwie zapłacze, jeśli tym komuś pomogę.
|
|
 |
"HEH, TAKI OTWARTY ZWIĄZEK", jestem kurwa mistrzem...
|
|
 |
Idę by nie przegrać, dziś się w końcu nie boje!:)
|
|
|
|